Radford, Replay Virginia (ew. Kentucky), Ozona President, Kloster Andechs, i wszystkie Ozony ktorych nie probowales. I cos z WOSow, nie wiem czego probowales ;d
Wersja do druku
próbuj po kolei wszystkie WOSy, do tego Schmalzery (?), Paula Gotarda bym wziął. Dholakia podobno ciekawe wyroby mai spróbowałbym jeszcze coś z "Bernard Tabak". Ogólnie polecam tą stronę
http://www.top25snuff.com/pl/top25/6...-05-20010.html
Dużo tabak rzadko spotykanych, także możesz coś wybrać, poczytać opinię, itp.
Duż
Czujecie morele w Gawithcie? Bo ja nie xD
Siemanko właśnie wróciłem z SCC i mam dwie tabaki jeden Gletscher a druga Paul Gotard Apple Pie. w tym paulu za dużo cynamonu ; /
Nie mieli też medyka ;/ a btw chciałem cytrusową i nie wiedziałem ze Wos Tom Buck to cytrus i nie kupiłem -.-
+1 ; d
ja np jak snuffam gawitha, ba jaka kolwiek inna tabake to tylko z reki ; d imo na gawcia trzeba troche sie wysilic bo raz czuc raz nie czuc, ale gawcio + reka koksza, polecam ten styl snuffania ;D ej ostatnio w alpinie takie cos ala mleko mi podeszlo takie slodkie ; d a ozona orange smakuje jak te takie cukierki 'Pomaranczki' a potem jak orenzadka pomaranczowa za 45 gr w torebce :D:D
potwierdzam, gawcia nie zawsze czuć a ozona pachnie cukierkami, dopiero jak trochę wywietrzeje pachnie skorka pomarańczową
rzadko ale gawcio jest super, jest lepiej zmielony niż alpina i ozona
kichasz po chapmanach? szukam czegoś po czym będę kichał jak szalony a dopiero raz mi się zdarzyło ze kichnąłem po alpinie
co do aromatu tabak, jeśli naprawdę chcecie go poczuć to bierzecie chusteczkę higieniczną (np. te z biedronki xD), rozkładacie ją, sypiecie na środek porcje tabaki, rozcieracie ją np. długopisem jednocześnie wcierając w chusteczkę, łapiecie i zawijacie rogi w środek tak aby powstała przewiewna sakiewka, przystawiacie mocno do nosa środek chusteczki gdzie była tabaka czyli dól sakiewki i zaciągacie powietrze, alpine rzeczywiście bosko czuć leśnym aromatem i mentolem
wersja dla hardcorów
jeśli chusteczka jest wielowarstwowa to dzielimy ją na warstwy i postępujemy tak jak wyżej używając jednej warstwy, należy pamiętać aby rozcierając tabakę nie przerwać chusteczki (no chyba że chcecie tez snuffnać) oraz raz użyta chusteczka nie nadaje się do innej tabaki/ponownie do użytku
btw. jak polecacie przechowywać tabaki? mam ozone orange metal box i wietrzeje (gdy otwieram szafkę uderza mnie boski słodki aromat tabak jakie tam trzymam)?
Ja kazda tabake trzymalem w osobnej torebce foliowej. Nic nie zwietrzaly ;d
Co do Gawcia, to na poczatku nie czulem w nim moreli. Byla do moja pierwsza tabaka i troszke jej za duzo snuffalem i sie do niej zrazilem. Ale potem jak juz zaczelem snuffac rozne tabaki, to wyczuwalem w Gawciu won moreli.
@Down
Lemon Grove, Honey&Menthol, Chocolate&Orange, Cherry&Menthol, Raspberry, Strawberry (chodz troche mydlem czuc) i Lavender ;)
Dzięki wszystkim co pomogli.
Co do ozon i wosów - ozony wszystkie próbowałem, a wosów kupie ze 2 jakieś rzadko spotykane.
Jaki wg. was najlepszy jest wos? Dla mnie Lemon Grove.
Up - pisałem najlepszy, a nie dobre, bo dobre to są wszystkie wosy
@down
Masz racje - tabaka to zło, dlatego na amfe się przerzuciłem.
kurde, dalem sprobowac orendz kolegom ze szkoly i klasy, i pol pudeleczka poszlo <FUUUUUUU> ; d ostatnio jak snuffalem wosa raspberry to na moj nos wyeksponowany jest za mocno mentol w nim ;o alpina i sie skonczyla ;<
@up
w gawciu chyba troche zalezy od czystosci nosa, jak masz z deka zapchany flukami (bynajmniej u mnie) to mi lepiej podchodzi ta morela a jak taki czysty to 0 tylko sam smak i klasa gawitha ;d
Moja ulubiona miesznaka:
Alpina + Ozona Orange + Ozona cherry, z małą ilością alpiny, a oragne i cherry taką samą.
Po prostu boska mieszanka, mogliby zrobić taką tabakę : )
Moje inne mieszanki które lubię (jeżeli nic nie piszę po pauzie to znaczy, że mniej-więcej taka sama ilość obu tabak):
Replay Virginia Snuff + Ozona Orange
Radford + Ozona Raspberry
Gletscher Prise + Gletscher prise Extra
Gletscher Prise + ozona president lub ozona english menthol type - przewaga drugiego składnika
Radford + Andechz specialz snuff - przewaga pierwszego składnika
Ps. Ostatnio polubiłem chapmana. W końcu zaczynałem od 'czystej' tabaki spod tytoniu, powrót do starego aromatu :))