Dwie stowy, tak jak teraz.
Wersja do druku
Dwie stowy, tak jak teraz.
Poszukaj na allegro, mi sie udalo wyhaczyc za 90zl wygladajacy jak nowka ;d
a ja nie wiem co wg was jest złego w multiefektach. Ja mam zooma g2.1u i jestem bardzo zadowolony. Fakt faktem, że seryjne ustawienia nadają się na smietnik ale z tego sprzętu można wyciągnąć bardzo dużo no i ma się nie jeden dopalacz(kostke) a mnóstwo róznych efektów i możliwość regulacji kazdego z nich bardzo dokładnie.
Pozyczylem kiedys od kumpla ds-2 przydalo sie zeby dopalic piecowy przester generalnie bo jak masz clean i włączysz kostke to tak jak byś na piecu naciskał overdive, bez rewelacji:) z mt2 tez mialem do czynienia i jest mięcho nieziemskie ale brzmi troche cyfrowo i nic po za metalem sie z niego nie wycisnie >D
dlatego warto sie zastanowić nad multiefektem na początek, żeby sie rozeznać w rodzajach efektów by pózniej mieć jakieś porównanie i co nam faktycznie jest potrzebne.
Ogrywał ktoś z Was gitary epiphone'a? Mianowicie Epiphone SG? Co możecie powiedzieć o tych gitarach? Są w porządku? Czy za tą cenę jednak lepiej wziąć coś innego?
Mam G310, piękne brzmienie, w tym przedziale cenowym nie ma nic lepszego jak dla mnie. Teraz zdrożały - ale gitara jest świetna! Warta swojej ceny... trochę trudno robi się bendy, no ale to kwestia menzury.
Serdecznie polecam - ogrywałem gitki po 1000~ zł i grały gorzej od mojego poczciwego epka za 659...
Pozdrawiam
Killavus
No to mam kolejną alternatywę. Miałem jechać z kumplem na koncert AC/DC w Londynie, ale on jednak nie może, więc dupa :/ Kasa będzie na gitarę.
Mówiliście, że gitary firmy Flame/Mayones są dobre i warte swojej ceny. Na allegro znalazłem dość ciekawą aukcję - http://www.allegro.pl/item591305638_...robka_mp3.html
Wydaje mi się ona dość ciekawa, a 550zł to nie jest dużo. O ile ta próbka to dźwięk tej gitary, to jest ona ok. Jak myślicie, warto? Mam kurde wielki dylemat jaką gitarę kupować :D
To kwestia przede wszystkim techniki.Cytuj:
no ale to kwestia menzury.
Byc moze jest to kwestia ksztaltu gryfu, podciagniecie wystarczy sporo pocwiczyc i powinno wejsc Ci to w nawyk, pamietaj o ulozeniu palcow i kciuka i aby samo podciagniecie szlo z nadgarstka, a nie z pchania struny do gory samymi paluchami, ja mialem okrutne problemy z podciaganiem do momentu az nie zaczalem zawijac kciuka wokol gryfu :p
też, ale to też kwestia strun, jak i ich akcji. Łatwiej robić bending na cieńszych, nowiutkich strunach. Ja mam 10-52 od 3 miechów i są już do wywalenia od jakiś 1,5 miecha ;d straciły elastyczność i w ogole dzwięk(ernie ball).
musze zmienić na nowe bo sie zaczynam bluesa uczyć a tam od groma bendów i mnie palce bolą ;)
a co do Epiphona SG w zeszłym roku kumpel kupił nówke sztuke w Rock n rollu za 500 zł :) fajnie to gra, tyle ze jest bardzo lekka ale dzwięk ma odziwo dość mocny jak na tą cenę :)
O strunach nie wspominalem, bo to przeciez tak oczywiste, ze az skreca....
Jaką gitarę elektryczną polecilibyście na początek? Bo zamierzam się uczyć. Na początek, fajnie by było żeby była tania ;d Da rade samemu się uczyć, czy wypadałoby się zapisać na lekcję?
jaka gite opłaca sie kupić i czy sie opłaca na niej grać ?