Moze zapalenie sluzowki?
Poprobuj jakas masc/kremy/wpsikiwacze do nosa pouzywac, i potem sproboj znowu tabake, jezeli bedzie dalej pieklo to moze cos ze sluzowka?
Wersja do druku
metanol? ;d mentol
ja pierwsza jaka kupilem byla kloster andechs
http://www.codecheck.info/img/23176/1
bardzo dobra, ok. 10zl kosztuje, ale warta swojej ceny
nie za mocna, przyjemnie sie wciaga, nie gryzie, ziołowa
alpina jest dobra, 6-7zl, chyba podobna troche do klostera, tez dobra na poczatek, tez ziolowa, wg producenta to mentol i owoce lesne (i cos jeszcze ale nie pamietam)
wilgotna (przynajmniej u mnie, moze zalezy od szczescia/partii), lubi sie zbrylac, wiec najlepiej wciagac kreski z blatu rurką, uprzednio rozdrabniajac
ozona spearmint tez calkiem spoko, ~6zl, pierwszy snuff od razu skojarzyl mi sie wlasnie z tictacami/mentosami
troche sucha, powiedzialbym ze nawet za bardzo, bo jak zbyt mocno wciagne, to lubi uderzyc w gardło
owocowe jakos mi nie podchodza, ale polecilbym gawith apricot
gawith cola tez ciekawy, ale moze nie podejsc, lepiej sprobowac jak kolega ma, niz kupowac
wszelkie ozony owocowe sa calkiem ok, ale nie dla mnie, np. ozona orange zajezdzala mi takimi odświeżaczami powietrza, czy takimi choinkami zapachowymi
bardzo lubie aromat mięty/mentolu i takie tabaki najlepiej mi smakują
za to moge odradzic redbulla
niby to mentolowe, ale ja w ogole mentolu nie czulem, jedynie jakbym wciagal zwietrzałą zwykłą tabakę
niektorzy mowia ze mocna i dobra do pobudzania, ale nie sadze zeby byla taka mocna, a za taka sama cene mozna przeciez kupic cos smaczniejszego, co tez pobudzi
moze za mocno i/lub za duzo wciagasz?
jesli przed przerwa mogles normalnie wciagac, to przerwa nie powinna w niczym przeszkodzic, a nawet pomoc, śluzówka by sie zregenerowala w tym czasie
sprobuj nie wciagac z ręki, a wysyp troche na blat, rozdrobnij i podziel na 2 kreski i wciagnij przez rurke, tabaka pojdzie glebiej i nie bedziesz mial brudnego "ujścia" ;d
a jka nic nie pomaga to zrob kolejny tydzien przerwy, zobaczymy co sie stanie
Ja z ręki prawie wogóle nie ciągne zawsze ze stłu przez rurke czy coś, czuje taki ból tylko a lewej dziurce, a tak to jest ok.
to prawdopodobnie jakies podrażnienie, moze sie przeziebiles lekko
po prostu poczekaj jeszcze tydzien i dopiero wtedy spróbuj
andechs to chyba jedna z najgorszych tabak ever imo :D
gawith cola tez mnie na poczatku zraził, ale po snuffaniu go tydzień, stał się jedną z moich ulubionych tabak
nie wciagalem tabaki pare miesiecy, jaka polecacie najbardziej
Kupilem ozone cherry z poschla, jest to dopiero moja druga tabaka ale wedlug mnie jest calkiem ok, przyjemny aromat taki naturalny, dlugo sie utrzymuje "efekt". Wedlug mnie tabaka na duzym propsie, wszystkim ja polecam.
Co sadzicie o tabaczce osona president lub ozona raspberry?
@up
Ozona President to taka dobra tabaczka na przeczyszczenie nosa, ma jak dla mnie bardzo przyjemny aromat miętowy, do tego fajna tabakierka(można jej używać jako lusterka).
Ozona Raspberry jest jak dla mnie trochę za słodka, w sumie dobry wybór na chłodne wieczory przy herbatce i tv. ;]
Kupiłem dzisiaj ozone pomarańczową. Zajebista ;x A jak się ucieszyłem, jak znalazłem sklep, gdzie nie ma tylko red bulla i gawita, ale właśnie jakieś ozony, białe, lemonki, smakowe.
