Gitary (stary temat)

**Aboroth** · 08-03-2010 17:02

wokal calkowicie dyskwalifikuje ten zespol.
Chetnie poslucham, jak to bedzie brzmialo jak metal, czyli mesko ;p

Remstin · 08-03-2010 17:04

Delek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

W tym utworze według mnie gitarzysta trochę przesadził z flażoletami..

To samo napisałem na youtube, zdecydowanie za dużo tych flażoletów.
Perkusja nudna w cholerę, ale ten riff od 3:37 mi się nawet podoba :D

Rozwala mnie też mina basistki xD Kogoś tak znudzonego graną muzyką to ja w życiu nie widziałem.

EDIT:
Właśnie, co do wokalu - wiedziałem, że coś mi to przypomina.
http://www.youtube.com/watch?v=j5SNO...eature=related

Morth · 08-03-2010 17:22

@ ampy

ciezko wyrwac cos fajnego za 300zl... microcube nawet po rozkreceniu na max+caly gain nie gra glosniej niz wiekszosc z nas slucha muzyki z kompa

@gosc ktory polecil orange crusha 10
crush moze i fajny, ale zadna 10 nie jest fajna z samego faktu ze to 10tka. a crush nie radzi sobie z machoniem, orange to ampy do telecasterow(dopiero 50tki daja rade, i to po doladowaniu efektami imo ale to nie ten temat)

Delek · 08-03-2010 17:47

Morth napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

@ ampy

ciezko wyrwac cos fajnego za 300zl... microcube nawet po rozkreceniu na max+caly gain nie gra glosniej niz wiekszosc z nas slucha muzyki z kompa

@gosc ktory polecil orange crusha 10
crush moze i fajny, ale zadna 10 nie jest fajna z samego faktu ze to 10tka. a crush nie radzi sobie z machoniem, orange to ampy do telecasterow(dopiero 50tki daja rade, i to po doladowaniu efektami imo ale to nie ten temat)

No kochany, jeśli tak słuchasz muzyki, to współczuję twoim sąsiadom. Kupując piec za 300zł, kolega chyba nie ma na myśli grania z zespołem? Bo jeśli ma to służyć do grania sobie w domu, to jak najbardziej polecam, bo sam go mam.

Morth · 08-03-2010 17:58

ja go mialem i odradzam, strasznie cichy. po 2 miesiacach pozalujecie.

Kacpik95 · 08-03-2010 18:08

A jakbym chciał sobie sklecić taki mały zestaw do gry domowej ew. trochę z kumplami (perksuja, bas), żeby nie było za głośne ale też żeby przebiło bas i perkę? Tak do 1400~

@Edit
Póki co w posiadaniu Jackson Soloist SL1 (stary, 10-latek, ile do niego gryf nowy kosztuje?) i wzmacniacz Eltra (Elta?), nie wiem jaka moc.

@down
Że co? Mów po polsku, nie jestem jakiś zaawansowany -.-

Morth · 08-03-2010 18:13

sama glowa, glowa+cab czy jak?

kay · 08-03-2010 18:15

Te flażolety mają swój klimat ; ) No właśnie "poker face" basistki to słaby punkt ; D Ale z tym wokalistą to po prostu ciekawie brzmi, nie schematycznie : >

kay · 08-03-2010 18:16

Te flażolety mają swój klimat ; ) No właśnie "poker face" basistki to słaby punkt ; D Ale z tym wokalistą to po prostu ciekawie brzmi, nie schematycznie : >
Co do tych piecy to może niektórzy najpierw by pogooglowali?

Swireczek666 · 08-03-2010 18:43

akurat moja 5tka lampka napierdala bardzo glosno z glosnikiem jensen c12q. nigdy nie rozkrecam jej na wyzej niz 1/3, a mieszkam w domu jednorodzinnym i mam w dupie sasiadow, po prostu w dosc malym pomieszczeniu ta glosnosc meczy. a 2w nie bedzie 2,5 raza cichsze niz 5w, bo glosnosc/moc rosnie logarytmicznie, nie liniowo, czyli bedzie nieznacznie glosniejsza. a to ze microcube jest cichy, to wina beznadziejnego, nieefektywnego glosnika, ale do pogrania w domu na dosc slyszalnym poziomie bedzie ok, tym bardziej ze jest cyfrowy, a w niskim pulapie cenowym to imo najlepsza opcja.

koczulus · 08-03-2010 18:46

M. Wokaliscie brakuje w zwrotkach jeszcze tego... growlu... bo tego chyba proboje, ale po prostu nie ma do konca jeszcze glosu.
Natomiast w refrenie bardzo ladnie, bo spiewa swoim naturalnym.
"glosem serca chcialbym..." może jeszcze nie "tak" metalowo ale jest.

