Temat: Hip-Hop

Wiem, chciałem sobie trochę pośmieszkować
W sumie napisałeś dobrą definicję offbeatu, dodałbym tylko, że offbeatem jest czasem wypadnięcie z beatu na jakiś czas, po to by za chwilę wrócić - trafić parę razy w werbel i znów wypaść

Ewentualne zmniejszenie kary może mieć miejsce na wniosek samego zainteresowanego, jeśli Człowiek Ryba się do mnie zgłosi, to będziemy rozmawiać C:

Proszę o zmniejszenie wymiaru kary.
Pozdrawiam, Pan Ryba.
@Nebula ;

nie no nie wierze xD

przeciez to byly w ogole DWA ODDZIELNE POSTY traktujace o DWOCH ODDZIELNYCH SPRAWACH i nie powinno ich sie w ogole ze soba laczyc. to tak jakbym wzial ten twoj post, potem wzial jakis twoj post sprzed dwoch lat i zaczal w nich szukac wspolnych elementow, ma to kurwa sens? xD

1. do tej pory sie nie dowiedzialem co twierdzil czlowiek ryba bo na to pytanie (i jakies sto osiemdziesiat innych) jeszcze mi nie odpowiedzial. rozumiem ze byc moze mial to samo na mysli co ty, ale chcialem sie jednak dowiedziec co mial na mysli. Z PIERWSZEJ REKI
2,3. nie no, nie ma opcji. tekst typu NAGRALI RAZEM JEDEN NUMER ZAMIAST NAGRYWAC KAZDY ODDZIELNIE I TO JEST SWIEZE jest po prostu kurwa za glupi zebym go mogl przyjac do wiadomosci
4. pacz wyzej
5. nizej tez mozesz
6. w trojke bo parias ma trzech czlonkow

troche nie rozumiem twojego podejscia. zadalem pytanie, podkreslajac w dodatku kilka razy ze to pytanie calkiem powazne, oczekujac powaznej odpowiedzi, a ty od razu zachowujesz sie tak jakbym juz kogos tym pytaniem obrazil xD wracajac do meritum, wiem co to jest roast, natomiast nie mam pojecia jak mozna zrobic diss w tej formie. widze przy okazji ze nie bardzo potraficie mi to wytlumaczyc. i moze dobrze, bo w ten sposob nie odbierzecie mi watpliwej przyjemnosci czerpanej z dziewiczego odsluchu tego numeru

no racja, o tombie napisalem po prostu troche na zasadzie porownania zeby latwiej mozna bylo zrozumiec co uwazam za offbeat a co za wypadanie z bitu

wierze na slowo, przyjmuje do wiadomosci i dziekuje za objasnienie

natomiast musze ostrzec ze nie mam zbyt wprawnego ucha wiec najprawdopodobniej dalej bede oceniac takie rzeczy po swojemu

ej czy ja dobrze czaje ze ten simon to nie slucha nic oprocz polisz rap sceny?
xD

Nie, gdybyś zacytował dwa moje posty, w tym jeden sprzed kilku lat, to nie byłoby to samo, bo "swoją drogą" wskazuje na powinowactwo treści tych dwóch osobnych postów. :)


W koncepcie roastu nie chodzi o to, że jest kurwa w trójkę (wiem, poprawiłem, nie wiem czemu napisałem 'czwórkę'), tylko, że jest to koncept roastu. ADM jest prowadzącym, a Tomb, Białas i Solar roastującymi. Deys- roastowanym. Nie było czegoś takiego w dissie na Peję i nie wiem co musisz mieć z głową, żeby twierdzić, że pod pojęciem 'koncept roastu' kryje się nagranie wspólnego dissu xD.

Skoro masz niewprawione ucho, to skąd pomysł, że Tomb nie offbeatuje? Jus sayin :D

@up
Nie słucha i nie zaczynajmy po raz wtóry tego wątku ;d

@edit


Bengjer na święta.

nie

natomiast w dissie pariasow wlodi, pelson i eldo sa dissujacymi, a peja dissowanym. tylko prowadzacego brak. wychodzi wiec na to ze to w osobie adm kryje sie sekret calego sukcesu?

nie no, a tak calkiem serio, widze ze ciagniecie tej dyskusji nie ma kompletnie sensu. musze przesluchac ten numer bo po tym co piszesz mi ty albo userzy slizgu nie dowiem sie zbyt wiele

i wlasnie po to we wczesniejszej wypowiedzi ujalem fragment o tombie, zebys nie musial teraz o to pytac

Tak. Chodzi o to, że ADM jest prowadzącym i zapowiada każdego po kolei a kawałek nazywa się "Roast Dawida". Zajebisty pomysł, ale już kilka stron temu Ci powiedziałem, że to tylko poboczny koncept niewpływający na twórczość instrumentalno-wokalną.

mam wiec na serio rozumiec ze jesli pominac prowadzacego i jego zapowiedzi, to ten diss nie rozni sie niczym (chodzi mi o sama jego strukture) od miliona innych dissow?

coz, spodziewalem sie czegos bardziej wyszukanego ale przynajmniej juz wiem o co chodzi

No eureka, brawo.

to zeby poczuc ducha swiat, proponuje jeszcze zmiane nicku na "pan karp"

ladnie sie tu odjebalo widze dzisiaj. na torgu emocje wieksze niz w beefie deys - sb.
co do roasta - rzeczywiscie, patent fajny, zawsze to jakies urozmaicenie, ale no wlasnie... czy tam jest cos fajnego oprocz samego konceptu? na ewentualne propsy zasluguje model i dawajlanek, bo tomb i bialas slabiutko imo. dla mnie ogolnie caly ten beef jest troche smieszny, a postawa chlopakow z sb zaczyna mnie juz troche irytowac, bo ile mozna szukac guza na sile. fajnie, ze ogarniaja te kliki, ciachy i hot16 challenge, ale bez przesady.

dawid, poprawilem



tak w ogole to po co wy sie tak spinacie w tym temacie mordki, co

Wartość warna została zmieniona na #50. Na przyszłość zaznaczam, że nawet jeśli ofiara ktoś nie czuje się "urażona" takimi wyzwiskami, to kilka pod rząd wypowiedzi pisanych CapsLockiem oraz zawierających wysokie stężenie wulgaryzmów będzie uznawana za trashposting i karana. Tyle ode mnie, wesołych świąt C:l>*