Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

Nie wierzysz w bugi? Ja tam wierzę w błędy programistów, bo się zdarzają.

wiecej*;nauk*;poza tym*; chrzescijanstwem*;ludziom*;ktorzy*;
Osobiscie jeblem, jak zobaczylem tego posta. Ze smiechu. No ale wrocmy do sensu cytatu. Zalezy w czym bys byla dobra/y. Przykladowo, lepszy lekarz i zla osoba anizeli dobra osoba i zly lekarz. Ale jak pisalem, to zalezy od rodzaju jaki wzielibysmy do przykladu. Chcialbym sie zapytac, jakie dowody historyczne oprocz religijnych/biblijnych. Bo jakos nie zabardzo sobie to kojarze. Z tego co mi wiadomo, to chyba to nie byl 'gluchy telefon' bo jedynie kosciol ingerowal w biblie.

Na przyszlosc, ppm i sprawdz pisownie. Prosze!!

blahego*; Wojen religijnych? Dobrze moze i to nazywasz, ale czesto to mialo inne podloze. Przykladowo wezmy krucjaty krola Ryszarda, wojna religijna, owszem, ale to muzlumanie<chyba> coraz bardziej zabraniali na pielgrzmki do swietego miejsca chrzescijanow. Inaczej sie nie dalo. Poza tym, czy wiecej dobrego daje czy wiecej zlego, tego sie poki co nie dowiemy. Bowiem, musielibysmy zrobic 'dwa swiaty' jeden z religia i drugi bez. Wtedy moglo by sie okazac, ktory jest lepszy.


wierzysz*; a mozesz jakos bardziej rozwinac swa wypowiedz? Wiem, ze to nie do mnie, ale ty tez nie za wiele wnosisz do tematu.

A wtedy to boga w ogole nie bylo? A teraz jest, tak? Aha, ok.



Chyba z Palestyna[ale moge sie mylic] oraz z Amerykanami.

A to jestes na tyle glupi/a, ze nie slyszalas itp. nawet o WTC?<to chyba robota islamu xd>

No i co z tego? To niech bd tlumaczone i tym i tym a nie raz tym, a raz tym. Bo potem wychodza takie bzdury, ze ziemia powstala przez Boga, a choroby przez ludzi.

To chyba nie bylo do Ciebie, tylko do Xivana, ale nie pamietam. Tak jak napisalem wyzej, religia tlumaczyl ktos, ze bog stworzyl ziemie, a wszelkie choroby to juz wina tylko czlowieka i bog tutaj nie mial do gadania.

To sie nazywa autosugestia.

A ja sram na Ciebie. Ahh... zreszta, szkoda nerwow na Ciebie...
A oto bug : , a wiec zobaczyc zobaczyles, czy teraz w niego uwierzysz?!

kłoc*; Gdybac kazdy sobie moze, ale to nie pomoze. No i grzeczniej sie zachowuj, bo nikt nie bd chcial z toba dyskutowac ;\. Co do tych "haraczy", to akurat sie zgadzam, powinni to ukrocic albo zakazac ;s.
Signed.


Uwaga uwaga! Raptor ma przecieki z samego Watykanu! Sluchamy uwaznie!. No prosze, mow. Chcemy znac ewangelie Jezusa! Do it. <zol peel>

Generalnie chodzi o to, ze Bog to nie jest jakas osoba/istota, ktora moze nas sluchac. Bog to to, co stworzylo ten swiat, zapoczatkowalo wszystko, a modlitwa jako rozmowa z Bogiem, to tak jakbys gadal z wlasnym sumiemiem czy cos w tym stylu. Dlaczego raz cos tlumacze wiara, raz nauka? Nie wiem, taki juz jestem, ze nie ograniczam sie do jednej wersji, staram sie zrozumiec druga strone, patrze na wszystko inaczej, niczego nie traktuje z gory.

I oczywiscie mozesz przedstawic dowody?

Ej napierw przedstawiasz cos jako dowod, aby udowodnic, ze masz racje, a potem dopisujesz 'chyba'. Cos tu nie gra.

Ogolnie to jestem za tym, aby Mateusz974 i Raptor Noobis nigdy juz do tego tematu nie zagladali.