Szczeepan napisał
najprostrzym zabezpiczeniem przed kradziezą kont bylo by wg mnie zastosowanie "klawiatury ekranowej" w kliencie Tibi, a w pamięci przechowywać jedynie zaszyfrowane dane metodą klucza publicznego - prywatnego. tzn Kazdy wie jak zaszyfrowac, tylko ja wiem jak odszyfrowac. Fakt nie zlikwidowało by to w 100% hakingu jednak w duzej mierze ograniczylo.
Jak moze wiecie, obecnie hasla w pamięci sa przechowywane jawnie, bez szyfrowania, kazda osoba za posrednictwem TSearch lub podobnego programu jest w stanie odnaleść adres w pamięci gdzie siedzi haslo (adres ten jest stały, zmienia sie co update, raczej przypadkiem).
Napisałem już taki program :D I jest to możliwe.
A co do wyśmiewania klawiatury ekranowej - dopóki nie wysyła ona komunikatów o wciśniętych klawiszach do całego systemu, a tylko do Tibii (programu nią sterującego) - owa klawiatura jest perfekcyjnie bezpieczna.
#topic:
Co do zabezpieczeń - programista Cipu jest cokolwiek cieciem.
Zakładki