Masz gitare? Jesli nie, ile jestes w stanie na ten instrument przeznaczyc?
Wersja do druku
Masz gitare? Jesli nie, ile jestes w stanie na ten instrument przeznaczyc?
Mam pytanie całkowicie z dupy: Mam gitarke jakas starą zanim kupie elektryka - od czego zaczac sie uczyc? Wogole nie mam pojecia - jakies videoporadniki moze, ew. jakies artykuly PO POLSKU. Nie mam do kogo isc sie uczyc a szkola muzyczna czy cos odpada.
hah, ja po wakacjach bede mial dylemat, kupic sobie olpa, + jakies efekciki, czy rzucic sie, i kupic japoneskiego Preclowatego :D kurde mam gruba rozkmine, z jednej strony precel <3 ponad wszystko, z drugiej jednak na preclu tak nie brzmi slap fajnie jak na czyms ala mm, no i olp fajna rzecz ;d
Witam
Moja gitara nie działa, nie wiem czy to wina piecyka czy samej gitary elektrycznej, wie ktoś co mogło byc przyczyną? gitara leżała przez ostatni miesiąc, chyba nikt na niej nie grał, dziś chce sobie zagrać, a tu niespodzianka, po podłączeniu do piecyka slychac tyle co nic
Czy to może byc problem z gniazdkiem gitary?(tam co sie podłącza kabel)
chłopaki, to chyba nie jest oryginalny fender, nie?
http://allegro.pl/telecaster-i1635413574.html
Nie jestem specem od Fendera ale imo to że koło loga nie ma (r) guzik znaczy, bo równie dobrze możesz mieć ten drobny znaczek na solidnej podróbce. Co do płytki - imo na zdjęciu takiej jakości nie da się stwierdzić, czy faktycznie jest gładka. Główka akurat dokładnie przypomina tę z oryginału. Musiało pokręcić ci się ze stratocasterem.
Zastanawiałbym się raczej ze względu na cenę. Trochę niska jak na wiosło tej marki w dobrym stanie, a skoro typ mówi o zakupie innej, to chyba wie ile byłaby warta...
Astinus - może po prostu zadzwoń do gościa i wypytaj?
#down
Jeśli wierzyć wujkowi Google i cioci Wikipedii to z kształtem wszystko w porządku.
Ten Headstock imo mowi wszystko.
http://www.vintage-guitars.se/1968_F...49093_head.jpg
http://img01.allegroimg.pl/photos/or...5/1635413574_1
jezeli nie widzisz roznicy, to polecam udac sie do okulisty :) a co do znaczka (r) fender jako marka musi go uzywac, inaczej pozwala na dowolne kopiowanie tego loga, owszem, mozna to podrobic, ale na oryginale na pewno bedzie cos takiego, a brak = podroba
http://www.denverfolklore.com/images...ter_hs_opt.jpg
http://www.elderly.com/vintage/items...tock-front.jpg
http://elderly.com/images/fmic/30N/F...tock-front.jpg
http://www.mojopin.org/images/articl...83telehead.jpg
http://www.steviebs.com/vault/vaultp...head_front.jpg
Sęk w tym że tutaj też widzę różnice.
przyznaj, ze ani razu nie spojrzales chocby na napis fender, cos tu nie pasuje cnie? :D nie wiem czy wiesz, ale chcesz udowodnic, ze gitara, ktora ktos wystawil za 600 pln to oryginalny fender! spojrz np na obwodke napisu, w tej na allegro tego brak, niby niewiele, a jednak z "fendera" robi zwykla naklejke.
Bynajmniej nie chcę niczego takiego udowadniać : D Przeczytaj mój pierwszy post xD
Ja chcę tylko udowodnić (hm.. może raczej "uzasadnić stwierdzenie"? ), że nieco odbiegający kształt główki nie musi od razu świadczyć negatywnie o oryginalności instrumentu. Mogą się przecież różnic nieco między seriami (po co wszystkie miałyby wyglądać identycznie? IMO nudne) , nie mówiąc już o wersjach handmade. Mówiłem- specjalnie nie znam się na Fenderze, ani na Tele~ (chociaż raz miałem okazję ogrywać oryginał), ale po prostu nie trafia do mnie argument "to jest na bank podróba bo nie ma znaczka i główka jest trochę inna". Wyraziłem się jasno?
PS.
"nie wiem czy wiesz, ale chcesz(...)" Jop. Zwykle nie wiem, że chcę coś zrobić. <śmiech>
Niestety nic nie pomogło, skoro gitara stala caly czas w miejscu, wiec co jest najbardziej prawdopodobne, zepsuł sie kabel, piecyk, gitara?
