Może nie masz porównania do innych tabak, jeżeli tak to nie dziw się że nie czujesz jej smaku.
Wersja do druku
Eh. Coś mnie męczy. Wszyscy uważacie, że w Gawithu nie czuć moreli.
Znacie w ogóle jej zapach? Ja czuję tam jej zapach, bo niejednokrotnie jadłem i próbowałem. Morele w sklepach nie są jednak dostępne w tym stopniu co nektarynki czy pomarańcza, także pytam - Czy mieliście w ogóle styczność z zapachem moreli? ;]
Dla tych co nie czują moreli w Gawciu:
Włóżcie tabakierę do lodówki na jakiś czas. (Ewentualnie do zamrażalki - ale nie za długo :p )
Opiszcie swoje doświadczenia. Gwarantuję, że morelkę poczujecie. (Tabakę wciągamy chłodną - od razu po wyjęciu z lodówki)
Jeżeli Gawith jest dla Was za mało owocowy, to polecam tabaki z serii Ozona np. Orange w nich napewno wyczujecie owoce, są bardzo dobre.
A kto tutaj mówi o przechowywaniu od razu całych naszych arsenałów... Tutaj chodzi o jednorazowy zabieg z Gawciem. Jeśli ktoś nie czuje arommatu moreli to warto zaryzykować i to jedno pudełeczko poświęcić.
Osobiście nie mam takich problemów. Wyczuwam aromat Gawcia w całej jego doskonałości. ;p
Wiem, gdzie można w centr. kupić dobrą malinke, bo sam tam kupowałem. Idziesz do podziemi, następnie w strone Maca. Patrzysz się na wejście do Maca i skręcasz w prawo. Idziesz cały czas prosto. Gdy będą może ze 3 schodki, tam będzie kiosk. Tam babka bez problemów sprzedaje. Ogółem mało tabak tam jest, ale Lowen, Raspberry, Gletscher, Gawith, Redbull i pare Samuelów. Raspberry jest bodaj po 4.90. Nie powinieneś mieć problemów.
Przy okazji, powie ktoś, gdzie w Wawie bez problemów dostane Gletscher Prise Extra? Taki w mlecznym opakowaniu? Bo tej mi brakuje do gletka. Musze jeszcze znalezc ozone spearmint w opakowaniu metalowym, jakie ma malinka i pomarancza, bo tez mi brakuje do kolekcji, ogółem ostatni raz tabake kupowałem w wakacje i jeszcze pełno tabak jest skitranych i nie otwieranych w ogóle :D.
Mam pytanie, jak z takiej tabaki sie sypie? Ma jakas dziurke czy cos?
http://photos01.allegroimg.pl/photos...0/11/862201107
@down
dzieki +
Albo się obkręca i w wewnętrznym okręgu masz dziurkę, z zewnętrznym też i musisz kręcić tak długo, aż dziurki się nie pokryją... ;d
Albo otwiera się jak krem Nivea, tyle, że nienagwintowane jest, po prostu wsadzone dwie połówki na siebie.
Witam, pisałem tu jakieś hmm pare miesięcy temu.
Moja historia z tabaką zaczęła się jakieś 2 lata temu, no ale jak prawie wszystko znudziło mi się, lecz dzisiaj po przeczytaniu paru postów nabrałem nowych chęci i 'smaku' na tabake :D więc jutro kombinuje gawcia i zaczynam od nowa.
trzymajta się
masz jakby dwie części, górną i dolną
są one jakby nałożone na siebie i ściśnięte, że się nie otworzą, ale mogą się obracać
w górnej części masz dziurke, a w dolnej części masz w jednym miejscu wycięcie
trzymasz za górną część i kręcisz dolną aż to wycięcie najedzie na dziurkę i... sypiesz ;d
Dzisiaj kupiłem tą:
http://www.tytkop.pl/produkty/zdjeci...erry_snuff.gif snuffał ktoś? Dla mnie zajebista ;dd Lepsza od gawith.
@up
No snuffałem bardzo dobra, lecz opakowanie nie zachęca bo hmm obrazek jest fajny ale opakowanie takie żółte <odcień> lepszy wygląd ma tabakiera 5g: P
To chyba Twoje za długo na słońcu leżało, bo moje pudełka od Cherry zawsze były białe. Ale fakt faktem wolę tę w metalowych, ładniej wygląda i jakoś tak lepiej mi podchodzi... ;)
A tabaka bdb, ale przejadła mi się i teraz mnie mdli jak tylko ją czuję, kojarzy mi się z kiepskim mydłem... : /