OZONA RASPBERRY (puszeczka) ktoś snuffał? ; d
Będę ją miał we wtorek, kumpel przywozi... dobra jest?
#2up
To był Twój pierwszy snuff? =>
Wersja do druku
OZONA RASPBERRY (puszeczka) ktoś snuffał? ; d
Będę ją miał we wtorek, kumpel przywozi... dobra jest?
#2up
To był Twój pierwszy snuff? =>
@up
jest wręcz zajebista ;)
@3x up
;OOO
fazowicz! xD
#BomBay
nie, ale pierwszy tak duży xD przy "r" miałem problemy, ale dałem rade tylko teraz ..umieram.. :p
#edit
to jak ktoś wie coś więcej o tabakach 'pieprzowych'? =}
Jak ktoś z Łodzi to polecam wybrać się koło czerwonego rynku ; ]
Ja własnie mam końcówkę WIlson of Sharow - Apricot i nikomu jej nie polecam. Bardzo dziwny aromat i woogóle kiepska w smaku a w nos piecze cholernie
Polecam wypróbować te mieszanki ;-)
http://www.tbx.pl/tabaka/mieszanki/czarny_mlot.html
Tam po prawej jest więcej, jednak czarnego młota bierzcie ostroznie, powoli i mało xd
Mistyk~
#down
U mnie w mieście tego raczej nie dostane, chyba że musialbym dokladnie przeszukac cale miasto, bo w tych sklepach w ktorych wiem, ze sprzedaja, to dostaniesz Red Bull,gawith apricot, Chapmann ( kilka rodzajow ) i Ozona.
Mistyk~
A chciałem się was chłopaki zapytać jak z dostępnością Alpina w waszych miastach, jak pamiętacie dajcie też ceny
pozdrówka
Moglbys powiedziec gdzie dokladniej? i czy trzeba poswiecic dowodem? Bo kolo mnie to jedynie w M1 w tobacco moge kupic tabake ale trzeba dowod pokazac (mam 17 lat).
Jeszcze na retkini w takim jednym monopolowym jest do nabycia, ale to na drugim koncu miasta i tylko 1 rodzaj...
a tak w ogole to wlasnie konczy mi sie wilsons of sharrow~ - rum & blackberry. Lagodna tabaczka, smakowa.
Wole jednak najbardziej redbull eukaliptus - czy przed wfem, czy przed lekcjami, czy przed bieganiem, czy przed siedzenie przed kompem - zajebista ;p przez pol godziny jak nie wiecej czuc eukaliptus.
Najmocniejsza tabaka jaka wciagalem to wilsons fo sharrow~ - LEMON. Piecze w nos jak cholera. Zna ktos mocniejsza? ;p
#up
Mocniejszy jest medyk ( tak myślę )
http://allegro.pl/item450073600_wils..._ss.html#photo
oraz, jak dla mnie, tabaka "Chappman" ( zielone pudełko ) jest mocniejsza od redbulla, ale nie wiem czy od tej lemon, musiałbyś spróbować. Kupisz ją w mniejszych sklepach z wyrobami tytoniowymi oraz w kioskach :P
Mistyk~
Kiedyś pamietam w podstawówce jakiś koleś przyniusł tabace spróbowałem raz i nawet niezłe. Podobno dobrze działa na katar więc nie jest to żaden narkotyk jak by se ktos pomyslał xD
Cornn koło czerwonego rynku jest taka żółta budka, właśnie tam..
O ile mi wiadomo są tam tylko podstawy ale za to taniocha ; >
Dowód raczej nie wymagany, mam 15 lat i sprzedano mi bezproblemowo.
Dzisiaj chodziłem trochę i szukałem i TADA!
W Galerce i w Silveer Screnie czy jak to się tam pisze w sklepie "la Medio" jest tabaczka. Red bull kosztował 5,20 ; > świetny aromacik...
Lecz kupiłem jeszcze jedną ... i to był błąd xD Gawith Apricot kosztował 10zł : o.Obsługa miła bez problemu sprzedała w sklepie pełnym ludzi.
Pozdrowienia i miłego Snuffania .. ; ]
Gaith Apricot 10 zł? oszaleliO.o. No cóż chociaz masz dobrą tabaczkę;) wie ktos może coś o pomarańczowym Gawith-cie? bo słyszałem od kumpla o takowym. A co do Chapmana to on nie jest mocniejszy tylko ma więcej tytoniu i jak dla mnie ma aromat herbaty (bleeeee).