http://allegro.pl/show_item.php?item=1661211167
http://allegro.pl/show_item.php?item=1661213131
Jeśli mogę się zareklamować... :)
Wersja do druku
http://allegro.pl/show_item.php?item=1661211167
http://allegro.pl/show_item.php?item=1661213131
Jeśli mogę się zareklamować... :)
Ostatnie pytanie na temat pierwszej elektrycznej odemnie;
Washburn X10 B(http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...washburn-x10-b) + Roland Cube 15xl (http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...land-cube-15xl), czy bedzie to dobry zestaw na pierwszego elektryka?
A i jakby ktoś mógłby dać linka (najlepjei z guitar center) z kablami do podłaczenia tego.
zestaw ok, a kabel kup jakiś red's music albo jak w GC to proel die hard
X11 podobno dobre sa. Generalnie, Washburny nie moja liga, ale z tego co posłyszałem spoko zestaw.
testował z Was ktoś lampowe samoróbki, takie jak ta? http://allegro.pl/5w-lampowy-typu-fe...662359426.html
może to to jakoś fajnie zagrać? co sądzicie?
Domyślam się, że każda samoróbka jest inna i nie da się stwierdzić czy są ogólnie fajne.Cytuj:
Astinus napisał
Sluchajcie, pytanie mam, a w sumie to kilka.
Zajebiscie podoba mi sie styl gry Garego Moora, i chcialbym wiedziec jak sie przygotowac, tj. jak przestroic gitare, jakich efektow uzyc, zeby uzyskac chociazby takie brzmienie:
http://www.youtube.com/watch?v=POcdg...eature=related
Kurwa, dziwnie to jakos ujalem.
Dobra, inaczej. Jakie w tym filmiku sa uzyte efekty/jak jest nastrojona gitara.
Jezeli to wazne, to mam multiefekt Korga ax5g, nie wiem czy jest tam taki efekt do bluesa.
Ja pierniczę, to brzmienie jest genialne! Żebym ja potrafił ukręcić coś takiego...
@down: no a jaki wzmak?
Ja na Fenderze moim nie jestem w stanie nic takiego ukręcić. Tego akurat w Nim nie lubię - brzmi plastiiiiiiiiiiiikowo : | te dźwieki są takie suche, bez polotu. Ktoś ma pomysł czy to może być wina wzmaka, czy może raczej gitary?
@Down
Mowie o Fenderze Mustangu, wzmak :P gitara to epiphone LP 100.
Przypominam sobie, że mówiliscie kiedyś o tej gitarce http://www.rnr.pl/p2289.893_cort_ts_...ektryczna.html , tylko nie pamietam opinii czy dobra jest czy zła? :D Dobra gitarka?
Z każdą chwilą namysłu pytań coraz wiecej :D.
Piecyk laney x12 da rade jako pierwszy piecc, lub LINE 6 Spider IV 15?
z tego, co słyszałem, to najlepszym wyjściem jest roland cube 15. na allegro używka 250-300zł. laneye wszędzie odradzają brać, a na spidera się skarżą, bo ponoć brzmienie strasznie plastikowe.Cytuj:
Kubeqq27 napisał
ja mam niezły piec na sprzedaż, ale to już troszkę wyższa półka cenowa. z 500zł musiałbyś mieć :P
A ja mam pytanie, co do nagrywania.
Mam ok. 200zł, nie więcej i zastanawiam się nad
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...ne-6-backtrack
albo nad
http://guitarcenter.pl/catalog/studi...ony-usb/cad-u1
Jaka różnica między nagrywaniem takim rejestratorem a nagrywaniem mikrofonem?
Ludkowie! Bylem dzisiaj w muzycznym coby zapytac sie o pokrowiec do mojego grzmotoptaka i uslyszalem ze nie da rady, ale gosciu tez powiedzial aby po prostu poszedl z basem do krawca.
I tu pytanie do was.
Jak myslicie, zwykly krawiec by mi to zrobil ?
