ja za każdym razem robiąc LD, w śnie latam w pozycji "SIad po turecku"
Wersja do druku
ja za każdym razem robiąc LD, w śnie latam w pozycji "SIad po turecku"
A ja właśnie wczoraj miałem moje piąte LD od kiedy trenuję [2 miesiące] d; Ale miałem przeeeeerwę...
Bueh... A mi bez tych całych praktyk prawie co drugi dzień trafia się świadomy sen :pp
Moim zdaniem ta metoda z patrzeniem na ręce jest lipna, wystarczy mocno pomyśleć gdy jest się już we śnie i wtedy jest git :D
A ja mam taką prośbę do prowadzącego temat. Potrzebuję porady. Jestem już w transie, stanie relaksu, jak to się nazywa. I w tym momence zasypiam. Próbuję wywołać wibracje, tak jak przeczytałem na jakimś portalu, ale to jest u mnie niemożliwe. Czy mógłbyś ukierunkować mnei jakoś w stronę stworzenia i kontolowania wibracji? Bo w sumie tylko tego brakuje mi do sukcesu...
Alex (albo ktoś inny) czy mógłbyś wytłumaczyć mój sen. Mianowicie:
Zasypiam... zasnąłem. Wchodzę z kilkoma kumplami na cmentarz (lol), a tam zabawa (lol2) a na niej wszystkie moje ex-dziewczyny (lol3). Bardzo się zdziwiłem i popatrzyłem na swoje ręce. Oczywiście w tym momencie uświadomiłem sobie, że to tylko sen. LD ćwiczę od dwóch miesięcy, więc nie obudziłem się natomiast chciałem poczuć się jak w prawdziwym świecie. W dwóch rogach cmentarza (to nie był mój miejscowy cmentarz, był większy i w kształcie trapezu, albo prostokąta. Drugiej części cmentarza nie widziałem) paliły się ogniska. Ja wraz z całą grupą chłopaków usiedliśmy z boku i... dziewczyny zaczęły się do nas Eee.. "łasić": znaczy przytulały się do każdego (szczególnie do mnie). Przestałem chyba panować nad tym snem, bo po chwili przy ognisku pojawiła się moja wychowawczyni jeszcze z podstawówki i zaproponowała zabawy w kółku dookoła ogniska. Tego już nie wytrzymałem i obudziłem się.
Sen trwał 4 godziny. Obudziłem się o piątej : D
Szkoda mi was :] widać że głupie puste dzieci :(
1. LD = Świadomy sen, poruszasz się na planie swojego umysłu. jako plan przyjmujemy że jest to świat w którym się poruszaszCytuj:
Witam! Przeczesałem kilka pierwszych stron tematu i mam kilka pytań:
1. Jaka jest zasadnicza różnica między OOBE a LD?
2. Którą technike łatwiej opanowac?
3. Czy jeżeli w śnie pojawią się jakies potwory/postecie z koszmarów, moge to kontrolowac?
4. Czy fizycznie nie będę wykonywał żadnych ruchów ( obracał się w łóżku itp. ) ?
Z góry dzięki, pozdro.
OOBE = Poruszasz się na planie astralnym. Twoje ciało jest zbudowane z Eteru, podstawy wszechświata. jesteś podstawą żywiołów, jak szlachetne powietrze poruszasz się po planie astralnym (czyli po ziemi), zwiedzasz na co masz ochotę.
2. Tą która przypada Ci do gustu. Ja używam własnej techniki ;)
3. W LD = Tak, to tylko twój umysł. możesz tego potwora zamienić w różową świnkę. nie bój sie wyglądu. Bądź bogiem swego snu.
w OOBE nie zanotowano "potworów kosmicznych".
4. nie będzisz. aczkolwiek jeśli powiesz magiczną sentencję "chce się obudzić", vuala już wstałeś ;)
btw.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ezoteryka
przeczytajcie zanim coś zaczniecie robić.
@up
w astralu możesz kierować świadomie swoim ciałem, lecz wymaga to wprawy
to nie bylo ld, a szkoda ;/ snilo mi sie dzis, ze na starym podworku obok domu gdzie kiedys mieszkalem kolesie posuwali laski ;d jeden mial chyba z 5 dla siebie, a jak szla jeszcze jakas, to wkurzony ze nie idzie w jego strone xD ogolnie fajny sen, ale krotki ;/
przestalem prowadzić dziennik snow, czasem tylko zrobie test rzeczywistosci (moze ze dwa razy w ciagu dnia), to nic nie daje ;s
Trudno tak sobie po prostu wytłumaczyć sen, a z tego, co piszesz, to miałeś LD, a jeśli chodzi o mnie, to zawsze gdy uświadamiam sobie, że śnię, to próbuję tak jakby zatrzymać sen i nie pozwolić mu dalej lecieć, tylko 'toruję' nową drogę :p Gdybyś odszedł od tego ogniska wtedy i zaczął robić techniki stabilizacyjne i poszedł dalej, to pewnie byś się obudził o wiele później d;Cytuj:
Denzelon napisał
@Topic
Od kiedy pisałem ostatni raz w tym temacie, miałem 2 kolejne LD, czyli już 7 ogólnie d;