Kable chyba sa na tyle wytrzymałe by w razie wygięcia sie nie psulu, gitara miala wlot dla kabla otwarty, możliwe ze tam cos wlecialo?(kurz/pylek)
Może gniazdo w gitarze zostalo jakiims cudem wygiete przy krzywym wkładaniu/wyjmowaniu, mógłby mi ktos walnąc fotke do środka?(tak zeby bylo widać jak to wygląda w środku)
odkręć klapkę z tyłu i zobacz czy gniazdo jest ok, sprawdź miernikiem połączenia albo u kumpla sprawdź inne kable, wzmaki, gitary, żeby wykluczyć po kolei wszystkie części.
Ma ktoś może legende do tabów?! xD. Wiem, że to brzmi głupio... ale potrzebuje bo czasem nie ogarniam niektórych rzeczy, a chce w koncu sprobowac sie nauczyc z tabów a nie jutuba.
Na chords.pl masz poradnik.
swego czasu uczyłem się z tego
http://free.of.pl/k/kurtcobainglt/info/jakczytac.htm
Witam ponownie, z pytaniem, które zadawałem już wcześniej. Szukam dla kumpla gitary. Z tym, że teraz mamy trochę większy budżet - do 500zł.
http://allegro.pl/yamaha-pacifica-01...629408955.html - wydaje mi się, że pacifica to najlepsze wyjście, a te 3 dyszki kolega by chyba skombinował.
http://allegro.pl/washburn-n1-jak-nowa-i1641528356.html - o tym washu trochę poczytałem i ludzie całkiem pochlebnie się o nim wypowiadają. co myślicie?
http://allegro.pl/ibanez-grx-40-stan...641731701.html - te grxy też ponoć zjadliwe są?
http://allegro.pl/okazja-gitara-peav...641949743.html
http://allegro.pl/okazja-gitara-elek...640396500.html - słyszeliście cokolwiek o tych peaveyach? Warte to to swojej ceny?
http://allegro.pl/aria-stg-japonska-...630021913.html - to samo z tymi ariami - warto wydać 4 stówki na takiego strata? w necie niewiele o dzisiejszych modelach jest. może ktoś z was miał styczność?
wydaje mi się, że najlepszym wyjściem będzie yamaszka, ale może się mylę? doradzicie coś?
Pacifica albo ten Wash.
Ja bym bral Arie.
Podpinam się pod posta Aborotha. Aria najlepszy wybór.
a ja podpinam się pod Punkiego, z naciskiem na Pacifice
3:2 na arei, bo imho to najlepsze wyjscie, ale jezeli on nie kupil to juz po ptokach ;d
Jaka muzyka? Ja za swojego używanego paroletniego Epi LP 100 dałem 600 zł i nie żałuje. Dużo dobrego słyszałem też o tych Pacyfkach , więc pewno też warta uwagi.
@Edit
O właśnie, Aria też sup.
Szukam jakiegoś basu, taniego ofc powiedzmy do 400zł, 4 struny
Wylukałem na allegro: http://allegro.pl/mayones-bas-model-...628552714.html oraz http://allegro.pl/corsair-cr1-bk-ide...638312304.html . Co o nich sądzicie? Może inne propozycje?
Nie znam się na basach , ale w ciemno to strzelałbym Mayonesa : d
Siemano.
Otoz tak, baardzo chcialbym sie nauczyc grac bluesa, ale wiem, ze jest to trudne. Ale mam czas, mam duzo czasu, wiec chcialbym sie nauczyc jako tako improwizowac bluesowo.
Pytanie brzmi tak: Co mi bedzie potrzebne, czego musze sie nauczyc, zeby zaczac jakos improwizowac.
Umiem narazie pentatonike a-moll, jeszcze jakas bedzie mi potrzebna?
Ze sluchu juz jako tako potrafie grac. Problem w moim improwizowaniu jest taki, ze wogole nie mam zadnej melodii, nie wiem co mam grac, czy tutaj da sie jakos pomoc, czy tylko sluchac duuzo muzyki i probowac ulubione utwory ze sluchu?
Z gory thx.
jako ze Maciejqowi sie wyjechalo, jam nadworny baissta mowie http://allegro.pl/yamaha-rbx-260-i1646711193.html albo ten mayo, sam mam Zaka (zaki i mayo w przeszlosci byly jedna firma czy cos, nie wiem, nei znam sie, w kazdym razie bardzo blisko) i nie narzekam, stare mayonesy na 1 wiosla sa dobre :D
Ostatnio chodzi za mną kupno jakiś Bare Knucklów, ale to cholerstwo jest tak drogie że szok!