Będę mógł kilka nowych smaków sprawdzić.
Siema
Potrzebuje jakiejs bardzo mocno owocowej tabaki, gdy wciagne kreske chce czuc ten owoc a nie jakas miete. Pragne bardzo aromatycznej owocowej tabaki, co polecacie? Kupilem ta ozone cherry to nawet na propsie ale ta mieta przewyzsza w niej smak.
Z tych popularnych to Alpina moze?
alpina srednio owocowa, jakbym nie przeczytal ze sa tam owoce lesne (czy jakies jagody, nie wiem) to bym sie nie domyślił
jakis gawith apricot czy cos, różniste ozony, chociaz np. ozona oragne wali mi domestosem
ogolnie to chyba nie ma jakiejs takiej bardzo mocno owocowej tabaki, maja tylko troche aromatu, taki "smaczek"
Zauważyliście, że tabaki Poschla warto wietrzyć? Wtedy ucieka ten mocny mentol i bardziej czuć smak.
Do tabaki trzeba przywyknąć, później nie czuć prawie mentholu tylko właśnie te owocowe aromaty. Przynajmniej ja tak mam...
jak regularnie wciagalem tabake, kilka razy dziennie, kloster, alpina, spearmint, to jak mnie kolega redbullem poczestowal, to w ogole mentolu nie czulem, jedynie tabake
czy wietrzyc, ja bym nie wietrzyl, nie powinien ulatniac sie aromat, ani tabaka wysychać, a jak ci za mocne, to po prostu bierz mniej i nie ciagnij tak mocno
Jutro bede szedl do sklepu, na oku mam ozone president i ozone orange/raspberry.
Polecacie cos jeszcze?
poschl gawith cola, zamiast presidenta polecam bardizej ozona english menthol type. Jeżeli chcesz mocno owocową to na raspberry na pewno się nie zawiedziesz. Ozone cherry też możesz spróbować. I jeszcze polecam Ci gletscher prise extra
Tabaki już nie wciągałem dosyć długo, jakiś rok może. Ostatnio poleciała mi krew z nosa i tak trochę boję się snuffać. Czy jak sobie wciągnę to znowu zacznie mi lecieć krew? Czy tabaka może jakoś uszkodzić naczynka?
Wciągnij i zobacz :D Od krwi z nosa nie umrzesz, a jak Ci poleci drugi raz to będziesz bardziej pewny, że coś jest na rzeczy, niż jak ktoś Ci to powie w internetach.
Kiedyś naprawdę miałem duże krwotoki z nosa, laryngolog przepalił mi naczynka i było git. A ostatnio gdzieś znowu zaczęła lecieć, ale już nie tak dużo. No cóż pozostaje mi wciągnąć i zobaczyć jak to będzie ;p
Wiecie moze dlaczego gdy jak sie wciagnie troche wiecej mocniejszej tabaki to tak fajnie sie kreci w glowie? W sumie fajny efekt.
kiedys jak tego doznalem po raz pierwszy, to uznalem ze to nikotyna, ale nie jestem pewny
moze śluzówki sie "zdziwiły" xD
trzeba by sprawdzic z tabaką beznikotynową/beztytoniową, jak bedzie ten sam efekt, to znaczy ze nie nikotyna
w sumie podobnie jest jak za szybko/za duzo tytoniu zapalisz, moze nikotyna
co co krwotokow z nosa
zauwazylem ze jak wezme wiecej, az cieknie mi z nosa, to jak smarkne, to czuje w nosie krew (charakterystyczny metaliczny "zapach"), ale nie widac jej na papierze
jedyne "krwawienie" z nosa jakie mialem, to lekko rozdarlem naskórek od wycierania nosa, to wszystko, nigdy nie zdarzyl mi sie krwotok z prawdziwego zdarzenia
To nikotyna na 100% :)
Moje tabaczki.
