Temat: Hip-Hop

po chuj w ogóle ta cała gadka, przecież wiadomo, że dzisiaj w każdej dziedzinie liczy się tylko HAJS, mysle, ze wyczerpałem temat, dziekuje

btw, wrzuc ktos nowego flojda lepiej bo kurwa rozjebał tą zwrota, a nie

i moze wlasnie dlatego nie wraca, bo po co ma psuc idealny wizerunek samego siebie

jest doceniony tam gdzie szacunek dla artysty jest czyms wiecej niz sluchaniem go z nokii w tramwaju czy kupieniem jego koszulki. zrobil swoje w idealny sposob, jak nikt inny w polsce - wszedl na scene z buciorami, rozjebal ja w pyl i odszedl niepokonany. z czysto muzycznego punktu widzenia wygral zycie

ja tam nie wiem czy mu szkoda, ze nie zarabia na muzyce. z jednej strony pewnie tak, zwlaszcza ze tak czesto nawijal o tym, ze chcialby miec milion milionow z rapu, z drugiej strony.. heh, wankej po odejsciu nie wyglada, jakby bylo mu bardzo przykro. moze z jurasem jest tak samo, moze po prostu znudzil mu sie rap, moze stwierdzil A PIERDOLE TAKI BIZNES I TE BANDE BARANOW i poszedl sobie w swoja strone. kto wie?


71 powoli atakuje

bo łiz kalifa ci tak mówi, że masz ostro harować i ostro się bawić? ;]]
jest wiele przykładów pozytywnych ale nie wsrod tych najbardziej popularnych wykonawcow, wankej to chyba najlepszy przykład osobnika po prostu cieszącego się życiem i rapem (kiedys)

http://telewizor.eu/cyfrowa.html

mógłby ktoś obiektywny skomentować nasz pl rap ?