Blues Man napisał
Przeczytaj jeszcze raz mojego posta.
"Powiedz mi tak właściwie, co widzisz złego w Chrześcijaństwie?
Nie w księdzach, nie w głupich wierzących, którzy są większością, nie w kościele który kosztował 3 miliony.
W Chrześcijaństwie."
Chrzest nei jest pomysłem kretynów którzy wierzą w kościół, więc twoja teza odpada. Chrzest. może ma hojne założenie, ale kiedy weźmiemy pod uwagę jakie skurwysyny trzepią na tym gigantyczną ilość pieniędzy, to tymi ideałami mozesz se dupę podetrzeć. Kasa > All. I oszukuj się dalej że tak nie jest jeśli chcesz.
I znów kpisz.
Wiesz co to jest szacunek do drugiej osoby i do jej wierzeń?
Ludzie pracują nad sobą bo są szczęśliwi, ale chcą być jeszcze bardziej. Widzą swoje wady i stopniowo je eliminują.
Nie mówię, że religia, to przyczyna. Mówię tylko, że nie jest w sprzeczności z samodoskonaleniem, a nawet do tego zachęca.
Nie. Nie mam szacunku dla idiotów. Ty naprawdę jesteś naiwny, Man. Ludzie pracują nad sobą bo są NIESZCZĘŚLIWI. Rusz tym łbem. Jeśli jesteś happy and all, to po cholerę się zmieniać?!
Co to znaczy "wierzyć w siebie"?
Wiara w swoje możliwości, w swoją moc, w to że nikt ani nic w tym świecie nie będzie w stanie cię powstrzymać, TO łączyło wszystkie potęgi tego śiwata, Napoleona, Hitlera, Stalina i setki innych, od przeciętnych.
Master_Tv napisał
Nie. Świat bez religii na pewno nie byłoby lepszy - wiarę mamy wpisaną w istnienie, leży u podstaw każdego człowieka. Ileś milionów lat temu żyli jaskiniowcy. Nagle uderza piorun - co to? jak to możliwe? To chyba jakiś Bóg - tak pewnie pomyśleli. Czcijmy go, aby nie trafił piorunem naszej chaty. Potem to wszystko ewoluowało i powstało Chrześcijaństwo i inne, wielkie religie. Nawet już nie mówię że Chrześcijaństwo to jedyna słuszna opcja - na pewno religia, wiara, leży u naszych podstaw.
Religia może tak, ale co za tym idzie, kłamstwo i chęć zysku. Nosikamyk ma rację i możecie się kłócić ile wlezie. BEZ RELIGI nie byłoby podziałów. Ale jestesmy na tyle prymitywnym gatunkiem że nie potrafi się dogadać ze sobą, tylko mordować nawzajem. Taka jest prawda.
tibia77 napisał
No przecież już ci napisałem uzasadnienie dlaczego państwo daje na Kościół (i przypominam n-ty raz, że nie tylko na katolicki, a jakoś tylko on was boli, z tego co widzę). Więc nie pisz o "darowiznach bez powodu". Kościół nie generuje zysków, bo nie ma z czego.
Serio. A te zastępy kretynów co się przed nim płaszczą to niby nie jest zysk?
Cool story, bro.
Przynajmniej już wiemy, że twoja uprzedzenia są wynikiem złego traktowania przez rodziców. Chcesz o tym porozmawiać?
Ale to jest cały problem. Ta piedolona manipulacja. Myslisz = jesteś zerem w dzisiejszym świecie. Świat w XXI wieku nei toleruje czegoś takiego jak twórcze myślenie. Masz myśleć schematami. Nie masz się buntować. Mimo że to czego cię uczą nie ma sensu. Jego starzy są dokładnie tacy sami jak moi. Jak w podstawówce powiedziałem księdzu że jest skończonym kretynem to wylądowałem na zawieszeniu, mimo że moje argumenty były lepsze niż jego.
Zakładki