Oczywiście.Cytuj:
Grudzioh napisał
Tylko troche cie to bedzie kosztowac.
Nie mozliwe, nie ma pokrowcow?
na grzmota nie ma pokrowcow, tylko case'y, po prostu ksztalt jest sbyt dziwaczny, no chyba ze chcesz zwyjkly worek,c zego nie polecam ^^ btw do mojego canto wchodzi idealnie grzmotoptak, ale sie obsuwa, dla tego casy sa najlepszym, i chyba jedynym rozwiazaniem
Mam case'a, ale jak gdzies ide a samochodu nie ma to dyganie tego przez pol miasta jest lekko meczace. Dlatego chcialem sobie sprawic pokrowiec ktory moge zarzucic na ramie i lzej jest.Cytuj:
Jerem napisał
lepszy dobry case, niz np pokrowiec, w ktorym peka zaxczep i po upadku masz pieknie pekniety korpus (patrz ja) o jezu jak kupie nastepne wioslo, to chrzanie to, kupuje casa od razu.
heh skad ja to znam (z pekajacymi zaczepami) ;dd Na szczescie ja dzieki nieziemskiemu refleksowi zlapalem w ostatniej chwili. Chociaz jakby upadla to nie byla by taka strata bo wtedy mialem poprzednia basufke(visiona za niecale 3 stowy). Teraz bylo by duuuuzo gorzej
Moze i racja z tym case'em. Wyrobie sobie moze nawet muskulature noszac go xd
Ja sobie nie wyobrażam noszenia gitarki bez case i straplocków, za bardzo się do mojego SG przyzwyczaiłem
Co do samych strapow, mam tkai pasek, ze nie moge go sciagnac bez odkrecania bolcow (~0.7cm skory, prawdziwej, twardej, robi swoje <3) a co do case'a... zaluje, no ale niestety, kasy wtedy nie mialem, wiec narazie musze sie obyc ^^
cama masz pełną skrzynkę i kurwa nie mogę ci odpisać -.-
Haha nagrałem coś, sam sie zdziwilem, na pelnym spontanie usiadlem i zagralem.
Sporo niedociagniec jest, w pewnych momentach czegos brak itp. Przydalby sie mastering xDD
http://w201.wrzuta.pl/audio/3KtOeLJpeKd/song1
co to za riff? kojarzę kawałek ale nie wiem co to xd
25 sekunda
http://www.youtube.com/watch?v=YvjL-RVExt8&feature=related
Strasznie mi przypomina wspomnienia jak relikwie frontside'uCytuj:
Pajlok napisał
Chłopaki, gdybym wzmaka lampowego wsadził w jakąś drewnianą obudowę, to miałoby to jakiś wpływ na brzmienie?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/vie...z+lampowy&sid= - coś takiego, jak tu. Gdybym coś takiego kupił (a zastanawiam się czy taka samoróbka nie jest fajnym wyjściem), to wsadziłbym to w drewnianego boxa, żeby te lampy nie wystawały, bo zaraz byłoby po nich. Coś tam bym sklecił z desek, to nie problem, ale nie chciałbym, aby to mi spierdzieliło brzmienie :D
ale pojawia się kolejne pytanie: czy taki head + jakaś nawet nieduża kolumienka, to nie za głośny zestaw do domu? ta lampa ma 5 wat mocy. Idzie to podłączyć do głośników komputerowych czy to raczej kiepski pomysł?
@no bo kurczę, muszę sobie kupić do domu jakiś piecyk w końcu, ale nie satysfakcjonuje mnie nic z tych małych pierdziawek, więc szukam jakiejś alternatyywy. A, że lubię testować różne nowości i dziwadła, sprzęty nie wiadomo skąd, to zastanawiam się nad taką lampą-samoróbką.
lampa 5w do domu jeszcze ok, ale do bloku już nie :) 1w w zupełności by wystarczył do domu, ale nie widziałem żeby ktoś robił wzmaka 1w albo z redukcją do 1, są 5w i 6w z redukcją do 3w. Sam bym chciał do domu lampkę 1w, ale doszedłem do wniosku że szkoda siana, lepiej kupić na próby dobry tranzystor/lampę a do domu mi w zupełności wystarcza ux2, mogę sobie grać na słuchawkach i nagrywać w dobrej jakości.
