Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 548 z 612 PierwszaPierwsza ... 48448498538546547548549550558598 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 8,206 do 8,220 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #8206
    Avatar undead warriorek
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    34
    Posty
    464
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Tak wzięło mnie na rozważania na temat duszy. Bóg dał ją pierwszym ludziom. Znając teorię ewolucji dowiedzieć się możemy, że miliony lat temu po Ziemi stąpał homo habilis, następnie homo erectus i tak aż do sapiensa okupującego dzisiejsze kontynenty. Czy milion lat temu człekopodobni mieli duszę? W jednej sekundzie nagle dostali, a może narastała im procentowo, wraz z rozwojem psychofizycznym?

    Drugą kwestią nad którą rozmyślałem jest nasza (złudna?) wolna wola. Bóg jest wszechmocny, wszechmogący i wszechwiedzący. Przed stworzeniem świata i Adamy i Ewy wiedział już o tym, że w 1939 roku Hitler najedzie na Polskę, a 26.05.13 będę rozmyślał nad tym, co właśnie wystukuję w klawiaturę. Dał nam wolną wolę byśmy podążali własnymi drogami, kierując się własnym sumieniem. Jednak już wtedy wiedział kto stanie u jego boku, a kto będzie balował z Lucyferem. Los jest nam przeznaczony z góry i czego nie zrobimy, i tak będzie tym, o czym on doskonale wiedział już wcześniej.

    Wiarę straciłem dawno (o ile w ogóle kiedykolwiek ją miałem), lecz człowiek nigdy nie może obejść się bez metafizyki, a akurat czytam Platona i naszło.


    edit, co do wolnej woli -
    Przyjęcie teorii o ciągłym "podtrzymywaniu" istnienia świata materialnego przez wolę Boga, połączonej z zasadą wszechwiedzy Boga, eliminuje w zasadzie możliwość istnienia wolnej woli. Brak wolnej woli powoduje, że wszelka etyka traci sens. Co więcej, skoro bez woli Boga nawet najmniejszy liść nie może spaść z drzewa, cała odpowiedzialność za dzieje świata spada niejako na Niego, jest On więc odpowiedzialny za całe dobro i zło. Koncepcja braku wolnej woli i przyjęcia, że zło pochodzi od Boga, była w ostrej sprzeczności z teologią chrześcijańską. Aby uniknąć tych konsekwencji swojego systemu, Augustyn stworzył teorię teodycei.
    Teoria ta zakłada, że Bóg obdarzył wolną wolą ludzi właśnie po to, aby mogło zaistnieć dobro i etyka. Bóg mógł teoretycznie stworzyć świat bez wolnej woli i zła, ale w takim świecie dobro byłoby bez wartości, gdyż byłoby dostępne automatycznie i przy braku kontrastu ze złem jego wartość nie byłaby w ogóle doceniania. Stąd Bóg uznał, że do pełnej doskonałości jego dzieła potrzebny jest pewien margines zła. To zło nie jest jednak bezpośrednim dziełem Boga, lecz jest wytworem woli człowieka, która poszła na "manowce".
    Augustyn kompletnie mnie swoim wywodem nie przekonuje. Nie może być tak, że on coś sobie wymyślił i z uwagi na wiarę, miałbym to przyjąć jako prawdę. Nadal więc chętnie przyjmę inne spostrzeżenia.
    Ostatnio zmieniony przez undead warriorek : 27-05-2013, 01:07
    Mamy prawo do szczęścia, nie mamy szczęścia do prawa.

  2. #8207
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Augustyn nikogo nie przekonałby dziś, ale przekonał kler kiedy opublikował swoją teorię :)

  3. #8208
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16


  4. Reklama
  5. #8209
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ciekawe jest to że cechy choroby psychicznej spełnia również miłość ;d