Braliscie tego Paula Gotarda? Kupilem go bo pomyslalem ze trzeba wspierac Polskie firmy, jednak na samym poczatku zdenerwowalo mnie otwieranie i zamykanie ( zawsze sie troche wysypuje ), oraz zdziwil mnie smak, byl a raczej go nie bylo. Zeby poczuc smak tej tabaki trzeba by bylo wciagnac chyba 10kg.
http://imageshack.us/scaled/landing/208/imagearc.jpg
Ten patent kręcenia "fazy" jest mega popularny w polskich gimnazjach (i nie tylko). Nic mnie tak nie denerwuje jak fazowicze z rurkami.
Przecież to nawet przyjemne nie jest ; d
zgadza sie
gimbusy wciagaja chujowego redbulla na rekordy, kto szybciej, kto wiecej, zeby wywolac katar, zawroty i bol glowy
paru łebków takich za czasu gimbazy widzialem, nie mam pojecia jaka w tym przyjemnosc znajdowali
Jak może się objawiać alergia na tabakę?
no jak każda alergia, zaczerwienienie oczy, pieczenie, łzawienie, katar, psikanie, tylko przy nieumiejętnym wciaganiu możesz mieć takie same objawy. Jakby to była alergia to bardzo małe ilości powinny cię "kręcić". Weź sobie malutko i zobacz
Alergia na tabake zdarza sie bardzo rzadko, sam snuffam od 3 lat i zadnych skutkow ubocznych
Nie, ogólnie nową tabakę przetestowałem (paschala, jakiegoś anyżowego), zjarałem się, spiłem i ogólnie cięzka noc. Dzień później czerwone oczy, cały dzień przekurwione, pieką, zapuchnięte. Chyba nie od tabaki tylko mam zapalenie spojówek czy ki chuj. ;x a miałem nadzieje
Jakoś tak z 3 lata na oko nic nie wciągałem/snuffałem, ale ostatnio tak jakoś mnie naszło, po obejrzeniu w pewnym centrum handlowym tabaki miodowej (nie pamiętam jak się nazywała =/) pytanie próbowaliście takową? Albo takich innych raczej nie typowych smaków? Warto kupić?
Albo napiszesz nazwę albo nikt się nie dowie o co Ci chodzi. Tabak jest mnóstwo, mniej lub bardziej znanych, z takim czy innym aromatem - nikt na prawdę nie wie co Ty widziałeś.
Napisz nazwę to odpowiem, zapewne mam to w swojej kolekcji.
Wciągałem 1 raz, i jestem zdumiony. Jutro się w to zaopatrzę :D
@Up
Miodową? Jak tak, to jak możesz to napisz nazwę? :)
E: I cenę, o ile ją kupiłeś, z góry dzięki ^^
Jest SG Honey, WoS Honey Menthol, jest jeszcze mnóstwo tabak gdzie czuję jakąś tam część miodu. Bez nazwy na prawdę nikt wam nie pomoże, zajdź do sklepu, zobacz nazwę, najlepiej kup i spróbuj. Cała filozofia.
Bo piszecie, że niuchacie a nikt nie wie co. Pewnie i tak kurz z komputera.
https://www.thebackyshop.co.uk/syste...0tub%20tin.jpg
takie cos kupilem
zajebista, potrzeba tego na prawde niewiele by czuc mocny aromat mentolu i mięty, bardzo mi sie podoba
i chyba swietnie oczyszczalaby nos, z tym ze nie mam jak sprawdzic bo mam teraz czysty
tak z 2 główki zapałek wystarczą na jedną dziurkę, uderza mocno, ale krotko sie trzyma
bardzo drobno zmielona, sucha
Tabaka trochę oczyszcza drogi oddechowe, prawda ? Kiedyś kilka razy wciągałem i tak ją zapamiętałem to jednak nie jestem pewien. Głównie chodzi mi o nos bo miałem złamany i od momentu kiedy mi się to stało mam wiecznie zatkaną jedną z dziur w nosie, na zmianę... I gdyby to rzeczywiście działało to by mi uratowało życie. Dziex.
edit :
Znajdę jakiś dobry produkt na tych aukcjach ? Bo mam blisko odebrać.
http://allegro.pl/listing/user.php/r...us_id=19523576
Jak jest z wysychaniem błony śluzowej nosa bo się naczytałem na wiki... ?
