Jak dla mnie to taka troche typowa muzyka "barowa" z szafy grajacej. Bez polotu, bez emocji, leci sobie bo leci. W sumie, to po kilku minutach juz nawet nie pamietam jak leci. 4/10.
Kasabian - Days are Forgotten (zjedz troche nizej i kliknij na > na takim niewielkim, szarym pasku)
/\ sam osobiscie nie wiem co o tym utworze myslec wiec szukam oceny~!
Zakładki