no tak, ale np. ch virginia snuff jest tak ochydny, ze pozal sie boze.
Wersja do druku
KDT będą burzyć, tak samo jak Marc Pol. Będą tam budować jakieś muzeum (bodajże sztuki nowoczesnej ale nie jestem pewien).Cytuj:
Sara napisał
A właśnie... Wie ktoś co z KDT? Nadal będzie otwarte? Bo mówili, że mieli zamknąć...
A co do tych wszystkich Chapmanów to są do dupy, ale aromat się długo utrzymuje. Szkoda tylko, że dla mnie te Chapmany śmierdzą i mnie to wkurwiało, bo przez pół dnia łaził za mną ten odór.
Ok, mam chwile. O godz. 9 z rana obudzil mnie pan listonosz. Juz wiedzialem, ze to przesylka do mnie ;). Chwila konsternacji. W koncu otworzylem paczuszke i moim oczom ukazalo sie puszka znana m.in. z Ozony Raspberry oraz pudeleczko od red bulla i gawitha ;). Postanowilem sprobowac obu tabak potem. Pierwsza sprobowalem ozone. Przekrecilem pudeleczko, sypnalem troche na reke i troche sporo mi sie wysypalo tabaczki. Nie spodziewalem sie takiego zmielenia od Poeschl Tabak... Coz. Niucham sobie tabake i najpierw czuje taki sredni mentol, slabszy niz w ozonie raspberry. Na drugim planie czuc jakies dosc kwasne cytrusy... Po chwili mentol slabnie i czuje w nosie cos pomiedzy pomarancza a cytyna.. Dosc slaby to aromat, spodziewalem sie czegos mocniejszego ;o. Cheif Bulla opisze kiedy indziej.
Jak Chapmany sa bez smaku to mowcie mi Vito Corleone. Poza tym Chapman to nie firma.
No to miekki jestes jak nie potrafisz wytrzymac tytoniowego aromatu.. Fakt, chapmany w porownaniu do roznej masci wszedzie-dostepnych-redbullow-i-gawithow-apricotow wypadaja raczej miernie, ale taki Chapman Vanilla jest co noajmniej przyzwoity.
@Up
Wielkie dzięki ; P Czyli to jest coś podobnego do ozony raspberry, bo pierw czuć mentol a potem owoc ; P
Ale tu nuda, kiedyś to wszyscy dyskutowali a teraz nuda ; P
@Down
No ale nie porównujmy chapmana za 2.50 z innymi takabaki<i tabakierami> bo co tu dużo mówić :P niska cena, niska jakość ; P
@up
fakt, jest jakoś inaczej ;d
w chapmanach nie podoba mi się (poza aromatem oczywiście) tabakiera
zatyczka dozownika ułamuje się po kilku(nastu) użyciach, a chociażby w takim chapmanie cherry naklejka główna jest, co tu dużo mówić, brzydka
@down
kozaku, zrób sobie ozona cherry + red bull :>
Azz:
Ale twoim zdaniem warto bylo czy nie? Aromat lepszy od np. ozony cherry czy raspberry czy gorszy? Opisz jak najszybciej tego chief bulla, bo strasznie ciekawy jestem. ;p
topic:
Robicie jakies mieszanki? Ja ostatnio zrobilem z ozony cherry, alpiny i gawitha. Calkiem ok. ;p
ozon malinowy, medic, gawitch brzoskwinia, redbull (czerwony lol)
to niuchałem do czasu aż śluzówka nie pękła lol
No chłopaki, musze wam zareklamowac pewną tabaczkę ^^
a mianowicie Relpay Virginia
http://www.allegro.pl/item513829243_..._promocja.html
Smakuje cudownie.
Jak dla mnie lepsza od alipny =]
btw. Opłaca się kupic Ozone President?Dobra jest?
mhm.
A teraz się napaliłem na Gawith Cole, i chyba będe kupywał, jak coś to opisze walory smakowe xd
Ja zamowielm gawitha cole, jutro pewnie dojdzie ;D I zastanawiam sie nad ozona orange.
Moge powiedziec "warto bylo" o kazdej tabace jaka mam ;o. Od cherry lepszy, bo nie jest tak starsznie slodki. Czy lepszy od raspberry? Trudno mi powiedziec, niuchalem ozone orange dopiero 4 razy.. :D Napisze moze jutro, albo dzis jak zaprobuje. Chief Bull jest calkiem sympatyczny, dokladniej go opisze kiedy indziej.
Mieszanki robie sporadycznie. Moj faworyt to harvards+lowen prise. Inna dosc niezla (nie moja) mieszanka to (70%) koenings prise+(20%) portos+ reszte uzupelnic jakims dobrze komponujacym sie wosem i czyms anyzowym ;d
Co wam z ta cola? :/
I już sobie nie potabacze :(
Starsi sprawdzają paczki do mnie :/ A w moim mieście wszędzie pytanie o dowód.
Tabaczyłem już Red Bull'a, Chapmana Vanilię i Gawicza xd
Ja czuję wyraźnie owocowy aromat Gawicza, Chapman jest trochę mdły, ale czuć w nim "prawdziwą" wanilię, której wszędzie pełno ;s Red Bull jest dla mnie doskonały xd Nie porównuje do innych tabak bo nie próbowałem i na razie nie mam jak spróbować :/
Ile dales za ozone orange?