wiem, sledze allegro bo chce kupic gitare od dluzszego czasu. ale ten mostek mnie dobija, nienawidze czegos takiego. nie wiem czemu, po prostu.
ty, to PT to w sumie jest cos zupelnie innego niz to co do tej pory przesluchalem oO ktos mnie oklamal
Wersja do druku
wiem, sledze allegro bo chce kupic gitare od dluzszego czasu. ale ten mostek mnie dobija, nienawidze czegos takiego. nie wiem czemu, po prostu.
ty, to PT to w sumie jest cos zupelnie innego niz to co do tej pory przesluchalem oO ktos mnie oklamal
Niestety wszystkiego sam ogarnąć nie dasz rady, chociaż...Cytuj:
Avarroku napisał
Na lekcje jesteś zmuszony chodzić, bo płacisz a sam uczysz się ile chcesz i jak chcesz. Polecam nauczyć się najsampierw dzwięków na gryfie, później dopasować do tego skale i zabrać się za akordy:
http://guitarheaven.w.interia.pl/obrazki/skale/gryf.JPG
Dź,wieki np F# to Fis, a G# to Gis, C# Cis
Na początku jak zobaczysz skale to się przerazisz, ale jak będziesz spoglądał na literkę w skali to będzie gładko.
pierdolenie, z taka wiedza to na keyboardzie co najwyzej pograsz.
na poczatek beginners course z justinguitar.com i podstawy solidne beda, bez nauczycieli -> sa przereklamowani, chyba ze czujesz i masz potrzebe takiego kogos. ale nie ma przymusu.
i nie kupuj stagga bo sie za pol roku zalamiesz oO i bedzie na nas.
nauczyciele przereklamowani? Ja jakoś cieszę się że mam nauczyciela bo bez niego chuja bym umiał, tyle co on wie to ja przez 10 lat sie nie naucze, a większość tricków nie ma nawet w internecie nigdzie, przykładem jest chociażby cylinder do skali pentatonicznej, nigdzie nie widziałem go w necie, a bardzo ułatwia poruszanie się po skali
ja chodzę do gościa który ma 26 lat i gra od 8 roku życia, płacę 2 dychy za 1h
i jestem baardzo zadowolony ;P warto znalezc dobrego nauczyciela, samemu czlowiek uczy się 3x wolniej i mnie wydajnie
choć oczywiście jak ktoś nie jest wytrwały to i z nauczycielem nie pogra
Nauczycielowi placisz przede wszystkim za to, ze wskazuje Ci kierunek i motywuje Cie do pracy no i zawsze sluzy jakas tam rada. Jesli ktos jest na tyle zdyscyplinowany, ze sam sie potrafi zmotywowac i ma na tyle czasu zeby znalezc swoja droge, to moze probowac uczyc sie z internetem, ale rzeczywiscie bedzie to o wiele mniej wydajne i mniej stymulajce.
Moim zdaniem nauczyciel, to jest dobry pomysl, a znajomosc dzwiekow na gryfie, to jednak wcale nie jest takie pierdolamento, bo bez tego trudno ruszyc.
Jasne, mozna grac nieswiadomie po utartych schematach, ale chyba kazdy aspiruje do miana muzyka, ktory wie co robi, a nie do zwyklego odwtorcy, ktory bazuje tylko na tzw muscle memory i palce graja za niego.