Jesli chodzi o to "gram od 10 lat" to wiele w sumie nie znaczy, dopóki nie widać rzeczywiście co ktoś potrafi. Daje rade zajebiście w zespole i tych piosenkach, tyle powiem. Nie wiem jak mu idą inne rzeczy, ani nie miałem okazji z nim grać, więc nie mam prawa za bardzo go oceniać.

A, i Moim zdaniem flazolety nie przesadzone ;].

No i o ile lead i wokal szaleją i promieniują energią, to ten nastrój psuty jest przez basistke/perkusistke.

a, i ten riff z 3:37 to coś mi sie kojarzy skads... nie wiem czy nie jakis dragonforce...

FistWist · 08-03-2010 19:34

Kacpik95 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

@down
Że co? Mów po polsku, nie jestem jakiś zaawansowany -.-

glowa - head (sam wzmacniacz, bez kolumny)
cab - cabinet - kolumna (w uproszczeniu 'zabudowany glosnik' ktory podlacza sie do headu).

combo - wzmacniacz i kolumna w jednym pudle, mozna powiedziec ;d.

JestemPorzadny · 08-03-2010 19:37

youtube.com/user/Iggypres

co powiecie o tym kolesiu? jak dla mnie kozak, przy californication wymiatał ;p

FistWist · 08-03-2010 20:21

moje konto na gitara.pl napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Witam. Od jakiegos czasu poszukuje wzmacniacza, na ktorym moglbym sobie grac w domu. Latwo mozna wiec sie domyslic, ze nie jest potrzebna mi ogromna moc i glosnosc.

Dlatego tez moimi glownymi kandydatami sa male, 5W comba lampowe typu Vox AC4TV, Crate V5, Epiphone Valve Junior, Fender Champion 600, Peavey Valveking 8, uzywany Blackheart BH5 i tak dalej.

Sprzet jakim dysponuje to gitara Vintage V100, Line6 Pocket Pod i narazie Roland Cube 20x. Czy taka lampowa 5tka dobrze dogada sie z Podem? Czy uslysze bardzo znaczaca przewage brzmieniowa nad Cubem? Czy warto rozgladac sie oprocz tego za jakimis tranzystorami? Jakimi?
Moze i jest to sporo pytan, ale mam nadzieje, ze ktos da rade odpowiedziec chociaz na czesc z nich.

Muzyka, jaka staram sie grac to szeroko pojety rock: Led Zeppelin, AC/DC, Guns n' Roses, Alice Cooper, Deep Purple, oraz troche bluesa.

Z gory dzieki za wszelka pomoc .

znaky znaky.

Dysponuje jakos kolo 1000 zl. Lepiej mniej, niz wiecej, jesli mam byc szczery. ;d

Remstin · 08-03-2010 20:40

kay napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Te flażolety mają swój klimat ; ) No właśnie "poker face" basistki to słaby punkt ; D Ale z tym wokalistą to po prostu ciekawie brzmi, nie schematycznie : >

Flażolety zostały wymyślone do urozmaicenia utworu, a nie nieumiejętnego napchania ich.
Miszczem używania flażoletów jest Machine Head i to im zostawmy tą fuchę.

Schematyzm to tu raczej jest...zobacz sam:
zwrotka-refren-zwrotka-refren-solówka-przejście-refren-zwrotka?
Czy coś w tym stylu, nie pamiętam już tego dokładnie. Zero zaskakujących motywów, tylko zakończenia się nie spodziewałem w sumie ;d

Ale jakby za schematyzm bito to nie istniałoby 90% zespołów rockowych.
Ot po prostu stwierdzam, że nie te argumenty które trzeba podajesz.

Zespół ogólnie fajny, z gitarzysty jeszcze coś będzie :D

Temat: Gitary (stary temat)

Narzędzia tematu

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Gitary

[stary temat] Pokemony Online - Rozmowy ogólne

Pasek do gitary, pomoc w wyborze

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania