Cytuj:
Tak... Metal zone... Niegdyś marzenie każdego metalowego gitarzysty, lecz czy spełnia wymogi dzisiejszej sceny? W czasach gdy wzmacniacze oferują same w sobie bardzo przyzwoite przestery / overdrive'y, sound metalzone'a chyba juz lekko odstaje... Sam przez to przechodziłem, sam się jarałem tym urzadząonkiem, lecz przesiadka na wzmacniacz lampowy odwrócila moj światopogląd do góry nogami... Jeśli używasz tego w domu, cicho, sound oferowamy przez MT2 może sie mylnie podobać, lecz wyjście na scenę z tym sprzetem to niestety nieporozumienie. Siarczyste bzyczaco bijące po uszach brzmienie niestety nie jest tym czego można oczekiwać po przesterze tego typu. Znam ludzi którzy używaja mt2 jako tak zwana "dopalkę" do przesteru z wzmacniacza. Czasem to sie sprawdza, lecz zdecydowanie bardziej polecam w tym przypadku Tubescreamera Ibaneza lub Maxona. Niestety, era MT2 minela bezpowrotnie...