Namiastki działają tak samo ? Bo nie jestem za uzależnianiem się od nikotyny ;d
oczyszcza, ale tylko na jakies ~30 min, pozniej znow to samo
na katar z tej aukcji to http://allegro.pl/ozona-english-ment...085460585.html - bardzo fajna jest
albo medyka, tego co wyzej gołąb zapostował
Ostrzegę cię zatem. Sam mam problemy z nosem [lekko skrzywiona przegroda, częsty katar, problemy jak u ciebie] i staram się nie snuffać na zatkany nos. Czemu? Bo nie działa tak jak powinno. Zwykle odtyka mi jedną "dziurkę" na chwile, a druga jest zatkana jeszcze bardzej, przy czym efekt z tej pierwszej i tak szybko schodzi.
Cóż, każdy jest inny, więc po prostu kup paczkę i sprawdź. W najgorszym wypadku pomęczysz się jeden dzień i wrócisz do stanu normalnego :P
http://i49.tinypic.com/2zi3foi.jpg
Wilsons of Sharrow Snuff Lemon and Lime
Wilsons of Sharrow Snuff Apple
Niby sprowadzane z UK.
Dzisiaj kupiłem.
Póki co spróbowałem tylko Lemon & Lime.
Pierwszy raz korzystam z takiej tabakiery, wydaje się niepraktyczna. Zwykłe odkręć i bierz kciukiem i palcem wskazującym. Brudzą się tylko palce.
Zapach (bez snuffania) dziwny, taki "mokry". Nie wiem jak to wytłumaczyć. Ogólnie tabaka wydaje się cała "mokra". Wciągnięcie było dla mnie wielkim zaskoczeniem. Bardzo "piaskowa" przez co dość głęboko wpadła do nosa, ale do gardła nie spłynęła Aromatu prawie nie czułem ale możliwe, że po prostu wziąłem za mało (nawet bardzo mało). Całościowo tabaka wydaje się dziwna, z jednej strony mokra, a z drugiej piaskowa. Do tego jest słaba (co, jeśli tylko będzie czuć aromat cytryny i limonki przy większych ilościach, jest dla mnie plusem. Możliwie, że potrzebuje więcej razy jej zażyć, żeby ją polubić, póki co jest meh.
Ktoś posiada jakieś tabaki tej firmy? Jakie macie o niej opinie?
Nie wiem czy opłaca się kupować więcej. Znalazłem sklep w którym pełno właśnie tych tabak. Całkiem spory wybór aromatów.
@edit
Nevermind, teraz dopiero zauważyłem jaki skrót ma Wilsons of Sharrow xd
@edit2
Nie jestem osobą, która powinna trzymać jakiekolwiek pieniądze.
Dzisiaj znowu byłem koło tego sklepu i miałem zamiar kupić jakąś kawową tabakę.
Nie było więc musiałem zdecydować się na inną. Wyszło na to, że kupiłem 6 tabak za 6 dych...
Cherry Menthol, Ice Liquorice, Peach Melba, Queens Extra Strong, SM oraz White (zawsze chciałem sobie spróbować).
Właśnie jestem po Peach Melba. Tabaka świetna, doskonale czuć brzoskwinie, bardzo drobno zmielona i sucha. Nie spływa do gardła.
Samo zaś opakowanie...
Musiałem to gówno potraktować scyzorykiem, bo przez 10 minut starałem się bezinwazyjnie toto otworzyć. Potem 5 minut na zabawę scyzorykiem tak aby nie popsuć za bardzo tabakiery...
Nie wiem co zrobię jeśli okaże się, że większość WoSowskich tabakier jest tak "sklejonych". Prawdopodobnie odpuszczę je sobie, póki nie znajdę jakiś zastępczych tabakier.