Ja gram od samego początku sam i myślę, że jak na rok grania idzie mi bardzo dobrze- pamiętam co było na początku a co teraz- ogromny postęp uczyniłem :P. Najważniejsze, żeby ogarnąć technikę (żeby wszystko ładnie wychodziło i nie sprawiało trudności) i grać jak najwięcej ze słuchu (jak najmniej tabów- to co usłyszysz przekładasz na gitarę- na początku nie muszą być to identyczne dźwięki- ważne żeby nie było fałszów i żeby wszystko razem w kupie tworzyło melodie, którą chcesz zagrać). Potem jest też teoria bardzo ważna rzecz, przydaje się do rozpracowywania piosenek ze słuchu do pisania swoich utworów, generalnie przydaję się do wszystkiego. Dzięki teorii wiesz gdzie jesteś i co robisz i myślę, że to ona może sprawić największy problem początkującemu. W tych czasach mamy internet i w nim wszystko, żeby nauczyć się grać. Kiedyś tacy gitarzyści jak np Jimmy Page musieli polegać tylko na sobie. Nie twierdze, że nauczyciel jest złym rozwiązaniem- jeśli masz możliwość uczyć się u nauczyciela za rozsądną cenę to śmiało, na pewno pomoże ci ogarnąć podstawy, które są najważniejsze i pomagają w dalszym rozwoju. Wszystko zależy też od wytrwałości i indywidualnego talentu. I najważniejsze- po prostu grać na gitarze regularnie codziennie po kilka godzin.
Ja mam jeszcze ten plus że w szkole uczymy się grać razem w zespole i zwracać uwagę na błędy i jak grać żeby było dobrze. Polecam każdemu, sam mam taki zapał że bez szkoły bym się prawie nic teorii nie nauczył.
Ja gram na powaznie od mniej wiecej miesiaca, wczesniej tylko bzdurnie brzdakalem. Gram bez nauczyciela korzystam ze skarbnicy wiedzy jaka jest internet i porownujac to co wiedzialem miesiac temu a to co wiem dzis to roznica jest bardzo duza, tak samo pod wzgledem teorii jak techniki. Trzeba tylko miec sporo czasu, motywacje i wiedziec czego sie szuka.
Kształciłem się przez jakiś czas u pana Pająka we Wrocławiu, ale brakło kasy, jak tylko skończy się rok szkolny to idę gdzieś zarobić na dalszą edukację, bardzo mi podeszło jego naucznie.
BTW. jakby się komuś przydał:
http://www.allegro.pl/item879164888_...y_od_1_zl.html
Ja chodziłem prawie rok do nauczyciela (najpierw uczyłem się jakieś 4-5 miesięcy sam) i teraz przestałem. Powód - muszę kupić piec i potrzebna mi kasa, ale jak już go kupię to prawdopodobnie będę się znów u niego uczył :)
http://www.youtube.com/watch?v=9dgMXFWGM8Y
na czym on gra tą solówke?
wie ktos moze w jakiej tonacji jest utwor parents zespolu budgie? bo probuje to na ucho zagrac i mysle ze interwalowo main theme mi idzie, ale progi nie te + pozniej solowki bedzie trudno bez skali.
sprobuj dopasowac na ucho a solowke dopasuj do tego co grasz jesli normalnie wyjdzie ci inaczej
Ludzie, jak się gra Bluesa? Podkład rytmiczny i improwizacje
improwizacje to glownie na pentatonice a-minor, a podklady to triada harmoniczna + akordy septymowe (wiadomo, nie zawsze, ale najczesciej wlasnie tak).
Duzo zalezy od rodzaju bluesa jaki Ci interesuje, ten najprostszy delta bluesa, czy moze raczej cos bardziej jazzowego.
Pentatonika blues blue notes, czyli w gruncie rzeczy skala bluesowa i jeszcze bardzo fajnie brzmi mieszanie ze skala dorycka. No i moim zdaniem najlepiej jednak uciekac od ciaglego grania w a, wiele innych tonacji brzmi ciekawiej, mimo, ze nie maja tak wygodnego miejsca na gryfie jak a.
Macie jakiś dobry poradnik, książkę whatever o improwizacji bluesowej? Jestem zielony jeśli o to chodzi a chciałbym poimprowizować :/
Jesli naprawde kompletnie nic nie wiesz to polecam dwie lekcje od justina: http://justinguitar.com/en/BC-176-MinorPentatonic.php
http://justinguitar.com/en/BC-196-Bl...rovisation.php
A potem sekcja Blues na jego stronie.
Jaki sprzet byscie kupili do 5 tys? Chodzi mi o gitare i wzmacniacz. Do grania lzejszego rocka, cos typu u2, pink floyd?
gitare wedle uznania, chyba to umiesz sobie wybrac? a u2 to tona efektow+SG na marshallach, bo Edge jest naprawde kreatywny i nie robi po prostu progresji akordow.. chociaz do floydow ja bym kombinowal z fenderem.
