Wersja do druku
Panowie, polecicie jakies prawdziwe klasyki rocka , mile dla ucha i gry? ;)
Potrafie juz:
- Stairway to Heaven
- Knocking on the Heaven's Door ( z 1st solo )
Acha, gram na akustyku, ale nie straszne mi sa partie gitar elektrycznych, wiec te tez moge sprobowac, ale bez przesady xd clean preferred xd
house of the rising sun animalsowCytuj:
Havaran napisał
Nothing Else Matters.Cytuj:
Havaran napisał
Paint it BlackCytuj:
Havaran napisał
No teraz to sie zaczynam zastanawiac czy miales kiedys w reku gitare z faktycznie "szybkim" gryfem. Mialem w zyciu okres, ze chcialem kupic Special II ale na moje szczescie zamiast zamawiac po sieci ruszylem sie do sklepu i wzialem ten instrument do reki.Cytuj:
ale dla mnie special II był po prostu... dobry, szybki, fajnie się smigało
Takie pytanko jeszcze, jakie pickupy do mojego G400 byście polecili oblukać. Muzyka jaką gram to System Of A Down, Scars On Broadway, The Offspring, Red Hot Chili Peppers, The Rasmus, Guns 'N Roses, Metallica, Green Day itp.
Ogólnie chodzi żeby pod mostem był dobry przester, żeby można z niego uzyskać ostry mięsisty metalowy przester ale też słabszy do lżejszych klimatów. A pod gryfem coś co nadawałoby się do grania na cleanie, lub w pozycji z dwoma humbami razem do cleanu, ale też na przesterze do solówek iście metalowych ale też do grania lekkiej muzyki.
Czyli w skrócie pod mostem mięso ale bez przesady, coś do Metalliki, SOAD'u a pod gryfem coś do metalowych solówek + na cleanie coś typu Metallica, RHCP, Guns 'N Roses.
Myślałem nad Merlinem Hellfire pod most, ale podobno na nim nie ma już cleanu, a pod gryf coś z EMG? najlepiej z rozłączaną cewką żeby na singlu było do lżejszych klimatów.
Zastanawiałem się też nad Seymourem pod gryf, np. Seymour Duncan SH-6B. Fajne też są aktywne Dimarzio jak w ICT700 ale aktyw to nie dla mnie.
Ogólnie gdybym kupował to miałbym trudny wybór ponieważ oprócz lżejszej muzyki chciałbym też mieć dobry pickup do metalu.
Miał ktoś gitarkę Vintage v100 w łapie?
Ma gruby czy cienki gryf?
@UP
Za wiele elektryków nie miałem w ręce. W porównaniu do akustyka Washburna OG200 jest cienki i wygodniejszy od Washburna WI14.
@down
No ja mam, na razie najwygodniejszy gryf ze wszystkich ogrywanych elektryków.
Ktoś tu na forum ma V100, chyba Killavus, napisz do niego.Cytuj:
Wojteo92 napisał
@down
Ale mi chodzi o konkretne egzemplarze do takiej muzyki jaką gram, bo jakoś nie widzi mi się ogrywanie 20 pickupów.
Polecam EMG oraz DiMarzio.Cytuj:
Pajlok napisał
Co do EMG to szczerze nie jestem pewien, ale wiem, ze Metallica na nich gra.
Co do Dimarzio to ogrywalem je i musze powiedziec, ze sa zajebiste poprostu. Rozejrzyj sie za nimi.
zamierzam sobie kupic gitare, nie wiem jaka.
Znalazłem jedną na allegro.
http: //allegro.pl/item 1062299056_gitara_elektryczn a_3kol_kurs_filmy_12x_gr atis.html
polecacie mi ja?
Radzę poczytaćCytuj:
Hurix napisał
http://www.gitara-online.pl/viewtopic.php?f=8&t=87
http://www.gitara-online.pl/viewtopic.php?f=8&t=201
http://www.gitara-online.pl/
A potem dopiero szukać.