Szkoda, ta Peach Melba jest naprawdę zajebista, a i o innych słyszałem dobre słowa.
Trzymam ją w plecaku więc mam nadzieje, że ta tabakiera po moich przeróbkach nie otworzy się sama z siebie.
@edit3
Ice Liquorice - Wow.
Tym razem tabakiera otwarta prawie bez problemów, więc nie będę się o niej rozpisywał.
Sama konsystencja tabaki jest identyczna to innych WoSowskich, albo przynajmniej do tych poprzednich co zażywałem i do tych, o których czytałem.
Co do aromatu, nie miałem nigdy styczności z prawdziwą lukrecją więc nie mogę stwierdzić czy została wiernie oddana ale faktem jest, że aromat jest przyjemny. Skojarzył mi się z Lowen Prisem ale zażywałem go tak dawno, że może to być tylko złudzenie.
Pozostała część nazwy, czyli "Ice" została odwzorowana idealnie. Po zażyciu czułem się jakbym zmielił gumę orbit i to ją zażył. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to fakt, że takie delikatne zmrożenie nie trwa długo jak np. aromat brzoskwini w Peach Melba, gdzie czułem ją nawet chyba godzinę albo i dłużej po zażyciu.
Żałuje też, że nie dane mi było spróbować tej tabaki w jakiś zimowy wieczór ale myślę, że w upalne dni też będzie idealna jako orzeźwienie.
brałem często tabakę od znajomych , kiedyś sam sobie kupowałem .
ostatnio na imprezie wziąłem od kumpla , moja dziewczyna zobaczyła się wkurwiła.
Mówiła , że to początek do fety itd. ja oczywiście beka:D , jak jej wytłumaczyć , że to nic złego ?
Puść jej Pana Tadeusza. xD Możesz też dać do poczytania: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabaka
zapytajcie kolesia który wciąga redbulla od ponad 2 lat o wszystko!
Zawsze lubiałem wciągać tabakę ale ma ona jedną, dobitnie wkurwiającą wadę. Zatyka dziurki. To naprawdę dręczące. Ciągłe oddychanie ustami jest niehigieniczne. Do tego kilogramy obsmarkanego papieru. W internecie, po hasłem "szkodliwość tabaki" nie znalazłem nic po za wysuszaniem śluzówki. To chyba nic w porównaniu do raka płuc. To między innymi powody dla których przestałem wciągać tabakę. Zdam wam jeszcze relację o poszczególnych markach:
medyk B.mocna, mdła w smaku, bardzo sucha, droga w przeliczeniu na wagę tabaka. Miałem ją tylko raz i nie byłem zbytnio zadowolony. Zmieszałem ją z redbullem i było "Straight!"
redbull Mocna, przyjemnie miętowa, aromatyczna, delikatnie wilgotna (nie leci w gardło) Moja ulubiona. Za 10g płacimy średnio osiem złotych. Polecam każdemu.
(ostatnio miałem przykrą historię z tą używką. Pociągnąłem ją tak mocno aż doleciała do płuc. Nikomu nie rzyczę zaksztuszenia się tabaką)
gawith średnio mocna, mdła, o smaku mydła tabaka. Ogólnie to taka sobie.
Pozdrawiam soczyste gimbusiątka <3
a tutaj losowy obrazek odemnie:
Załącznik 291307
trzymajcie jeszcze skrypt do programu THC hydra:
hydra -f -L /usr/local/bin/maile.txt -P /usr/local/bin/mini -e ns -vV -s 465 poczta.o2.pl smtp
koledzy, że tak powiem, 'wciągnęli' mnie w to :P
to mam w sumie 2 pytanka to torgowych ekspertów, bo wam coś temat umiera:
1. są jakieś przeciwwskazania przy astmie?
2. a przy alergiach? (nos zapchany 25/8)
ogólnie przypadła mi do gustu taka biała beztytoniowa, w okrągłym pudełku (nazwy nie pamiętam) i mieszanka alpiny z jakimiś 2 smakowymi.
ogólnie wszyscy, których znam podniecają się świerkiem, medykiem i jakąś kakaową, czy coś