Witajcie! Jakiś czas temu pisałem tu, na tym forum. Nie umiem grać nawet, a chcę dorwać się od razu do porządnego wiosła. Zamarzyłem sobie ot tak o gitarze i chciałbym grać blues'a a i czasem rocka. Chciałbym gitarę do 3,5 tys. i tak myślałem o fenderze stratocasterze amerykańskim używanym z allegro. Jak ktoś wie co doradzić niech da znać co by z allegro najlepiej pasowało cena/jakość. Proszę też aby nie pisać postów typu "weź sobie klasyka/akustyka taniego naucz się...nie wiadomo czy ci się spodoba" itd. Jak mi się znudzi i stwierdzę, że gitara nie jest dla mnie to sprzedam :) Także proszę Was moi drodzy pomóżcie mi.
do bluesa strato będzie idealny, nie doradzimy ci bo nie umiesz grać więc nawet nie sprawdzisz która gitara będzie dla ciebie wygodna, ja bluesa nie gram i dla mnie strato jest nie wygodne akurat
A nie lepiej moze jakiegos Gibsona Les paul?
Za ta cene juz dorwie porzadnego, a ta gitara jest do wszystkiego ;)
popartz na allegro na ibanezy, fendery, i gobsony, po 1-2 z kazdego -> idz do muzycznego - > ograj te modele -> wejdz na allegro - > kup tego na ktorym najwygodniej sie gralo
w tej cenie uzywka jak sie nie spodoba, za duzo nie straci na wartosci, a na poczatku bardziej liczy się wygoda niz brzmienie, (a na tych 3 jestem pewny ze sie bluesa i rocka grac da,(IMO!) co prawda na ibanezie z bluesem moze byc ciut za malo tlusto ^^)
btw przydalby ci sie bardzo ktos kto sie zna na gitarach, zebys chociarz dobrze zlapal ten gryf zeby sprawdzic czy wygodnie ^^
Właśnie też się zastanawiałem nad LP bo bardzo ładne wiosło i każdy chwali, ale tak myślałem czy nie lepszy byłby strat do bluesa i łagodniejszego rocka ;> Tylko po wyglądzie tak mogę stwierdzić xD A co do gitary to chciałem sie dowiedzieć jaki rocznik jest dobry w strat czy LP bo słyszałem, że te 2009~to bardziej komercyjnie robione gitary niż jakościowo. Co do Ibaneza to kolega powiedział mi, że ciężka gitara na początek ze względu na cienki(szybki) gryf i ciężko się wyłapuje akordy. Chciałbym ograć sobie, ale u mnie w miasteczku jest tylko jeden sklep muzyczny, gdzie jest mało gitar elektrycznych i przeważają tam klasyki i (e)akustyki.
les paule maja strasznie gruby gryf, kawal gnoja z niego, ja bym byl za stratem jeśli bardziej idziesz w bluesa niz rocka, ale jeszcze musisz wybrać jaki uklad pickupow, czy chcesz same single czy humba pod mostem, zapraszam do lektury gitara-online.pl
A ja bym wzial telecastera. To jest kwestia subiektywna, ale jesli naprawde nie jestes zdecydowany na cos na 100% to posluchaj wszystkiego (na youtube czy gdzies), a nuz znajdziesz cos co brzmi twoim zdaniem najlepiej a niekoniecznie bedzie jednym z tych wiodacych modeli. Od siebie polecam telecastera, ile mozna z tego ukrecic udowadniaja pierwsze 2 plyty Led Zeppelin, ktore byly w wiekszosci nagrywane na tym. Znana solowka do stairway to heaven tez.