Na stronie Dimarzio i Seymour Duncan, masz probki dzwiekowe, jak to mniej wiecej moze zabrzmiec, jesli masz duzo siana to polecam rowniez zapoznanie sie z firma bare knuckles, ale to chyba jedne z drozszych przetwornikow na rynku.
Sam w swojej gitarze wsadzilem Sh 4 i Sh2, no ale z przeznaczeniem do blues'a i jest git.
Z seymour'ów poleciłbym Ci secik SH-6;SH-2 , właśnie wczoraj dotarła do mnie nowa gitarka, customowy Schecter C-1, z właśnie owymi pickupami i nadają się naprawdę do wszystkiego! Później mogę jakieś próbki od siebie podrzucić.
"Zakup dokonany w sklepie nie stanowi umowy kupna w świetle prawa handlowego, Guitar Center zastrzega sobie prawo potwierdzenia złożonego przez Państwa zamówienia drogą telefoniczną bądź e-mailową. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do zmiany cen i odmowy realizacji bez podania przyczyny."
Czy to znaczy, że mogą podnieść sobie cenę kiedy tylko chcą, a ja będę musiał za to zapłacić? Zamówiłem sobie multi, bo cena spadła ale nie ma na razie na magazynie. Boję się, że jak sprzęt dojdzie to podniosą cenę czy coś. A na taki numer nie mogę się zgodzić.
Co znaczy, że zakup dokonany w sklepie nie stanowi umowy kupna w świetle prawa handlowego? To znaczy, że to jest jak jakbym nie miał umowy z nimi kupna/sprzedaży?
polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=TqW4fxAj05o
http://www.youtube.com/watch?v=hauWcpctg8U
i wiele innych
A tak poza tym: ma ktoś jakieś fajne linki/ wskazówki dla tych, co próbują improwizować solówki? ostatnio polubiłem taką zabawę, rozpisałem sobie kilka skal, dźwięki na gryfie, i dopasowuje się do podkładu
Improwizujesz w skali kończąc frazy na składnikach akordu z podkładu, używasz jakiegoś wymyślonego przedtem rytmu, frazujesz, akcentujesz, ogólnie dużo na temat improwizacji można powiedzieć, czytaj w necie i ćwicz, tutaj masz fajne podkłady, szczególnie JamtracksCytuj:
Aureos napisał
http://www.guitarbackingtrack.com/
Możesz już szykować prawnika, będziecie się sądzić :)Cytuj:
piorunek098 napisał
A tak rly to zastrzegają sobie to prawo do zmiany ceny bez podania przyczyny w wypadku np. kryzysu czy czegoś, żeby mieć po prostu zabezpieczenie. A nawet jeżeli podniosą Ci cenę to podniesie się ona kilka lub kilkanaście złotych więc nie tak strasznie...
Imho bez umowy jest bezprawnie, nie mają żadnego prawa podnieść ceny po tym jak rzecz zamówiłeś. A nawet jakby tak zrobili to wygrasz w sądzie na 100%Cytuj:
piorunek098 napisał
@down2
tu masz poradę eksperta :D
Nie no myślę, że sądzić się nie ma sensu. Jak podciągną cenę to zrezygnuje z kupna towaru (oczywiście jak podniosą bardzo znacznie).