  6. #8210
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciekawe jest to że cechy choroby psychicznej spełnia również miłość ;d
    Bo jest chorobą psychiczną, "zakochanie" ma nawet swoje miejsce w jakiejś tam księdze i swój numerek ^^
    Ale tego nie leczą bo jednak prokreacja jest przydatna ;d
    Poza tym w tym stanie uczestniczą podobno substancje zawarte w mózgu podobne w działaniu do niektórych uzależniających narkotyków.
    ///
    A co do religii, to ona też jest oczywiście chorobą psychiczną, trzeba tylko zastanowić się kiedy jest szkodliwa. Wierzenie, że jakieś zwidy i halucynacje istnieją na prawdę i do tego należy wznosić do nich modły i je czcić jest "dziwne" i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. Co nie zmienia faktu, że groźne staje się to wtedy, gdy zaczynamy w sposób "stanowczy" przekonywać do tych bzdur innych ludzi.
    @PS
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Urojenia
    Urojenia (łac. delusiones) – zaburzenia treści myślenia polegające na fałszywych przekonaniach, błędnych sądach, odpornych na wszelką argumentację i podtrzymywane mimo obecności dowodów wskazujących na ich nieprawdziwość.
    Piękne określenie wyznawania religii teistycznych :D
    Ostatnio zmieniony przez Arktos : 01-06-2013, 15:21

  7. #8211
    Avatar Wemster
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    w sekcji kickboxingu u jurasa
    Posty
    1,559
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A co do religii, to ona też jest oczywiście chorobą psychiczną, trzeba tylko zastanowić się kiedy jest szkodliwa. Wierzenie, że jakieś zwidy i halucynacje istnieją na prawdę i do tego należy wznosić do nich modły i je czcić jest "dziwne" i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. Co nie zmienia faktu, że groźne staje się to wtedy, gdy zaczynamy w sposób "stanowczy" przekonywać do tych bzdur innych ludzi.
    Grozne jest juz wtedy gdy ingeruje to w jakikolwiek sposob w zycie innych ludzi, nie musi byc to w sposob 'stanowczy' (zgaduje ze miales na mysli morderstwa itd w imie boga).
    Ja juz wmawianie dzieciom ze bog istnieje, i jesli nie beda wierzyc to pojda do piekla uwazam za bardzo grozne i szkodliwe (dla psychiki dziecka oczywiscie), a jesli dziecko uwierzy to mozemy pozegnac sie z kolejnym potencjalnym naukowcem itp. (no chyba ze uda sie go naprostowac w przyszlosci) co jest szkodliwe dla spoleczenstwa.
    due to unfortunate circumstances, I am alive

  8. Reklama
  9. #8212
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Wemster napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja juz wmawianie dzieciom ze bog istnieje, i jesli nie beda wierzyc to pojda do piekla uwazam za bardzo grozne i szkodliwe (dla psychiki dziecka oczywiscie), a jesli dziecko uwierzy to mozemy pozegnac sie z kolejnym potencjalnym naukowcem itp. (no chyba ze uda sie go naprostowac w przyszlosci) co jest szkodliwe dla spoleczenstwa.
    Też prawda. Samemu można wierzyć w jakieś bzdury ale powinien być zakaz wpajania dzieciom, które widzą w rodzicach autorytet takich schiz. To jest działanie na szkodę tych dzieci a w przyszłości może być ciężko pozbyć się czegoś, co utkwiło głęboko w umyśle. To także jest szkodliwe i to także szkodzi innym ludziom (w tym wypadku - dziecku). Jak będą dorosłe mogą same zadecydować. To jest oczywiście mniej szkodliwe od morderstw, ale tak tego tłumaczyć nie można. I niech mi ktoś wytłumaczy czemu niewidzialny różowy jednorożec jest wyśmiewany a pozostałe tysiące bogów już nie? Ja tego nie ogarniam, XXI wiek a ci nadal wierzą w halucynacje.
    Ostatnio zmieniony przez Arktos : 01-06-2013, 16:06

  10. #8213
    Avatar Wemster
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    w sekcji kickboxingu u jurasa
    Posty
    1,559
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I niech mi ktoś wytłumaczy czemu niewidzialny różowy jednorożec jest wyśmiewany a pozostałe tysiące bogów już nie? Ja tego nie ogarniam, XXI a ci nadal wierzą w halucynacje.
    Tez nie rozumiem. Sekty sa wysmiewane, mimo ze wielkie religie sa dokladnie tym samym. A najdziwniejsze jest to, ze nawet ludzie ktorzy normalnie sa inteligentnymi i madrymi ludzmi, gdy tylko dochodzi do rozmowy o religii to nagle emocje oraz przywiazanie do religii przechodza na pierwszy plan a logika na ostatni. Nagle sa w stanie kompletnie zignorowac fakt ze nie ma zadnych dowodow, istnienie boga jest logicznie niemozliwe oraz chca przerzucac ciezar dowodu na innych.
    due to unfortunate circumstances, I am alive

