Ale chodzi o to, żebyś grał na swojej :) Owszem, gdy nie zabierasz gitary ze sobą, to ten kto ma, to Ci pożyczy. Takie są realia dzisiejszego świata: olać inwalidów, moherów i mańkutów. Nie myślą o mniejszości, a tak nie powinno być. 2 wyjścia: szukać leworęcznej albo iść poprosić lutnika o zrobienie.