Ok, ogarnąłem to, i mam jeszcze jedno pytanko :P
Czy jeśli przycisne strune i ją puszcze to ma się wydawać dźwięk czy ma być cicho? BO mi tak brzdąka jak puszcze strune i tak mi coś nie pasuje :/
Wersja do druku
Ok, ogarnąłem to, i mam jeszcze jedno pytanko :P
Czy jeśli przycisne strune i ją puszcze to ma się wydawać dźwięk czy ma być cicho? BO mi tak brzdąka jak puszcze strune i tak mi coś nie pasuje :/
Mam pytanie, czy wam tez się rozstraja gitara po np. 30minutach?
Ja zaczynam gre ;p mam yamahe elektryka
up@
Zależy od kluczy i od tego jak kostkujesz, czy na pałę czy z wyczuciem ^^
Zależy też jak się rozstraja ;d
No to nie powinno Ci się tak szybko rozstrajać. Oczywiście nie mówimy o jakichś minimalnych rozstrojach. Zmieniałeś sam struny? Jak tak, to może po prostu beznadziejnie nawinąłeś owijki i zupełnie nie trzymają. A Yamaha nie powinna mieć tak beznadziejnych kluczy, żeby tak krótko trzymały strój. Ja rozumiem, Skyway...
Ew. spróbuj używać mniej siły, gdy kostkujesz.
Pozdrawiam
Killavus
A no ta wajcha sie trochę bawiłem, więc może to przez to
Jak zaczynaliście?Ja sie uczyłem/uczę z tej strony http://www.gitara.miniserwis.pl/
Macie jakieś fajne stronki dla noobow z tekstami nut w takiej podstawowej formie?Bo jak jest napisane np D4 to jakos trudniej mi to szybko zagrać
No i bola was palce?Bo ja po 30minutach juz wysiadam ;/
Przyciskam gdzieś w połowie, ale to chyba dobrze
Zaczepiasz go na gryfie i stroisz. Sam wychwytuje jaki dzwiek grasz w danym momencie, musisz tylko wiedziec do jakiego stroisz ;d.
Sam mam cos takiego: http://allegro.pl/item841011234_tune...i_imt_500.html
I jestem zadowolony.
@2xup
W poniedzialek odbieram gitarke od lutnika po 2 tygodniach przerwy w grze. Jak zwykle pewnie po powrocie zlapie wioslo, skoncze w nocy, a nastepnego dnia nie bede czul palcow >:D.
Ale jak jestem wyrobiony i gram regularnie to moge sobie brzdakac dlugimi godzinami. Raz cos szybszego, a jak zaczna mnie bolec to jakies wolniejsze kawalki :D.
Vintage V100. Killavus ma taka sama, wrzucal wczesniej zdjecia ;p.
Ale uwazam, ze warto od czasu do czasu odwiedzic lutnika. W tanszych gitarach niestety ale zawsze sa jakies mniej lub bardziej widoczne wady, ktore jednak troszke przeszkadzaja :p (wystajace progi po bokach, jakies brzeczenie itp.). No, a przy okazji wymieni mi zawodowo strunki, ustawi niska akcje, menzure, wszystko :D. Nigdy nie zaluje tych 30, czy 40 zl zostawionych w warsztacie lutniczym Lira w Gdańsku :).
Nie mowiac juz o tym, ze jak kupilem ta gitare jako nowa, pogralem miesiac i oddalem do lutnika wlasnie na ta kosmetyke, odebralem - nie moglem uwierzyc jak bardzo polepszylo sie brzmienie.
Witam ponownie panowie!
Mam zamiar kupić gitarę elektryczną do 600zł
Jakie washburny polecacie?
Czy mogę zamiast washburna kupić Epiphona II?
Prosiłbym o jakąś wymyślną w kształtach gitarę, jeżeli dało by radę!
Dzięki z góry!
wash
x12:
- B
- mgy
- qvs
i jeszcze cort x2 moze ;d
@edit
Tutaj wash x12
http://www.youtube.com/watch?v=v6nZDZwbHtA
fajnie brzmi nawet ;]
( z behringer firebird gx 108)