Drogie ale imo sa to najciekawiej brzmiace p-upy sam sie zastanawiam czy nie ubrac w nie strata.
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...ibanez-s420-wk
znajde cos lepszego w tym przedziale cenowym?
znajduj sobie backing tracki różniste i improwizuj do nich jak najwięcej, ogar sam przyjdzie ;p doucz się do tej pentatoniki blue notes, wejdź na www.justinguitar.com i pooglądaj ten jego kurs bluesowy
@Olocalt,
Sluchaj duzo dobrego rasowego bluesa, ucz sie bluesowych solowek, poszerzaj swoj zasob zagrywek i pracuj nad artukulacja.
Tak apropo, co Wy na to, by wybrac może jakiś backing track, zebysmy kazdy cos nagral i zrobil , a potem to wspolnie ocenic i wyszczególnic rzeczy do pracy?
backing track miał być, ja się nagrałem, a reszta która miała się dograć nie dograła się, a wyszczególnienie błędów jest bez sensu, bo nikt tu nie jest na tyle osłuchany żeby wychwycać cudze błędy, co najwyżej niektóre, do tego potrzebny byłby dobry muzyk który wyłapie każde błędy
chłopaki, mam 2 pytania:
1. ile lutnik może wziąć za wymianę humba pod mostem?
2. czy zdarcie lakieru i farby z korpusu, a następnie zabejcowanie go będzie miało jakiś wpływ na brzmienie?
wie ktoś? :)
Za wymiane przetwornika powinien wziac od 20-50 zl.
Lakier ma potwornie wielkie znaczenie w kwestii brzmienia instrumentu. Generalnie nie jestem w tej kwestii obyty, ale można znaleźć sporo materiałów w internecie nt wpływu na brzmienie.
Wiem że wiele gitar Fendera z lat 60-80 (bardzo pożądanych instrumentów) było np. lakierowane Fullerplastem co wpływało na charakter instrumentów itd.
Tu niby temat o lakierowaniu gryfu, ale Alfik i Zenek Spawacz dobrze rozszerzyli temat o wiele ciekawych informacji :)
http://basscity.eu/thread-707.html
Elo elo, otóż mam starą gitarę akustyczną. Bardzo starą, i nie wiem czy wogóle nadaje sie do grania. Czy mogę na niej nauczyć sie grac, bez obawy ze potem bede musial zaczynac wszystko od poczatku na T.burtonie elektroakustycznym lub jakims tanszym elektryku?
Dodam ze (nie mam niestety porownania, sasiad niby ma zespol rockowy ale wstydze sie zapytac troche) musze dosc mocno nacisnac, i jak zle nacisne na strune to cholernie brzeczy. Nie wiem czy tak powinno być, ze az tak trudno wydobyc dobry dzwiek...
Dzięki za pomoc :) Wpadł mi do głowy pomysł, żeby zedrzeć lakier z korpusu, do suchego drewna, a potem jakąś ładną bejcę na to położyć. Jakąś czerwień lub pomarańcz, jak stąd - http://www.swistak.pl/a8619768,BEJCA...ROW-TANIO.html
no ale widzę, że chyba spierdzieliłbym instrument :/
Jesli dopiero zaczynasz to normalne, ze musisz mocno dociskać. Po jakims czasie sie wyrobisz, opuszki palcow ci sie utwardza, reka sama znajdzie odpowiedni "kąt natarcia", zmniejszysz do minimum nacisk. Aha, no i naciskaj na srodku pomiedzy dwoma progami (jak chcesz naciscac 2 prog, to ciśnij pomiedzy 1 i 2).
Nauka na akustyku nie przeszkodzi ci w grze na elektroakustyku, czy elektrycznej. Jesli mialbys przez ten czas do zakupu elektrycznej nic nie robic, to graj na akustycznej. Jesli od razu (bez duzych przerw) przesiadziesz sie na elektryka, bedziesz mial wyrobione palce i troche obycia z instrumentem.
Ale jesli mozesz juz miec gitare, na ktorej chcesz docelowo grać, to graj na niej, efekty beda lepsze.
Chłopaki, krótka piłka, tania gitara elektryczna.
Gram już jakiś czas, po wakacjach zaczne się zastanawiać nad grą bardziej "hardą".
Obecnie gram na akustycznej - Greenville WG-42