Ja tam ciągne małe kupki i lekko dla zapachu/aromatu/smaku - jak kto woli ; d
Wdlg. mnie tak jest lepiej - po chuj ciagnac tabake mocno i duzo jak zaraz caly nos zaleje sie gilami i poleci do gardla. To chyba powinno dawać jakąś przyjemność? A nie drapać w gardle i w ogóle ;p