? :DCytuj:
SztorM napisał
Najlepiej sobie kup gitare akustyczną z poradnikiem :p na allegro do 120zl
poleccie jakies piosenki rockowe, ktore moge zagrac w calosci (ew. oprocz solowki). tylko zeby nie bylo miliard riffow naraz i nie bede mogl tego ogarnac w tabach (probowalem sie nauczyc czegos troche szybszego Gunsow, ale po prostu sie nie da tego zrobic z tabow)
dzieki
Chickenfoot - OH YEAH
Guns n' Roses - Sweet Child o Mine, Paradise City, Dont Cry (chyba to umiesz wszystko)
Większość piosenek AC/DC - Back in Black, T.N.T., You shook me all night long
Iron Maiden - Fear of the Dark
Black Stone Cherry - Blind manCytuj:
plesio napisał
Frank Zappa - Tengo Na Minchia Tanta
:-) Dobry utwor z jajem no i mila odmiana od tych wszyscy popapranych acdc etc
Black Sabbath - IRON MAN ? : P
Led Zeppelin - Dazed and Confused, Whole Lotta Love, Black Dog
Cytuj:
plesio napisał
Scorpions - Rock you like a hurricane
Survivor - Eye of the tiger
Polećcie mi jakiegoś lutnika znającego się na akustykach, muszę mojego tanglewooda na przegląd oddać... mostek mi się nie klei, za mocno grube struny naciągnąłem, poza tym pudło mi leciutko pękło przy gryfie ( też z powodu złego naciągu)
No właśnie tak propos gitar. Zamierzam sobie na lato kupić gitarę, żeby nauczyć się na niej grać od samego początku... Mam problem z tym, że nie wiem jaka gitarę wybrać: klasyczną czy elektryczną... Jestem zwolennikiem rocka i metalu, ale boje się, że nie poradzę sobie z nauką na gitarze elektrycznej jeśli nigdy nie uczyłem się grać na gitarze klasycznej (może tydzień u kumpla ze 4 chwyty [1 przejście mi sie udawało]). Na klasycznej u kumpla całkiem fajnie mi się grało, ale chyba wolałbym nauczyć się grać na elektrycznej. Nie wiem czy powinienem od razu złapać za elektryczną i się na niej uczyć czy najpierw nauczyć się grać na gitarze klasycznej, a dopiero potem przerzucić się na elektryczną. Możecie mi dać jakieś rady na co zwracać uwagę w sklepie muzycznym, żeby kupić w miarę tanią i dobrą gitarę do nauki gry?
Cytuj:
Hektor Knight napisał
Do rocka i metalu zdecydowanie elektryczną - struny są nisko zawieszone a co za tym idzie - łatwiej grać. Złap się jej.
Dobrą i tanią dość ciężko znaleźć - patrz na allegro za używkami raczej (Epiphone, Cort, Washburn - te marki są dobre dla początkujączych).
Ale to powtarzam, że od kompletnego początku styczności z gitarą ... To dobry pomysł? Bo dalej nie jestem przekonany: /Cytuj:
Kacpik95 napisał
@edit
Chciałbym też poznać zdanie innych osób, które się na tym znają
tylko fundusze cie ograniczają a tak to obojętne na jakiej zaczniesz (imho akustyka se kup, zawsze można gdzieś unplugged zagrać no i ten klimat a jak si spodoba to kopic ele i po sprawie )
Hektor Knight
Uwierz mi, na elektryku jest się łatwiej nauczyć niż na klasyku :P
Wygodniej i w ogóle. Mniejsze pudło, struny niżej przez co łatwiej złapać chwyt/power chord.
Znacie jakieś ćwiczenie na hmm... rozciąganie palców ? mam problemy z dociskaniem strun małym palcem... a że gram na basoofce to problem jest jeszcze większy.
Ja pierdole ja w październiku pierwszy raz do ręki wziąłem mojego G400, jakoś teraz gram conieco na nim, znam kilka skal, umiem improwizować itd. Gra na gitarze akustycznej a elektrycznej to dwie rzeczy, na elektrycznej głównie grasz interwały, solówki, trójdźwięki, przewroty różne i skale, rzadziej akordy do ogniska, częściej septymowe. A na akustyku grasz przeważnie akordy i głównie te do ogniska, rzadziej takie septymowe. Po prostu akustyk jest do grania na ogniskach czy w kościele, a elektryk do grania w zespole.Cytuj:
Hektor Knight napisał
Nauczysz się grać bez problemu na elektryku i to szybciej niż na klasyku.
