Mam parę pytań.
1. Czy tabaką da się zastąpić papierosy?(słyszałem od znajomego że to prawda)
2. Czy tabaka uzależnia?
3. Jakie smaki itd. polecacie?
Dopiero zaczynam(jak to brzmi huh ; d) dlatego pytam, z góry thx
Ostatnio zmieniony przez Dzecho : 01-11-2008, 15:55
Ostatnio zmieniony przez Joke : 02-11-2008, 00:55
Ostatnio zmieniony przez Dzid : 03-11-2008, 20:34
Ostatnio zmieniony przez Azz : 03-11-2008, 21:27
molti nemici, molto onore. boia chi molla.
Kryptolog i Cyberbezpiecznik
Narkomańskie rytuały
- Tabaka to używka, dokładnie taka sama jak kawa, papierosy, alkohol, narkotyki - mówi "Gazecie" pediatra Jarosław Wanecki. - I jak każda używka z pewnością nie wychodzi na dobre, szczególnie osobom w młodym wieku. Wywołuje kichanie, a to może prowadzić do różnych pęknięć w obrębie tchawicy. Inny jej efekt to podwyższone ciśnienie, zażywana przez dłuższy czas, szczególnie u osób uwarunkowanych genetycznie, może prowadzić do zaburzeń kardiologicznych.
I jak każda używka - uzależnia. Lekarze alarmują, że niuchanie grozi wysuszaniem się nosówki, notorycznym katarem, przedawkowanie (murowane przy ośmiometrowej kresce) grozi zawrotami głowy, wymiotami, rakiem jamy nosowej.
- Przerażająca zabawa - komentuje nasza rozmówczyni, matka gimnazjalisty. - Przecież to nic innego jak wstęp do zażywania narkotyków. Poza tym, skąd mogę mieć pewność, że za kilka dni nie pojawi się pod szkołą mojego syna miły pan z kilkoma pudełkami tabaki dla spragnionych wrażeń uczniów? Tyle że do zmielonego tytoniu doda coś o wiele bardziej groźnego?!
Janusz Krajewski z płockiego oddziału Monaru podkreśla: - Rzecz jasna tabaka, tytoń, jest mniej szkodliwa niż amfetamina czy kokaina. Ale zażywanie jej w taki sposób, kreska na stole, szklana lufka, wciąganie czegoś nosem, to rytuały narkomańskie. Zabawy, które często kończą się zażywaniem prawdziwych narkotyków. Młodzież, szczególnie ta młodsza, podkręca się w ten sposób, na tej samej zasadzie popalają samosiejkę, handlują majerankiem.
Krajewski dodaje, że do płockiego Monaru często przychodzą przerażeni rodzice, którzy znaleźli u swoich dzieci tabakę i teraz nie wiedzą: Czy to narkotyk czy może tylko tytoń, ale zmieszany z narkotykiem. - Na szczęście jak dotąd o żadnym procederze mieszkania nigdy nie słyszałem - uspokaja nasz rozmówca.
molti nemici, molto onore. boia chi molla.
Ostatnio zmieniony przez Joke : 04-11-2008, 17:28
Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)
Zakładki