Gibson za 3.5k ? za ta cene tak prawde mowiac zastanowilbym sie nad jakims PRSem...Cytuj:
A nie lepiej moze jakiegos Gibsona Les paul?
Za ta cene juz dorwie porzadnego, a ta gitara jest do wszystkiego ;)
za 3,5k kupisz prs'a se, który do prawdziwego prs'a ma tyle co epiphone do gibola xd prs za tą kasę nie jest wart tych pieniędzy, najlepiej poczytaj, posłuchaj i wybierz coś, co chociażby podoba się z wyglądu, bo to też ważna sprawa oprócz wygody i brzmienia
Ok poradźcie mi jakąś fajną siódemkę do deathcore'u/death metalu.
Budżet: 2 000zł
Wyścigowy gryf, bez tremolo.
c:
No niezbyt, kupisz za to chociazby SE Custom ktory jest calkiem ok wioslem, ew swietnie brzmiacego semi hollow, czy innego Paula Allendera.Cytuj:
za 3,5k kupisz prs'a se, który do prawdziwego prs'a ma tyle co epiphone do gibola xd prs za tą kasę nie jest wart tych pieniędzy
Tak z innej beczki to troche dziwna sytuacja, ze ktos chce wylozyc taka ilosc kasy, a sam nie wie czego potrzebuje od gitary, nie wiem wydaje mi sie, ze ktos tu popelni niebawem spory blad ;-)
jeśli kupi używkę to dużo nie straci na późniejszej odsprzedaży
Obczaj schecter Omen / Demon 7Cytuj:
Cro napisał
Bo RG7321 może ma wyścigowy gryf, ale nie jest tak płynny jak K7 czy apexy czy te inne RG 7strunowe w cenie 2k>.
i tak uwazam, ze jego decyzja jest pozbawiona sensu i na 80% okaze sie bledna inwestycja
Dzięki Pajlok... już kilka filmików obejrzałem i mi trochę w głowie poświeciło :P
Jeśli chodzi o decyzję to bym się najprawdopodobniej zdecydował na strata, ale jakie lata miały najlepsze straty z możliwych dostępnych teraz??
Trudno...kupię w ciemno. Tak jak Pajlok mówił, że dużo nie stracę skoro kupię używkę kilkuletnią a pograłbym np. miesiąc, może kilka i myślę ze nie zaniżę mocno ceny za jaką bym wydał.
Mam 2 gitarki w cenie która mi jeszcze odpowiada:Cytuj:
haxigi napisał
Schecter Damien 7 : 559EUR
Ibanez RGA7 : 579EUR
Ten Schecter ma strasznie gruby gryf, przynajmniej na zdjęciach tak wygląda, za to ten Ibanez wygląda bardzo fajnie i porządnie, muszę go gdzieś znaleźć i ograć.
Więcej propozycji?:d
popytaj na sevenstringu tam lepiej się znają na siódemkach
Jakby ktoś był zainteresowany to mam do sprzedania PRS Custom SE 22 z futerałem. Cena do ugadania ;p
Siema. Chciałbym kupić nową gitarę klasyczną. Możecie mi polecić jakąś do 300zł ? Preferował bym nowe .
Ibanez RGA7 ma z tego co mi się wydaje 22 progi. Toć to chujowo jak na 7 strunowca. Te 24 minimalnie polepsza brzmienie i estetykę gitary.Cytuj:
Cro napisał
Źle Ci się wydaje :D Ma calutkie dwie oktawy.Cytuj:
haxigi napisał
Hm... Ale jak poprawia brzmienie, skoro na 7 strunie i tak nie będziesz ich używał, a nawet w solo poniżej 22 progu i tak mało kto schodzi? Chwila... Jak w ogóle ilość progów może polepszyć brzmienie??Cytuj:
haxigi napisał
Byś się zdziwił ;dCytuj:
Entex napisał