Temat: Tabaka i o tabace

Nabij se w blete i spal!









huehhehheheh

Moze pieklo bo nie byles przyzwyczajony do tego? Nic sie po tym niedzieje takiego szczegolnego ;o poprostu sie robi tak dla zabawy to. I da sie palic! ;D z bledki nie probowalem, ale z lufy palilismy kiedys ;p, smakuje jak taka zajebiscie mocna fajka.

Ja wciągałem tylko 1 tabake Gawith apricot. Po pół roku mam jeszcze z pół pudełka o/ Zara sobie snufne ; )

A ja sobie kupiłem za jedyne 4,70 poschlowego Red Bulla 10g, i muszę rzec, że z niczym nieporównywalna konsystencja sypkiego pyłu (nie jak w przypadku Chapmana, którego trzeba było rozpoławiać aby coś uzyskać), cudowna woń, jakość i w końcu efekt. To jest tabaka, którą można wciągać kilometrami.

Bombę? Co przez to rozumiesz? że kołyszesz się na lewo i prawo, chodzisz w góre i w dół, widzisz krokwie miast dachów czy co? Tabace towarzyszy efekt, a nie bomba czy tam bania (ew. czasami może się kołysać obraz przed oczyma), efekt świeżości nosa, organizmu, umysłu, efekt nasilającej się rozgwieżdżonej jaźni i od razu świat staje się piękniejszy, ale nie poprzez oglądanie słoni na ścianach, czy inne zwidy.

Czy tabakę da się palic? Oczywiście, że się, kurwa, da, tylko jaki jest w tym sens, skoro człowiek wymyślił inny rodzaj tytoniu, wykorzystywany do palenia?

Ostatnie pytanie jest chyba zbyt dalekosiężne i skomplikowane jak na mój mózg, więc nie potrafię ci na nie odpowiedzieć.

Kurde, lepiej bym tego nie ujal. :o

Dzis w plecaku znalazlem Atosa, ktory sobie tam lezal pare miesiecy. Hmm, sobie przytabaczylem :). Srednio mi sie chce opisywac go jeszcze raz, bo jestem pewien, ze juz to robilem w tym temacie, ale powiem, ze wole Portosa...

Zaraz Dzid spróbuje Twojej mieszanki bo mam na stanie Presidenta i cherry. A moją ulubioną tabaką jest na równi president z replay virginia

ja pisałem o kendalu ;d
tabaka, że tak powiem, wytrawna
da się wyczuć fiołek, cytrynę, ale ogólnie to bardzo wymieszane smaki, jest brązowa (mocno) i dość sypka

co do wosów, extra menthola polecam, fajny jest
a gold label, ehh, w sumie próbowałem 1 raz, powiem tak
gdybym miał drugi raz kupić gold labela to bym wziął, jest okej :P
(tak jak wszystkie tabaki o których napisałem w tym poście)


#down
szpan, dobree? :o

Dokladnie ;d

Zainspirowany nawet ladna fotka Dzida jebnalem zdjecie dla mojej tabaczki i maznalem nieco fotoszopem...


I jak? ;p

znowu to znalazłem jak sprzątałem w ferie, no i nigdy nie czułem, że mi to smakuje to myślałem że więcej trzeba no i wysypałem dużo i przez rurkę wciągnąłem <lolx2> no i rzygałem i jeszcze mi sie kręci w głowie ?
to ja po prostu za dużo wziełem czy raczej nie mam tego brać ;D? jkbc to był red bull z 7 zyla