Temat: Gitary (stary temat)

Skoro ty z czymś takim do ludzi, to może też coś nagram na następnej próbie i się pochwale xD

#down

Sprawdź, czy na YT są jakies demonstracje jej możliwości. Ibanez kiczu nie robi, ale wypadałoby, żebyś nie kupował kota w worku.

Panowie, potrzebuje gitary tak do 1.5k zł, Les Paul, brzmienia możliwie uniwersalne, Gram sporo Guns'n'Roses i podobnym, w sumie nie wiem, warto zbierać na Gibsona, czy może jakiś Epiphone LP Custom? A może jakaś starsza używka ( Koreański Epiphone, może Kramer? )

Co do gitary - poluj na używkę. Wybierz się do jakiegoś sklepu muzycznego w okolicy, pograj na gitarach z przedziału 2000-2500zł, sprawdź która najbardziej Ci pasuje i potem czyhaj na allegro.

Odpowiedź jedna: Vintage v100 :). Zbierać sobie zawsze możesz do gibola, kupisz używkę v100 to masz już ok. 600zł w kieszeni. Epi LP Custom nie opłaca się, bynajmniej jak dla mnie, ale rajcuje wyglądem :]

Vintage jest imho mocno overrated, owszem, sa dobre egzemplarze, ale te ktora slyszalem i ktore ogrywalem nie byly najlepsze, i bardziej bym polowal na stara japonska arię albo ibaneza (ofc te kopie Giboli :D ) bo urywają dupe brzmieniem, nie są takie drogie, i są czasem nawet lepsze od samych Giboli (ale takich raczej za 1500 nie kupisz :D)

btw. osobiscie nie rozumiem mowienia o Koreańskich epiphonach, po co kupywać epi koreańca skoro za tą samą cenę kupię japońca który tego koreańca zjada na śniadanie? ;o (co nie zmienia faktu że ten koreaniec nadal > ChRL )