A gdzie tam, wrecz przeciwnie. Niby dlaczego mialo by miec zle efekty po zakupie elektryka?Cytuj:
Rajan napisał
Bedzie ci sie latwiej uczyc grac na elektryku, jak juz bedziesz umial akordy itp.
Wersja do druku
A gdzie tam, wrecz przeciwnie. Niby dlaczego mialo by miec zle efekty po zakupie elektryka?Cytuj:
Rajan napisał
Bedzie ci sie latwiej uczyc grac na elektryku, jak juz bedziesz umial akordy itp.
Mam wrażenie, że on pytał raczej o technikę .
Jeśli najpierw grasz na akustyku - to same plusy. Ma podobny gryf, więc nie będzie problemu z przyzwyczajeniem się jak w przypadku klasyka, struny mają większy naciąg/są twardsze - na elektryku będzie łatwiej. Tak samo akordy barowe będzie o wiele prościej dobrze złapać.
będzie lepiej niż gdyby poczekał na elektryka nie grając przez ten czas, ale jak chce grać na elektryku to najlepiej będzie jak zacznie od elektryka, bo akustyk mu nie da tyle co elektryk, tylko po prostu ułatwi późniejszą przesiadkę
Nie nie, bo to jest tak ze odkladam sobie pieniazki narazie na jakas fajna elektryczna gitarke,a w piwnicy akustyka widzialem. I ze wzialbym te pudlo, naqrwial na nim puki elektryka nie kupie. (zero skilla jak narazie - nie ogarniam : D)
tak, tylko chodziło mi o to że niektórzy chcą grać na elektryku ale zaczynają od akustyka/klasyka bo jakiś idiota im wmówił że trzeba tak zacząć i będzie lepiej, jak nie masz na razie elektryka a chcesz grać to graj nawet na kiju od szczotki, byle byś na czymś grał i zbierał na elektryka.
@edit
Moje centrum:
https://picasaweb.google.com/1079449...3ym5aworKOpAE#
imho zamiast w wioslo zainwestoj nw wyciszenie pokoju :) sam jak bede mial remont wyciszam wszystko + wyciszenie pod podloge ;pCytuj:
Pajlok napisał
Ale po co? Podaj mi chociaż jeden powód, bo w odsłuchu mi nic nie przeszkadza, a nie nagrywam mikrofonem, więc na co mam wydawać 5k które mógłbym wydać na nową gitarę i prawko?
kiedys przestaniesszz grac na sluchawkach ;> i kiedys przestaniesz nagrywac wszystko na kompie, i docenisdz dobry lampowy piec... a na wlasne studio nagran cie nie bedzie stac :D a koszty wyciszenia nie sa takie wcale duze, wystarczy znalezc dobry sklep ;)
chyba sobie jaja robisz, nie mam lampowego wzmaka ale wydam te 3k (tak, liczyłem kiedyś koszty maty itp) na wygłuszenie mojego pokoju, z któego chcę się wyprowadzić za parę lat?
w hurtowni pianka na moj pokoj (~110m^2 do wyciszenia) kosztuje jakies ~1k, do tego dochodzi komfort kedy przyprowadzasz dziewczyne, o wielel miles sie slucha muzyki, no i na prawde, jakosc nagrywania jest o niebo lepsza, a inwestycja nie jest az tak ogromna, w szczegolnosci, ze mozna udostepniac takie miejsca do nagrywania dla innych. znajomy za uzywanie sprzetu i pokoju jego bierze 30pln za 1h, juz dawno mu sie zwrocilo, a nie dlugo do niego idziemy nagrywac demo, jakosc calkiem calkiem ;)
Na co kupować jakąś drogą piankę skoro swoje domowe studio można wygłuszyć wytłoczkami po jajkach ,albo materacami ze starych łóżek ? Efekt taki sam a wydasz na to grosze.
nie no, zajebiście, pudełka po jajkach sobie przykleję do ścian w pokoju, zajebiste takie mieszkanie xd nie chce żadnej pianki bo mi to nie potrzebne, w planach przy następnym remoncie mam pomalować ściany na jednolity kolor i na nich porysować przydatne rzeczy, np. cały gryf w standard E, w drop C, koła kwintowe do każdej skali z kolejnościami b i #, akordy na poszczególnych stopniach gamy, która skala to który modus molowej itd. takie abc teorii, żeby zawsze mieć pod ręką xd
To ja juz chyba wole pokoj w wytloczkach do jajek niz w gryfach i skalach.
ale takie rzeczy w niemczech, i ogolnie za granica to grosze, w niektoryhc sklepach nawet 66% mniej ;d no chyba ze bede zakupywal nowe basidlo, wtedy tez walne sie na pomalowane wytloczki, bo tego mam duzooo
a co do malowania to marzy my sie anesthesia puling teeth rozpisana nutowo biala na czarnym tle na suficie ;d
http://www.gitara-online.pl/viewtopic.php?f=27&t=5585
jak by ktoś chciał GX'a, bo wiem że na allegro rzadko się pojawiają używki, myślę że stargujecie z dychę