Reklama
Strona 425 z 639 PierwszaPierwsza ... 325375415423424425426427435475525 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 6,361 do 6,375 z 9576

Temat: Ocen piosenke

  1. #6361

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Southampton
    Posty
    660
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Może być. Takie do przesłuchania i zapomnienia, tego typu rock to raczej nie mój klimat, ale ciekawy ten język (japoński?) mają 7/10


  2. #6362
    Avatar Minsafo
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    2,619
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Ciężko ocenić ten utwór. Tekst, jak zwykle w przypadku Herberta, świetny, przystępny, bez zbędnego słowotoku. Porusza temat ważny i robi to w sposób niezwykle sprawny, chociaż pointa mi się niespecjalnie podoba. Gintrowski dobrze to zaśpiewał, jednak w wierszach tego typu brakuje mi jego genialnej ekspresji w głosie, którą można dostrzec w piosenkach bardziej energicznych. Dam 8/10 i zarzucę przykładem ekspresji Gintrowskiego, o jakiej wspomniałem:

    Przemysław Gintrowski - Astrolog

  3. Reklama
  4. #6363
    Avatar Srajtasma
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Ziemia
    Wiek
    33
    Posty
    313
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Minsafo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciężko ocenić ten utwór. Tekst, jak zwykle w przypadku Herberta, świetny, przystępny, bez zbędnego słowotoku. Porusza temat ważny i robi to w sposób niezwykle sprawny, chociaż pointa mi się niespecjalnie podoba. Gintrowski dobrze to zaśpiewał, jednak w wierszach tego typu brakuje mi jego genialnej ekspresji w głosie, którą można dostrzec w piosenkach bardziej energicznych. Dam 8/10 i zarzucę przykładem ekspresji Gintrowskiego, o jakiej wspomniałem:

    Przemysław Gintrowski - Astrolog
    Cholernie melancholijny, wręcz usypiający na dobranoc, spodobał mi się od połowy kiedy nabrał energii i mocy.
    5/10

    absolutely the greatest!



  5. #6364
    Avatar Mikey the'Xan
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    WrocLove
    Posty
    375
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Mistrzowski track, 10/10, bardzo dobry przykład z tym dentystą:)

    Ostatnio zmieniony przez Mikey the'Xan : 06-04-2011, 13:59

  6. #6365
    Avatar Shire
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    480
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Wprost nie umiem pojąć po jaką cholerę powstaje kolejny marny kawałek hip-hopowy w wykonaniu marudnych cwaniaczków z podwórka, którym się udało na tym dorobić, ale i tak będą pieprzyć jaki to świat jest zły, a oni pokrzywdzeni. Jeżeli traktować by te ich smutne wypociny jako fantastykę, to niechże im będzie. Ale oni oczywiście myślą, że wiedzą o życiu wszystko, bo urodzili się w jakiejś dzielnicy, jednej z wielu, w których żyją miliony innych ludzi. A jednak jakoś to im się wiecznie wszystko nie podoba. Rzygać mi się chce, gdy słucham hip-hopu o tym jak jak ludzie się sprzedają i robią wszystko dla pieniędzy, chociaż największą kasę kroją ci, którzy te płyty nagrywają. Zgrabnie oszukują wszystkich i chyba nawet samych siebie. W skrócie. Autorom tych słów przydałby się porządny klaps w pupę i odrobina otrzeźwienia, żeby przestali marudzić jak biedne potłuczone dzieci i wzięli się za coś kreatywnego albo skoro jest tak źle, a im to tak bardzo leży na sercu, to niech oddadzą swoje markowe bluzy, czapki i honoraria na tworzenie lepszego świata, którego tak bardzo pragną.