@a no i ja bym kupil gibsona lp plus kminil skad wziac pake marshalla, a jak bym nie mogl to szukalbym avt100 znowu.
to w nawiasach co oznacza? wiem jak to brzmi, za bardzo nie umiem tego zagrać, a chciałbym wiedzieć czy to się kostkuje czy tylko przyciska palec, bo tu nie widaćKod:E---------------------------------------------
B-----0-1-------------------------------------
G-------------------------------0-2-----------
D---2-------(2)-(0h2p0)---------------(0)-----
A-0---------------------(3)---3-----------(3)-
E---------------------------1-----------------
http://www.youtube.com/watch?v=_uKJkhg95h4
siema.
Jaką gitarę do 700 zł (ewentualnie trochę ponad) polecacie na zakup do grania muzyki w stylu KoRn, Limp Bizkit, Slipknot, Linkin Park ? Niestety na żadnego ibaneza z serii RG mnie nie stać :/ Ważne dla mnie by wyglądał jak ibanez (ostra główka, zagięta do dołu), body jak ibanezy, nie gibsony. Kolor i ta główka to ewentualnie nie tak ważny punkt. Myślałem na Cortem X1, ale nie wiem jak to brzmi. Na YT strasznie brzydko gra.
Druga sprawa. Mialby może ktoś ochotę nagrać mi partie gitar z Limp Bizkit - Drown ? Albo chociaż wstawić utwór z Guitar PRO {RSE} ?
@pajlok
mniej akcentowana nuta, slabiej kostkowana.
W zasadzie jesli pamiec mnie nie myli, to dzwieki oznaczone w nawiasach w wersji Red hotow sa grane na basie.
W zasadzie, to kostkujesz wszystko poza ta partia (0h2p0)
i moim zdaniem bez tych dzwiekow w nawiasie, jest strasznie pusto w piosence i zwyczajnie lepiej brzmi z tymi partiami.
No i cwicz, cwicz, to podstawa ;)
w koncu sie doczekalem i wyszlo, po paru miesiacach od trailera, it might get loud
biegnijcie obczajac film w ktorym jack white, jimmy page i the edge nic nie robia, w polowie ogladamy kurz w jakiejs willi jimmiego a na koniec graja kawalki jacka na akustykach ale i tak jaramy sie wszyscy.
ja oczekiwalem czegos innego ale i tak jest koks
Po prostu niech gra jak mu pasi, te dźwięki "naśladują" bas, jeśli się dokładniej wsłuchać w kawałek to główny motyw opiera się na tych 4 dźwiękach które się tam zmieniają, te dalsze hammer-onowo pull-offowe ciąganie to bas, ładnie to zmiksowali i wydaje się na pierwszy raz jakby to była gitara.
Wiem, bo grałem to z Acepiorundece, po prostu Flea i Fru zmyślnie się uzupełniają (a raczej uzupełniali) w tym kawałku :)
#Morth
Mimo tego że nic tam właściwie nie robią, to dobry film? ;d
Zobaczcie jak koleś fuzzface'a zrobił :D
http://www.elektroda.pl/rtvforum/vie....php?t=1542434
Witam,
mam pytanie od kolegi mianowicie chodzi o kupno gitary elektrycznej.
Jest on kompletnym nowicjuszem.
Jaka gitara elektryczna jest dobra na początek?
Ważna jest również cena całego sprzętu i żeby przyjemnie się grało ; )
może być używana.
Każda która gra i nie jest tzw. szmelcem.