Pewnie zaraz mnie tu ktoś zjedzie za takie porównanie xd
Spokojnie można zacząć na elektryku. Od razu możesz grać rocka i metal oraz uczyć się akordów. Potem dokupić akustyka i już umiesz grać.Cytuj:
Hektor Knight napisał
Ja sam moją przygodę z gitarami zacząłem właśnie od elektryka. To jest jakiś zabobon ze średniowiecza wymyślony przez zazdrosnych graczy gitar klasycznych, którzy nie potrafią porobić super riffów i mega solówek na swoich padłach. Tylko jak już kupisz gitarę to na niej graj, bo ja już po 3 latach przerwy nic nie pamiętam i ledwo co jakiś prosty riff potrafię zagrać .Cytuj:
Hektor Knight napisał
Cytuj:
Pajlok napisał
Powiedz mi, kto Cie tak strasznie oklamal ?
Wiedziałem że ktoś się przyczepi, chodziło mi o to że na akustyku gra się głównie akordy a na elektryku solówki i interwały, no xdCytuj:
Aboroth napisał
Lubisz rock, metal to elektryczna i co tu się zastanawiać.Cytuj:
Hektor Knight napisał
Moja pierwsza gitara to elektryk : ) Grałam u kuzynki na klasycznej to dla mnie zdecydowanie wygodniejsza i poręczniejsza (mimo wagi) jest elektryczna. Wiadomo, że klasyczne mają swoje walory, dźwięk poezja, ale na dłuższą metę jak dla mnie jest trochę nudny.
Jeśli chodzi o trudność w nauce to nie widzę żadnej przepaści między pudłem a elektrykiem.
Bzdura goni bzdure.Cytuj:
chodziło mi o to że na akustyku gra się głównie akordy a na elektryku solówki i interwały, no xd
Mam pomysl, poczekaj jeszcze ze dwa lata i dopiero potem zgrywaj znawce, bo chwilowo, wychodzi Ci to mniej wiecej tak samo jak piorunkowi, albo mam jeszcze lepszy pomysl, po prostu czasem pomysl zanim podzielisz sie z nami takimi madrosciami. Tak, to bedzie zdecydowanie korzystniejsze.
No sory ale jak koleś chce grać rock to solówki na akustyku nie zagra, jedynie podkład akordami, czyż nie?Cytuj:
Aboroth napisał
No tak, bo przeciez solowka, to tylko przester masa efektow i duzo halasu.
W rocku/metalu raczej tak.Cytuj:
Aboroth napisał
@down
no ale jeszcze nie widziałem żeby ktoś w rocku/metalu grał solówki na akustyku xd
@up
No solówki może nie, ale dałoby radę wpleść ją gdzieś :D
No niekoniecznie. Piękne solówki można grać na cleanie.
Slash chordami itp.
Efekt jest znakomity.
@edit
zna ktoś sposób na szybką regenerację opuszków placów? Po graniu miesiącami nie miałem takich dziur jak po zagraniu 2 razy pewnej solówki 5 minutowej xD
Mam pytanie odnośnie książki/podręcznika do nauki gry na gitarze elektrycznej. Chciałbym zacząć się uczyć od wakacji, mam zamiar się już teraz przygotować. Czy korzystaliście z takich książek? Jaką polecacie?
Raczej takie czytanie na sucho mało Ci da. Musisz mieć tą gitarę w ręku, najpierw się rozćwicz. Jak już zaczniesz ogarniać manualnie, to polecam "gitarowe wyzwania K.Błasika" i "blues-rock guitar workshop" L. Cichońskiego.
Książki gówno dają. Bierz gitarę w łapę i graj z Justinem:Cytuj:
Adamson napisał
http://justinguitar.com/en/BC-000-BeginnersCourse.php
Gorąco polecam :D
Jadę zaraz po kostki i mam nadzieję, że bicie będzie lepiej wychodzić, bo póki co to porażka jest. No, ale nie od razu Rzym zbudowano...