#up
po chuj brac w metrowych ilosciach
"zal" ;s
Xisis napisał
Elos all.
Właśnie chciałem jechać zakupić tabakę bo mi się skończyła. Cały czas wciągałem Gawitha lub RedBulla i teraz chciałbym Ozona Spearmint lub Cherry i czy ta tabaka jest podobna do tych 2 (gawith i redbull) chodzi mi czy jest cos w tym stylu (ostrość itp) I jaki smak polecacie właśnie... Cherry czy spearmint ? (czyt. mięta)
Ze wzgledu na to, ze Gawith (apricot, tak?) to tabaka morelowa, Red Bull to mentol, Cherry to ... WISNIE (sic!), a Spearmint to mieta, zadna z nich nie bedzie podobna ;o.
Jesli z ta ostroscia chodzi ci o intensywnosc zapachu to cherry i redbull wygrywaja w tej konkurencji.
Jesli zas chodzi ci o zawartosc nikotyny (tzw przez glupcow faza) to wygrywa redbull i apricot.
Nie wiem co jeszcze napisac... To sa zupelnie inne tabaki, trudno mi je porownac.
A jesli pytasz czy wziac spearmint czy cherry to bierz cherry.
Dawno nie snuffalem ;s
#edit:
Kancz napisał
Chapman Vanilla ma dokładnie taki sam jak tytoń waniliowy do fajki. A za to Chapman cherry w ogóle nie przypomina wiśni ;/
Oo, dobrze, ze mi przypomniales o biednym, niedocenianym Chapmanie Vanilla! Twoje zdrowie ;o
Wlasciwie to jest najzajebistsza tabaka jaka mozna dostac za te 2-3zl. Jedyna wada to, ze mocno drazni gardlo, ale nie mozna oczekiwac cudow za dwa zlote ;s
#down
Tez zalezy czy mieszkasz w duzym miescie czy malym, bo w mniejszych miastach jest zazwyczaj tylko pare rodzajow tabak. Zakladajac, ze mieszkasz w srednim miescie, mysle, ze warto kupic Gawitha Apricota (dosc mocna tabaka morelowa, dla wielu mistrzowstwo, dla innych przecietniak), Ozone Cherry (tabaka intensywnie wisniowa z nuta mentolu [mentol to ekstrakt z miety. poprostu czuc, ze oczyszcza nos] jedni mowia, ze jest za slodka, inni, ze jest spoko.. w kazdym razie warto sprobowac), jak uda ci sie zlapac ozone raspberry to bierz (malinki, b. porzadna tabaka imo), redbull (kontrowersyjna tabaka mentolowo-eukaliptusowa. ma duzo przeciwnikow ze wzgledu na to, ze jest ona tabaka najczescniej zazywana przez tzw. fazerow czyli poszukiwaczy jak najbardziej walacej w glowe tabaki [wciagajacych ja sciezkami przez rurke]), ale co jak co warto sprobowac no i moze loewen-prise jesli lubisz dosc "klasyczne" smaki (mamy tu wyrazny anyz, miod, korzenie, przyprawy)
sorry za chaotyczny post ;s
##down
... jakich kurwa proporcjach? o.o
Zakładki