  11. #8214
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Wemster napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    oraz chca przerzucac ciezar dowodu na innych.
    To też jest dobre. Nie wiem w ogóle skąd pomysł, że udowadnia się nieistnienie czegoś zamiast udowadniać istnienie. To jest nielogiczne. Przykładowo w fizyce zawsze udowadnia się, że coś jest prawdziwe a nie odwrotnie. W innym wypadku to tylko teoria. Debilne podejście - "Myślę, że świat stworzyło wielkie lewitujące oko zapomnienia. Dopóki nie udowodnisz mi, że tak się nie stało, dopóty będzie to uznawane za fakt". No ja pierdole :X

  12. Reklama
  13. #8215
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    30
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Wemster napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Grozne jest juz wtedy gdy ingeruje to w jakikolwiek sposob w zycie innych ludzi, nie musi byc to w sposob 'stanowczy' (zgaduje ze miales na mysli morderstwa itd w imie boga).
    Ja juz wmawianie dzieciom ze bog istnieje, i jesli nie beda wierzyc to pojda do piekla uwazam za bardzo grozne i szkodliwe (dla psychiki dziecka oczywiscie), a jesli dziecko uwierzy to mozemy pozegnac sie z kolejnym potencjalnym naukowcem itp. (no chyba ze uda sie go naprostowac w przyszlosci) co jest szkodliwe dla spoleczenstwa.
    byłem wychowywany w rodzinie katolickiej-nie jestem katolikiem(ateista tez nie), patrzac na was to ta indoktrynacja chyba nie jest do konca taka skuteczna ;p
    swoja droga, zawsze zastanawiało mnie to, czemu ateisci tak bardzo przypierdalaja sie do katolików. sam nim nie jestem, do kosciola nie chodze, a w zyciu zadne nieprzyjemnosci z ich strony mnie nie spotkały(a mieszkam na wsi xD) dlaczego tak bardzo obchodzi was to, w co kto wierzy, a ztego co widze to nawet chcecie tego zakazać

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To też jest dobre. Nie wiem w ogóle skąd pomysł, że udowadnia się nieistnienie czegoś zamiast udowadniać istnienie. To jest nielogiczne. Przykładowo w fizyce zawsze udowadnia się, że coś jest prawdziwe a nie odwrotnie. W innym wypadku to tylko teoria.
    no bo w zasadzie to chyba tym polega WIARA
    Ostatnio zmieniony przez Halunek : 01-06-2013, 16:39
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  14. #8216
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Halunek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    swoja droga, zawsze zastanawiało mnie to, czemu ateisci tak bardzo przypierdalaja sie do katolików. sam nim nie jestem, do kosciola nie chodze, a w zyciu zadne nieprzyjemnosci z ich strony mnie nie spotkały(a mieszkam na wsi xD) dlaczego tak bardzo obchodzi was to, w co kto wierzy, a ztego co widze to nawet chcecie tego zakazać
    Z mojego punktu widzenia dlatego, że teraz religie wielce protestują przeciwko zażywaniu narkotyków, a sami zawdzięczają im swoje istnienie. Za taki akt hipokryzji gardzę teizmem. Nie dotyczy to religii, które oficjalnie wiążą swoje wierzenia z takimi środkami uznając, że tylko pod ich wpływem można ich doświadczyć (dość częste wśród plemion szamańskich).
    Poza tym wierzenie, że halucynacje są prawdziwe i próbowanie wmawiania tego innym uważam za głupotę, a ja nie lubię głupoty :(

  15. #8217
    Avatar sm0ku16
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    415
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Mnie osobiście bawi to że na świecie w XXIw są wciąż tacy idioci ktorzy w imie religii potrafią zabić.
    Bawi mnie głupota władz która wgl pozwala na istnienie takiej religii. (tak, wiem że gdyby ktoś nie popierał religii która dominuje w danym państwie to nigdy by do władzy nie doszedł ... no ale ktoś to musi kiedyś zakończyć).

    A mowiac o wierze katolickiej to nie jest taka zła, pomijając fakt że prawdziwych katolików słuchających i podążających za pismem świetym nie ma i nie ma prawa być, bo zostaliby oni zdeptani przez społeczeństwo.

