Temat: Gitary (stary temat)

Gracie często ze na słuchawkach podłączonych do pieca?
Kupiłem sobie ostatnio takie słuchawki: http://allegro.pl/item1178609170_sennheiser_hd_201_hd201_tania_wysyl ka.html
By grać sobie kulturalnie po cichu, nie wkurzając rodziców. Jednak dzwięk jest lekko zniekształcony (brzmi poprostu inaczej niż bez słuchawek, płasko), żeby słyszeć dobrze przester na wiolinowych trzeba więcej gainu, a jak gram struny basowe to jest tylko taki przebasowiony 'ryk'. Skręcenie basu do 0 w piecu tylko troche pomogło.

Tak zawsze jest ze słuchawkami? Nie wiem czy to wina gitary, pieca, słuchawek czy jestem po prostu przewrazliwiony.

kupiles po prostu słuchawki, ktore działają słabo z gitarą i tyle, ja sam mam zamiar kupic jakies lepsze sluchawki, ale narazie gram na sucho, i nie pytaj sie o opinie na forach z elektroniką, tylko na forach o gitarach, niby mniej sie znaja, ale lepiej wiedza jakie sluchawki odwzoruja dobrze dzwiek:D

te sluchawki co kupiles sa slabe troche wtopiles wiec sprobuj je sprzedac
ja mam creative fatality i dzwiek jest swietny w porownaniu do twoich

no jutro zrobie eksperyment :D

zmienie sobie ustawienie strun, tzn najgrubsza na dole w mojej basoofce, i zobacze czy wygodniej sie gra, bo ostatnio zauwazylem, ze po prstu tam mi sie najlepiej gra, a że w zespole gram głównie niskie i średnie, to bedzie nawet lepiej :D
jakby to kogos interesowalo to zdam relacje, czy to byl AZ tak głupi pomysł :D

ale szkoda bo o slapie moge zapomniec ;s

Nie wiem czy Ci się to w ogóle uda, bo biorąc pod uwagę to że w siodełku mogą być inne ''otwory'' na różne struny... Tj. że E nie wepchniesz w miejsce G.

Poza tym przystawka P będzie Ci robiła sporo cyrku, struny najgrubsze będą miały aż za dużo góry a te cieńsze za dużo dołu. Musiałbyś odwrócić przystawkę, tj. poszczególne split coil'e miejscami zamienić żeby to brzmiało tak jak brzmi teraz, ze strunami założonymi normalnie.

Btw. co do slapu

http://www.youtube.com/watch?v=SLyV5JLvxM0

Jak się chce to się wszystko da. Ja miałem dobrą rozkminę jak ten koleś w ogóle gra slapem przez jakieś 2-3 dni. A i wcale nie wali on kciukiem :)

Co do P to problem łatwo rozwiązać - nie używać, a Jazzik z tego co mi wiadomo na całej długości jest uzwojony tak samo :D