Ta, wszystko w nadmiarze szkodzi ^^ ale nie generalizujmy ;)
Podrażnienie śluzówki to fakt, sam tego nawet doznałem (o czym zresztą pisałem). Natomiast o problemach z gardłem nie słyszałem, a miałem okresy szaleńczego snuffania :)
Wersja do druku
Jeśli już mówimy o częstotliwości, to ja ciągnę 2 razy dziennie (po wstaniu i w szkole), ale są to tak małe ilości, że dziesięcio gramowe pudełko starcza mi na półtora do dwóch miesięcy.
Mam jeszcze jedno spostrzeżenie, ale nie wiem, na ile to sobie wmówiłem. Po 3 piwach + tabace faza jest mocniejsza, niż po samych piwach.
BomBay: Mam ekonomiczny (czyt. słaby łeb) i się cieszę. Wychodzi taniej :D
Co sądzicie o tabace Ozona Snuffy Weiss (biała tabaka) . Chcialbym sobie kupic z allegro bo podobno niezla jest. Jak cos wiecie to mówicie ;]
Ja ci powiem tak, tabaki nie próbowałem ale bardzo ważna rada.
Jeśli zamawiasz przez allegro to nie jedną tabakę!
Ja to z kumplem zrzutkę zrobiliśmy (5 tabak) i to zawsze lepiej niż jedną.
Apropos ;)
Moje tabaczki doszły!
Zaraz lece do kumpla próbować (on odebrał z poczty) mojego Gavitha, Ozonke Cherry i Rasbery!
Pozdrawiam :)
@edit!
Byłem jeszcze w tesko z kumplem ;d
Ale jestem i mam!
Ozona cherry - Super, dobrze pachnie
Gawith Apricot - Dość mocny, ale świetny
Ozona Rasberry - Ekstra ;P dobra
Tak poza tym macie tu moją kolekcję (xd)
http://img70.imageshack.us/img70/764...8181838rr1.jpg
(po lewej alpina;o)
I mówiliście coś o trudnym nasypywaniu z okrągłych tabakierek, ta?
To nie wiem, może jakąś nowość mam, ale patrzcie xD
http://img225.imageshack.us/img225/3...8181908yz5.jpg
Spodem się kręci, aż pojawi się przerwa :P
Pozdrawiam :)
Dzisiaj snuffłem sobie na 1 dziurke red bull na 2 lowen prise i to było złe posunięcie ponieważ zwróciłem całe śniadanie i obiad także (ale masakra xD)
Medyk mocny jest, jedna z pierwszych tabak jakie wciągałem... Ale polecam, warto : )
Tabaka po dwóch dniach wyleczyła mnie z kataru ;d Na przemian Cherry, RedBull i Alpina. W końcu czuję smak jedzenia... ; o
Ty czuejsz w końcu smak jedzenia, a niektórzy rzygają jedzeniem po tabace :D
Ja nie ogarniam mieszanek... Nie przepadam za takimi praktykami, ale dla tej jednej warto. Fakt, wyszukana w internecie, pomyślałem: "słaba pewnie gówno warta" ale jak zmieszałem Gawitha Apricot z Red Bullem (proporcje na oko, będę eksperymentował :D) to... huh :D Red Bullowy "kop" a po chwili Gawithowa morelka. Coś wspaniałego, polecam :D
Tabaka na moje to nie zaden nalog... dizo osob bierze tabake z powodu kataru :) ja sam kiedys bralem i uwazalem ze to jakis nalog teraz biore jak jakis kumpel mi da :P
Best Cherry, Red Bull, Medic
Wciągało się zwykłe (jak pieprz ;/ niesmakowych nie polecam), mietowe (best), owocowe, wisniowe, waniliowe.
Ale zadko wciagam, zwykle zule od kolegow =]
Pozdro i Szacun Li.
Wciagałem kiedyś. Głównie bawiłem się w kreski, ale jakoś przestało mnie to interesować samo z siebie.
$ GrzdylóŚ
Ta, ozony maja puszeczki przystosowane do sypania, ale jak bedziesz mial mozliwosc kupienia jakiegokolwiek WoSa to przekonasz sie w czym lezy problem ;d.
A przy okazji posta, mam zaszczyt oglosic najbardziej mózgojebna tabake swiata: ozone spearminth. Nie snuffnalem jakos duzo ale zaplakalem sie i zakolowalo mi sie w glowie jak po zadnej z innych, ktore mialem okazje sprobowac. Ale i tak bardzo ja lubie ;d.
@ down
100g takigo sudfruchta wcale nie kosztuje majatku ;p.