Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

Ty na serio?? Żenujące jest to w jaki sposób wybiórczą znajomość interpretujesz jako jej brak.

BTW- niezależnie od tego co ja napisałem - ten koleś pokazał tylko jak bardzo stereotypowo myśli i nie bardzo ma pojęcie w temacie, na który się wypowiada.

Rzuciłem tylko okiem - to coś właściwie zmienia?

Ale co tu jest do komentowania? Autentyczny jest papirus, w którym ktoś napisał, że Jezus miał żonę, nie fakt, że Jezus był żonaty. Sam autor odkrycia:
Za dużo to nie wnosi, tyle :P


edit: Inkwizycja, srsly? ;C

Jak w morde strzelił, czarownice!

Generalnie poczytaj sobie tak konkretnie KTO i KOGO palił na tych stosach. A moja odpowiedź krytykuje tylko bzdury wypisywane przez Arktosa. Nic ponad to.

Ale tutaj nie ma nic do wierzenia, fakt jest taki, że papirus jest autentyczny. Nothing more, nothing less. Dlatego nie ma co komentować :P

no dobra ale to nie jest jedyna przeslanka wskazujaca na to ze jezus mogl miec zone

kosciol bezpodstawnie zalozyl ze jezus zyl w celibacie i ciekaw jestem co o tym mysla chrzescijanie i dlaczego

Kłóciłbym się, ale skoro
to poczekam na ich wypowiedzi.

Chyba mieszcze sie w szerokiej grupie "chrzescijan", ale kompletnie nie obchodzi mnie co na dany temat sadzi duchowienstwo.

(abrachujac od religii)
wlasciwie to niewiele sie nie zmienilo w tej kwestii

Wlasciwie to gdyby katolicyzm byl troche abrdziej spojny i logiczny to nie widzialbym przeciwskazan, zeby utozsamiac sie z ta wspolnota, przynajmniej na niektorych polach

http://www.pismoer.pl/cover/religijn...kazimierz-bem/

Nie wiem dlaczego tak wielu lekarzy i nie tylko zapomina, że wykonywanie zabiegu aborcji w większości przypadków łamie Przysięgę Hipokratesa.
Dokładnie. Człowiek który w obliczu prawa panującego w danym kraju działa wbrew zasadom swojej ideologii, jest śmieciem.
To z tymi prywatnymi placówkami to akurat rozsądne rozwiązanie, ale mogłaby być po prostu lepsza "sieć informacyjna". "Kobiety" które chcą zamordować swoje dziecko powinny dostawać informację, gdzie taki zabieg można wykonać.
I dlaczego "katolickich"? Protestanci, prawosławni, jehowi, hinduiści, buddyści, czy co bardziej empatyczni ateiści (chodzi mi tutaj bardziej o ludzi bez konkretnej religii czy filozofii) też nie są skłonni do mordowania dzieci. Ta wzmianka ma na celu próbę uczynienia moralności czymś "zacofanym", próby utożsamienia jej na siłę z religią. A to tak nie działa ;)
No tak, od odmowy zamordowania dziecka do kamieniowania kobiet droga krótka...
Fanatykom? Zresztą, nawet jeżeli, to to ciągle brzmi lepiej niż hipokryta ;)