Nie lepiej nauczyć się grać na jakimś instrumentum muzycznym, gitarze, flecie czy zabawkowym pianinku? Chodzi mi o to, żeby zaczaić interwały, skale itp.
Wtedy taki program do robienia czarnych Harlemowych bitów sie ma w małym palcu od stopy.
@EDIT:
Wygląda to mniej więcej tak jak Windows Movie Maker
Układasz sobie sample i robi sie muzyka. Metodą przeciągnij i upuść.
Całe elektro to w sumie progresywa czyli wstęp 4 nutowy z fajnym echem czy innym efektem, potem kolejny temat, "refren", baba stęka, basy, początek, zwrotka, baba, refren, solo , zwrotka, baba :D
A tak na serio to nie znam się na muzycze electro :p
Zakładki