Najlepiej podaj zakres cenowy a jeszcze lepiej poszukaj na Allegro.
poszukajcie na allegro w używanych mayonesach/flame'ach, cortach, yamahach
mnie udało się wygrać tę aukcję - http://www.allegro.pl/item871328340_...lo_series.html
co chwilę można znaleźć używki mayo za 300-400zł, więc warto pokampić na te gitary
Ja również polecam Yamahę. Kupiłem za 300zł używkę EG-112 w niemal idealnym stanie, a gdy porównywałem z gitarami znajomych (nie szrot ale nie pamiętam marki :D) To była porównywalna i lepsza
Siemka. Jaką polecilibyście gitare klasyczną dla całkowicie zielonego tak do 300-350 zł. Poszukałem trochę na allegro i znalazłem takie:
http://allegro.pl/item872784966_gita...akcesoria.html
http://allegro.pl/item875030818_gita...m_gratisy.html
http://allegro.pl/item878132069_gita...ka_jakosc.html
http://allegro.pl/item876203753_gita...ska_marka.html
http://allegro.pl/item882758805_gita...mus_ideal.html
ta yamaha imo bardzo ok, napewno nie wolalbys akustyka chociaz?
szukam dobrej kopii les paula. wsadze w nia emg81 pod most i aph-1neck. max 2k do wydania, ale na ec-401 wycisne 2200 :P. ktos ma jakies propozycje, bo ja juz sie przyzwyczailem ze jak LP to epi bo nic innego nie ma w tych cenach?
Czy jestescie w stanie powiedziec czym sie roznia przetworniki 2xSchecter High Output AlNiCo Humbucker od 2xHB Diamond Plus? Tylko tym sie roznia Schecter Omen Extreme i Schecter Omen 6.
Btw.
Fajny ksztalt nie? ;d
Ogrywałem obie i w sumie to wydaje mi sie ze te z omena 6 były ciut mocniejsze. Tyle ze nie pamietam czy miały rozłączane cewki. :) BTW. polecam extreme ja jestem zadowolony. Moj egzemplarz ma jakoś krzywo siodełko wklejone ;/ no nic trzeba by w koncu zmienic po 2 latach uzytkowania :D
Panowie, problem mam :D
po 1. klasyka mam jakieś 3 miesiące, ledwo na nim pogrywam, no ale kiedyś trzeba zacząć na serio, więc opisze krótko problem
Prolog:
Jestem 3 właścicielem (dostałem od kuzynki, a ona używkę kupowała, przez nią była używana bardzo mało) jednak gitara była klejona (mostek, z tego co wiem metalowe struny :D) domowym sposobem, dobra, jakoś wyszło, mostek podniesiony o 3 mm, ale grać jakoś idzie...
Rozdział 1:
Do tego czasu szarpałem na starych strunkach, ale jako że już nie grały, tylko rzępoliły, zakupiłem nowe w sklepie Flamenco w Kołobrzegu, za 29.99.
Rozdział 2:
Zdjąłem stare, jednak nowe założyłem dopiero na następny dzień (nie wiem sam czemu, coś mi odbiło :D) dobra, jakoś weszły, zacząłem troszkę nastrajać, powoli, nawet bardzo, żeby nic nie pękło/nie odkleiło się.
Rozdział 3 - zaczyna się akcja:
naciągam 3 strunkę od góry, tak zwana D3, jestem już całkiem blisko, wg. tunera AP Tuner 3.08, i nagle słyszę dźwięk pękającego kleju do drewna... oż ty w skopanego jeża, patrze na klejenie i jednocześnie delikatnie naciągam, nie widziałem nic strasznego.
Rozdział 4:
jestem w trakcje, tu zaczyna się wasze zadanie.
Do lutnika gitarki nie oddam, po prostu mi się nie opłaca, teraz pytanie, czy dostane podczas strojenia/grania w pysk mostkiem? czy po prostu mam dowalić kleju, i modlić się żeby wytrzymało? a może ni patrzeć na nic i naciągnąć w spokoju?
Należy zauważyć, że poprzednie struny ściągałem i zakładałem wiele razy, a dostałem je razem z gitarką jako nowe (nie założone nawet) i nie sprawiały kłopotów
Hilf mich (jeżeli są jakieś błędy to przepraszam, nie są one specjalnie)
Jest ktoś w stanie określić co to za model Corta? Kumpel chce mi za 160zł to ojebać i nie wiem czy brać, czy nie ;phttp://img163.imageshack.us/img163/6...791024x768.jpg
to chyba cort g-200 ;>