Klos napisał
Tutaj parę słów wyjaśnienia/przypomnienia, nie pamiętam czy pisałem o tym tutaj czy na forum moderatorskim.
O ile dobrze zapamiętałem tą sprawę, to po tym jak cała sytuacja z lajkami wyszła na jaw, to właściciel tego otsa (seya?) zgłosił się do nas, z info, że on nie wiedział, że tak to działa i wysłał nam skrypt za to odpowiedzialny. Był to plik JS, obfuscate-owany(Czyli zmienne poukrywane w tablicach o dziwnych nazwach, brak przejrzystości, nie do ogarnięcia) i minificowany(jeszcze spacje pousuwane), mający tylko pola do wpisania danych serwera i nic poza tym. To tak na pierwszy rzut oka. Osobiście, w życiu bym takiego skryptu nie użył u siebie na stronie, ale wiele osób tak robi. Po cofnięciu tych wszystkich utrudnień(da się), z moim wtedy to 2 czy 3 letnim doświadczeniem pisania w tym języku stwierdziłem, że kod jest tak napisany, że nawet gdyby seya go przejrzał to mógłby nie ogarnąć co robi. No i to samo potwierdziło jeszcze parę osób i mu odpuściliśmy. Tak, było to z jego strony beznadziejne, ale skoro wg nas nie było celowe to nie wyciągaliśmy konsekwencji.