  16. Reklama
  17. #8218
    Avatar Wemster
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    w sekcji kickboxingu u jurasa
    Posty
    1,559
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To też jest dobre. Nie wiem w ogóle skąd pomysł, że udowadnia się nieistnienie czegoś zamiast udowadniać istnienie. To jest nielogiczne. Przykładowo w fizyce zawsze udowadnia się, że coś jest prawdziwe a nie odwrotnie. W innym wypadku to tylko teoria. Debilne podejście - "Myślę, że świat stworzyło wielkie lewitujące oko zapomnienia. Dopóki nie udowodnisz mi, że tak się nie stało, dopóty będzie to uznawane za fakt". No ja pierdole :X
    Wiara w boga nie jest nawet teoria, bo nie sa w stanie przeprowadzic dowodu.

    Cytuj Halunek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    byłem wychowywany w rodzinie katolickiej-nie jestem katolikiem(ateista tez nie), patrzac na was to ta indoktrynacja chyba nie jest do konca taka skuteczna ;p
    swoja droga, zawsze zastanawiało mnie to, czemu ateisci tak bardzo przypierdalaja sie do katolików. sam nim nie jestem, do kosciola nie chodze, a w zyciu zadne nieprzyjemnosci z ich strony mnie nie spotkały(a mieszkam na wsi xD) dlaczego tak bardzo obchodzi was to, w co kto wierzy, a ztego co widze to nawet chcecie tego zakazać


    Katolicy (jak zreszta wyznawcy wszystkich religii) sa po prostu szkodliwi dla spoleczenstwa (jedni mniej, drudzy wiecej, niemniej wszyscy szkodliwi). No chyba ze sa zamknieci w 4 scianach, bez kontaktu z innymi osobami (a w szczegolnosci z dziecmi).

    Cytuj Halunek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    no bo w zasadzie to chyba tym polega WIARA
    Wiara w cos LOGICZNIE NIEMOZLIWEGO jest choroba psychiczna. Wiara zeby byla uzasadniona to musi isc w parze z proba udowodnienia tego (zeby stala sie wiedza). W przypadku wiary religijnej takie cos jest niemozliwe.
    due to unfortunate circumstances, I am alive

  18. #8219
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Z mojego punktu widzenia dlatego, że teraz religie wielce protestują przeciwko zażywaniu narkotyków, a sami zawdzięczają im swoje istnienie. Za taki akt hipokryzji gardzę teizmem. Nie dotyczy to religii, które oficjalnie wiążą swoje wierzenia z takimi środkami uznając, że tylko pod ich wpływem można ich doświadczyć (dość częste wśród plemion szamańskich).
    Poza tym wierzenie, że halucynacje są prawdziwe i próbowanie wmawiania tego innym uważam za głupotę, a ja nie lubię głupoty :(
    Co ma wiara w Boga do halucynacji, o czym ty w ogóle piszesz?
    Cytuj Wemster napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wiara w cos LOGICZNIE NIEMOZLIWEGO jest choroba psychiczna. Wiara zeby byla uzasadniona to musi isc w parze z proba udowodnienia tego (zeby stala sie wiedza). W przypadku wiary religijnej takie cos jest niemozliwe.
    To jakieś głębsze dawkinsy czy własna teoria Wemstera 2012?
    Cytuj Wemster napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

    Katolicy (jak zreszta wyznawcy wszystkich religii) sa po prostu szkodliwi dla spoleczenstwa (jedni mniej, drudzy wiecej, niemniej wszyscy szkodliwi).
    mogę wiedzieć dlaczego?
    Ostatnio zmieniony przez Blus : 01-06-2013, 17:04

  19. #8220
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Blues Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co ma wiara w Boga do halucynacji, o czym ty w ogóle piszesz?
    O tych grzybkach i innych roślinkach które zażywali prorocy, następstwem ich spożycia były silne omamy wzrokowe aka halucynacje (ewentualnie inicjowane narkotykami obecnymi w mózgu, np. podczas snu). Pod ich wpływem owi prorocy doświadczali istnienia bogów, potem wiarę w nie przenosili z psychodelicznego doświadczenia do świata rzeczywistego. Następnie ludzie uznawali ich przeżycia za fakt, a więc wierzyli w halucynacje (i to jeszcze cudze...).
    Powiązanie mam nadzieję wystarczająco wyjaśnione :)

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •