No i co z tego?
Wersja do druku
No i co z tego?
Siemka, jako ze jest tu pare osob z Warszawy to mam pytanie. Bo w najblizszym czasie jade wlasnie do Warszawy do telewizji TVP. Orientuje sie ktos czy w okolicach tego budynku TVP mozna znalesc jakis sklep z tabaka? Z góry dzieki za odpowiedzi.
@Down
Dzieki ; )
A koncesja? Toć to jak z alkoholem. Pozbawienie wolności też chyba grozi jednak, ale kto by na to zwracał uwagę. ; ) Liczy się zysk.
Nie ma koncesji na tytoń. Jak tylko masz 18 lat ukończone, możesz postawić sobie budkę ze szlugami i sprzedawać je bez formalności większych niż takie dla sklepu przy piekarni. ///Dzid
Luxik - nie istnieje takie coś jak koncesja na wyroby tytoniowe. Uwierz mi, dlatego właśnie w każdym kiosku są fajki - a alkohol już rzadziej.
Postanowiłem się z wami podzielić moimi wrażeniami po zakupie nowej tabaki - lowen-prise
Może kogoś zainteresuje to, jeżeli nie - to pomiń ten kawałek posta
Pierwsze wrażenie gdy spojrzałem na opakowanie - niezłe, ciekawe jak w smaku , choć trochę mi się z Alpiną(której nie lubię) kojarzyło więc byłem nastawiony sceptycznie.
Pierwszy snuff iii... Olśnienie! Tak, to jest to.Tak smacznej tabaki w nosie nie miałem już od dłuższego czasu. Po chwili namysł i tak trochę za słaba. Ale w mojej skali tabak klasuje się na 8+/9- i znak jakości. Polecam
alpine dzisiaj kupilem... smakuje troche jak tani winiacz ;d
bo o smaku owoców leśnych ;d
dzis zamowilem alpine, gletsher prise i gawitha cytrynowego i truskawkowego. Mozecie mi jakies opinie podac na temat tych tabak??
Mogę ci powiedzieć tylko o Alpinie - za bardzo tytoniowa jak dla mnie - 4/10 , nie polecam
Innych nie próbowałem
#edit
Chce uściślić - nie próbowałem innych tabak, z tych co on wymieniał! Próbowałem już nie jedną tabake, ale jest mnóstwo których NIE próbowałem. Min. - gletsher prise i gawitha cytrynowego i truskawkowego
Alpina - jedna z moich ulubionych, lagodna, slodka tabaka o bardzo wyrazistym i w miare naturalnym aromacie owocow lesnych.
Gletscher Price - przyjemna, mentolowa tabaczka z dodatkiem olejku kolumbijskiego ktory niektorym smierci troche "starymi skarpetami". Imo, dosyc dobra.
Gawith truskawkowy - dosyc sucha i drobno zmielona (jak to gawithe), aromat intensywny, tylko taki sztuczny troszke :/ pachnie jak mydlo troszke.
Gawitha cytrynowego nie probowalem.
Alpina bardzo tytoniowa? Chyba zartujesz? Jest to jedna z delikatniejszych tabaka.
W ogole Chapmany sa obrzydliwe ;s Ale racja, nie oceniaj jak nie probowales nic innego.
Fakt, nie ma koncesji na tytoniowe, sorry, wczoraj musiałem ostro zamulić ;ddd
Chapmany to tabaki dla prawdziwych mężczyzn, trzeba być kimś, żeby je wciągać. ;d Ale jak wciągacie jakieś waniliowe, to się nie dziwcie, że beznadziejnie pachną, bo wanilia ogólnie jest blee, mdła i dla pedałów.
A ja mam teraz inne pytanko. Mam już pierwszą tabaczkę. Ozone Cherry ale teraz nie wiem czy lepiej przez 1 dziurkę czy przez 2 xD