Fajna piosenka + miłe wspomnienia. 9/10.
[y]zlkob83uTwc[/y]
Wersja do druku
Fajna piosenka + miłe wspomnienia. 9/10.
[y]zlkob83uTwc[/y]
Arctic Monkeys, podobnie jak większość innych grup wylansowanych przez NME, tworzą fałszywy obraz muzyki niezależnej (czy tam indie) i to mam im za złe. Chociaż w sumie trudno mieć żal do samych muzyków, może tylko za to, że dali się wpakować w taką foremkę. Muzycznie imo nie oferują nic ciekawego, popłuczyny po Pavement, czy Pixies, ale rozumiem, że moga się podobać. Ten konkretny kawałek nie jest najgorszy, zwarta kompozycja jadąca na wpadającym w ucho patencie przypomina nieco Guided by Voices, za to plus. 6/10
Sleigh Bells - Crown on the Ground
http://www.youtube.com/watch?v=3z8ppcFGPlY
Album miał premierę parę dni temu. Jest rewelacyjny. Gitarzysta z post-hardcorowego zespołu + laska z girlsbandu grają mega głośną, hałaśliwą i trzeszczącą (produkcja jest fatalna, ale tak miało być, typowy lo-fi) wiksiarską muzę.
swietna piosenka, chyba obadam ten album 9/10
Niezbyt mi się podoba, monotonne to jak dla mnie i nudne 5.5/10
Rzadko słucham Leda, ale zdarzyło mi się usłyszeć lepsze ich kawałki.
Kawałek nie dla mnie. 5/10
znam, 8,5/10.
Nawet fajny teledysk. Utwór taki sobie 7/10
http://marioxbr.wrzuta.pl/audio/0InU...tum_-_blaganie
Nudne wycie. Już bym wolał, żeby to był jakiś OSTR, czy inne hiphopy. 4/10.
[y]xat1GVnl8-k[/y]
Nic szczególnego 4/10
Gówniane, jak większość polskiego hip-hopu. Kolejne smuty na temat życia, świata i realiów, o których i tak gówno wiedzą autorzy tych słów. Bitów oceniać nie będę, nie znam się. Po za tym dla mnie to nie muzyka. Więc nie ma tutaj co oceniać. ; d
Wokal? Bo chyba tego słowa już można nazwać. Czasami odnoszę wrażenie, jakby wszystkie piosenki hip-hopowe w Polsce śpiewał ten sam człowiek. Typowy cwaniaczkowo-agresywny głos. Plus za dykcję. Bo czasami za rap łapią się ludzie jej pozbawieni, a wtedy mamy już zupełną porażkę.
Szukałem tego, żeby specjalnie się podzielić. Utwór nazywania "Carol of the Bells", został skomponowany przez ukraińskiego muzyka Leontovych'a i nosił pierwotnie nazwę "Щедрий вечiр" : )
Ogółem to kolęda i została strasznie zamerykanizowana, aczkolwiek nie mogę się oprzeć jej urokowi, w jazzowym wykonaniu. Zapewne wielu z Was miało okazję słyszeć ten utwór, bo jest dosyć znany.
down@
Naucz się edytować posty...
8/10
http://www.youtube.com/watch?v=UvsFra2dldE
A co na to byscie powiedzieli, e?
Wrzucam jeszcze raz, bo ktoś pode mną nie umie rezerwować miejsc. : P
Może być,chociaż nie mam dziś nastroju do takich utworów,ale ogólnie jest okej,więc 8/10 ;d
4/10, ma plusy i minusy
Nie ogarniam takiej muzyki, 0/10