No cóż.. Wielu uważa, że większość tabak Poschla jest wartych uwagi, poza tym te ceny są podobne w trafikach.
Ale skoro jesteś taki wybredny, to bądź, przecież każdy ma inny gust ;D
Wersja do druku
używam kilku tabak Poschla ale wiesz każdy ma swój gust i każdemu pasuje co innego, przy następnym zakupie skłonie się chyba ku
ozonie orange
jakie wrażenia ?
warta uwagi ?
Jakie owoce jeszcze preferujecie ? oprócz wyśni
Bierz Ozony:
Orange - skorka pomaranczy, z mieta, leciutka nutka goryczy
Cheery - wisienka, snuffalem malo razy, ale polecam ja
Raspberry - pyszna, slodziutka, z mieta malinka, polecam.
To z serri ozona. Poza tym polece jeszcze Gawitha Apricota, Gletscher Prise, Alpine... no poprostu cala gama prodoktow od Poschla
Hyhyh. ;D
No i coś wam opowiem. ;D
Z tabaką zaczynałem tradycyjnie - tak jak pokazał mi kolega z klasy. Z ręki, niewielkie ilości. Później zaczęło się próbowanie większych górek, kresek. Nie dawałem rady z kreskami nosem po stole, bo ciągle robiłem sobie hitlery i upierdalałem nochala, więc doszła jeszcze rurka. Wielokrotnie ludzie zwracali mi uwagę, że to źle, staratata. Nie przejmowałem się tym. ;D
Aż pewnego dnia przeczytałem post pewnego dziada.
http://forum.tbx.pl/50-lat-za%C5%BCy...baki-t558.html
Cóż. ;D Od tamtego czasu ani razu nie użyłem rurki, nie usypałem kreski.
Myślę, że zdarzy mi się jeszcze kilka razy, wyssnufać imię, znaczek czy inny szajs, ale na co dzień zamierzam snuffać tradycyjnymi metodami. ;D
Swoją drogą przekonałem się do mojej nowej Kokosowo-Tofii indyjskiej Tabaki. W gruncie rzeczy jest jedną z lepszych jakie miałem okazję wciągać.
No fajne historie ma dziadek,jednak nadal nie umiem wciagac tabaki z reki wiec raczej nie bede tego probowal.Szkoda tabaki,zeby ja zmarnowac nieudanymi probami : d
Ja zawsze robie rurke z jakiegos banknotu ktory mam w portfelu i ladnie szybko wciagam : p
I gitara gra.
Ta, przeczytalem posta tego dziadka, ale to co on napisal nt. szkodliowsci tabaki, to poprostu smieszne. Moja babcia pali 20+ lat, obecnie wypala paczke dzienie i nie ma zadnych problemow zdrowotnych, a ma 65 lat bodaj. Wiec ile lat ja musialbym wciagac tabake, zeby miec problemy z krazeniem lub naczyniami zdrowotnymi.
A sluzowka - tyle lat ludzie wciagaja i jest dobrze.
co do uzaleznienia - wciagam naprawde rzadko ostatnio - snuff na kilka dni - na wiecej nie mam ochoty i juz
wciagalem praktycznie codziennie przez prawie miesiac, bez problemu 'rzucilem' ;d
Masz rację, ale i tak nie pozostaje to obojętne dla Twojego nosa. Tak samo jak Twoja babcia, na pewno odczuwa różnicę w płucach, niż gdyby nie paliła.
Jednak przy ilościach, jakie my zażywamy to ilość nikotyny jest znikoma. Uzależnienie występuje bardzo rzadko, praktycznie nigdy.
Co innego, gdy wciąga się kreski dla szpanerstwa, wtedy dość łatwo się uzależnić. Ja uzależnienia żadnego nie odczuwam.
Btw. Imonek, uhahahahah!
Powiem tak. Zawodowym snufferem nie jestem. Na razie mogłem zużyć 3 pudełka nie więcej . Trzymałem się redbulli+czasami jakaś ozonka. Jakiś czas temu kupiłem sobie Wosa- queen extra strong. Po prostu to jest niebo w nosie, ale nie do końca. Pierwsze wrażenie - chu*owa , nie za dobra. Po nieudanym wosie, snuffnełem sobie redbulla+gawitha - po prostu wiedziałem że to jest to! Od teraz nie rozstaje się z moimi 4 tabaczkami - ozona orange, wos, redbull oraz gawith. Może was przerazić ta mieszanka ale wg. mnie - warta spróbowania.
Ja sobie z tata na spole wlasnie zamowilem Andechsa, Radforda i St. Clements'a na allegro. Juz nie moge sie doczekac przesylki. ^^
edit:
Ogolnie bardzo fajne tabaki. Obczaj sobie na www.top25snuff.com.
Dzisiaj mi doszly tabaki, oto wrazenia:
Ozona orange: Po prostu zajebista, te pomaranczki w nosie sa po prostu cudowne.
Wos Lemon grove- to samo co wyzej i jeszcze ten kwaskowaty posmak
Wos chocklate-orange- na razie nie czuje tam pomaranczy, ale przewaza w niej pyszna czekolada, bede musial doszukac sie tam pomaranczy
No i Wos Rum&Blackberry- moje pierwsze wrazenie- kurz- ale pozniej doczulem sie tam rumu i troche slodyczy, ja takze bede musial rozpracowac.
No i jeszcze Tiger kumpla- konsystencja cukru pudru, pyszny i lekki