White Niggar napisał
Wy też znacie takich pro katolików czy tylko u mnie takie rzeczy ? D:
ba :) często mam rozmowy w stylu
(Katolik): omg ,loool ty jestes ateista?(już przerażenie w oczach jaki to satan ze mnie)
(ja): yyy , no ta
(kt): o kurde,a co twoi rodzice na to?one!oneo!ne!121!one
(ja): nic?sam decyduje o sobie no nie?
(kt):ale jak mozesz byc ateista???
(ja):człowieku , czy to chociaż wiesz w co wierzysz ? wymień mi podstawowe prawdy wiary
(kt): no nie wiem....
I taka jest prawda...80% ludzi uwazajacych się za katolików,ludzi wierzacych,whatever , nie wie w co wierzy...po prostu przyjmuje po rodzicach wiarę i nie zgłębia jej.A wy drodzy torgowi katolicy ,ile razy siegaliscie po biblie?Założe się ,że ja jako ateista , otworzyłem bible wiecej razy niż Wy ;). Bo jak to całkiem mądrze napisał La Fayette (chyba pierwszy raz się z nim zgadzam) :
La Fayette napisał
no przepraszam bardzo, aby coś odrzucać/przyjmować należy to poznać.
Zakładki