    Coś weselszego, dla rozjaśnienia tej smutnej atmosfery pozerskiego narzekania :-)
    [y]IHRPlPs2heo[/y]
    Ostatnio zmieniony przez Shire : 06-04-2011, 14:21
    MOJE OPOWIADANIE: Między Kolejkami

  7. #6366
    Avatar fidusss
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tarnowskie Góry
    Wiek
    33
    Posty
    557
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Shire napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wprost nie umiem pojąć po jaką cholerę powstaje kolejny marny kawałek hip-hopowy w wykonaniu marudnych cwaniaczków z podwórka, którym się udało na tym dorobić, ale i tak będą pieprzyć jaki to świat jest zły, a oni pokrzywdzeni. Jeżeli traktować by te ich smutne wypociny jako fantastykę, to niechże im będzie. Ale oni oczywiście myślą, że wiedzą o życiu wszystko, bo urodzili się w jakiejś dzielnicy, jednej z wielu, w których żyją miliony innych ludzi. A jednak jakoś to im się wiecznie wszystko nie podoba. Rzygać mi się chce, gdy słucham hip-hopu o tym jak jak ludzie się sprzedają i robią wszystko dla pieniędzy, chociaż największą kasę kroją ci, którzy te płyty nagrywają. Zgrabnie oszukują wszystkich i chyba nawet samych siebie. W skrócie. Autorom tych słów przydałby się porządny klaps w pupę i odrobina otrzeźwienia, żeby przestali marudzić jak biedne potłuczone dzieci i wzięli się za coś kreatywnego albo skoro jest tak źle, a im to tak bardzo leży na sercu, to niech oddadzą swoje markowe bluzy, czapki i honoraria na tworzenie lepszego świata, którego tak bardzo pragną.


    Coś weselszego, dla rozjaśnienia tej smutnej atmosfery pozerskiego narzekania :-)
    [y]IHRPlPs2heo[/y]
    kocham tą piosenkę, zawsze poprawia mi humor :) 10/10

  8. #6367
    Avatar WolF
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    440
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj fidusss napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kocham tą piosenkę, zawsze poprawia mi humor :) 10/10
    Jak się jej słucha, to od razu przychodzą na myśl Stany Zjednoczone i opustoszała droga prowadząca przez jakąś półpustynię. Można się do niej delikatnie pobujać 7/10.

  9. #6368
    Avatar platyn
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    225
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Genialne, bardzo mi się spodobało. Dobry tekst, 10/10.


  10. #6369
    Avatar Sapphire ATi
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Posty
    164
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj platyn napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Genialne, bardzo mi się spodobało. Dobry tekst, 10/10.

    1/10
    Bez obrazy, ale to ścierwo jakich w naszym świecie naprawde wiele. Kolesie chyba sami nie wiedza czy sa metalami czy raperami, czy popowymi gwiazdami (sry, refren typowy mainstream). Stylizują się na inne na Papa Roach czy Linkin Park, a maski rodem ze Slipknota. Nic oryginalnego niestety nie wymyślili. Ciągnie ich tylko do kasy i sławy. Nie chcę tu jechać nikogo, ale słuchając tego nie różnisz się niczym od fanów 'gwiazdek' znanych z ramówki MTV.


    Piosenka praktycznie wchodzi od 1:35, wiem, strasznie muli, pewnie nie w waszych klimatach i tak, ale mam nadzieję, że ktoś doceni ten geniusz :)

    And in the end
    The love you take
    Is equal to the love you make.

  11. #6370
    Avatar Shire
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    480
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Geniusz... niby Frusciante jest na liście najlepszych gitarzystów świata i z wiosłem sobie radzi, na pewno. W sumie to wcześniej nie miałem okazji go słyszeć poza RHCP albo przynajmniej nie wiedziałem, że to on gra. Ale nie specjalnie dostrzegam geniusz w tym kawałku. Może technicznie jest dobry, nie wiem bo nie gram na gitarze, więc nie mogę się znać. Jednak głównym celem muzyki jest sprawianie przyjemności słuchaczowi, a technika może, ale nie musi mieć z tym coś wspólnego. Utwór określiłbym mianem średniego, ani nie odrzuca ani nie porywa. Taka ballada typowa dla współczesnego rocka.

    W związku z tym pięknym miesiącem, trochę smutny acz wspaniały kawałek:
    [y]B-EJ9dQ5BmA[/y]
    Ostatnio zmieniony przez Shire : 08-04-2011, 14:00
    MOJE OPOWIADANIE: Między Kolejkami

  12. #6371
    Avatar Minsafo
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    2,619
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Skasowałem poprzednią ocenę - jak komuś się nie chce napisać więcej niż pięciu słów "oceny", to niech sobie znajdzie inny temat.


    Początek brzmi bardzo Floydowsko, gdybym nie wiedział czyja to piosenka ani nie znał wszystkich utworów Pink Floyd, to strzelałbym że to ich dzieło. Pomimo znacznej długości nie jest monotonna, co się niezwykle chwali. Instrumentalnie bardzo fajnie zrobiona, co prawda melodia nie zapisuje się w pamięci, ale bardzo fajna dla ucha - nie jest natarczywa czy agresywna ani nie usypia. Tekst natomiast mi się niespecjalnie podoba, ani od strony technicznej ani od merytorycznej. 7+/10


    Simon & Garfunkel - El condor pasa

  13. #6372
    Avatar alien
    Data rejestracji
    2003
    Położenie
    Gliwice
    Wiek
    33
    Posty
    7,296
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    Bardzo fajne, pewnie jak przeslucham wiecej razy, to spodoba mi sie jeszcze bardziej. Swietny jest ten wibrujacy dzwiek fletu (?) i ten jakby młody, jakby troche amatorski, a zarazem bez zadnych technicznych braków wokal. Mocno mi sie z Donovanem kojarzy, w koncu to podobny gatunek muzyki i okres. Podczas zastanawiania sie nad tymi kilkoma zdaniami oceny przesluchalem ze 3 razy i rzeczywiscie, z kazdym kolejnym coraz lepiej. Ocena bedzie wysoka, 9/10.

    Ostatnio zmieniony przez alien : 09-04-2011, 12:15

  14. #6373
    Avatar CESIEK
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Nigdzie
    Posty
    384
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    już słucham

    @edit
    wywaliło mi neta już piszę.

    Nie słucham takiej muzyki na co dzień, jednak wydaje się być miłą odmiana. To jazz prawda? (zgadza sie - alien) Bardzo łatwo wpada w ucho, przez co miło mi się tego słuchało, moją uwagę zwróciły głównie dźwięki saksofonu i pianina(nie bijcie jak coś pokręciłem^^). Tak jak już mówiłem miła odmiana, moja ocena 8/10.

    Ostatnio zmieniony przez alien : 09-04-2011, 18:27

  15. #6374
    Avatar alien
    Data rejestracji
    2003
    Położenie
    Gliwice
    Wiek
    33
    Posty
    7,296
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    W sumie to lubie niby prog rocka, ale bardziej tego młodego, któremu bliżej do psychodelii czy jazzu, niż do hard rocka. Tutaj już jak dla mnie jest zbyt hardrockowo, do tego wokal nie bardzo mi sie podoba. Nie sluchalo sie zle, ale też mnie nie porwało. 6/10



    The West Coast Pop Art Experimental Band - Buddha

  16. #6375
    Avatar Kasia Cichopek
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tarnów/ W-Rz
    Wiek
    29
    Posty
    100
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Nie jest to może coś porywającego, ale raczej nie o to tu chodzi...może być na deszczową niedziele, po 2krotnym przesłuchaniu mam wrażenie że nie straciłem czasu, więc moge dac 7/10
    Ostatnio zmieniony przez Kasia Cichopek : 10-04-2011, 16:19
    Cytuj Printerek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    idzcie sie pouczyc czy cos i sie odpierdolcie juz ode mnie, bo zaczne raporty pisac, ze prowokujecie
    Cytuj Printerek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale was latwo sie prowokuje, hehehehe XD

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 2 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 2 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 05-03-2013, 16:28
  2. Oceń teledysk osoby przed Tobą
    Przez Heinrich Maneuver w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 20-06-2012, 15:45
  3. Ocencie moją piosenke
    Przez pidzoto21 w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 21-01-2012, 18:41

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •