Temat: Amerykanski rap - rozmowy ogolne

@up
Cała płyta Crunk jucie jest pod ten klimat ; ).

Dobra, cos tu jeszcze da rade wygrzebac:

Na początek Mystic Stylez Three 6 Mafii. Miks horrorcere'u i crunku. Zajebista mieszanka.
Smoked Out, Loced Out. Debiutancki legal Mafii. Klasyka crunku.
Kings of Crunk. Wg mnie najlepsza płytka crunkowa, jaka sie ukazała
Mało i biednie, ale jestem przeziębiony i nie bardzo mi sie chce siedziec przed komputerem.

@edit
http://pl.youtube.com/watch?v=rVGRny4BA_s
Ale tu brzydal rozjebał.

Takich 'świetnych' nut nie znam więcej.

Znowu moja nieśmiertelna lista:

Przyszedłem ze szkoły i dostałem smsa 'Włączaj wi ejcz łan i zobacz co puścili'.
Włączyłem i się załamałem. Oglądałem tą 'listę' z nadzieją, że puszczą chociaż z 5 dobrych piosenek. Miał byc rap, a dostałem ostry syf.
Oni chyba dobrali te teledyski tak, żeby wkurwic ludzi. Jak juz było ktoś 'ciekawy', to wybierali jego chujowe kawałki. Np. Run DMC do spółki z...AEOROSMITHAMI ! Nic do Aerosmithów nie mam, ale takie połączenie to sraczka murowana.
VH1 zadbało też o doszczętne spierdolenie wizerunku Busty. Mariah Carey i Busta Rhymes - shit totalny. Zamiast puścic sztandarowe (i bardzo dobre) Break Ya Neck, to zapodali nam coś takiego...
Kolejne miejsca wcale nie były lepsze. Dalej było pełno innych 'świetnych' artystów. Missy Elliot, Vanilla Ice (!!!!!!!!!), Beastie Boys (!)... No i 50 cent na trzecim miejscu (chyba. wysoko był)...
LL Cool J'owi wybrano tak gówniany klip, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Ktoś później pomyśli, że to drugi 50 cent...
A pierwsze miejsce ? A za pierwsze miejsce ktoś powinien zginąc.

Było też parę dobrych piosenek (jako że oglądałem od 17 miejsca, mogłem cos pominąc). He Got Game Public Enemy, całkiem niezłe Ring, Ring, Ring De La Soulów, Konfrontacje Kalibra no i California Love.


Ogólnie to ta topka to gówno jak ich mało.
Pózniej ktoś kto się na rapie nie zna takie coś obejrzy i ma już wyrobione zdanie na temat tej muzyki.

no, a jak ktoś usłyszy lolipop, albo jakiegoś innego eminema i sobie wyrobi zdanie? to tak samo mendziarskie, jak jako ikonę punk rocka puszczać dodę.


ja chciałbym się spytać, co sądzicie o bitach typu tych z albumu Black Snow (ogólnie uważam snowgoons za jednych z najlepszych producentów na rynku, ale te bity jak dla mnie po prostu są poza zasięgiem innych)

snowgoons - the hatred (ft. slaine, singapore kaine, lord lhus)

Bliżej nieznany mi remix :P. Słychac tam m.in. ODB z kawałka Brooklyn Zoo, Stand Clear M.O.P'ów

'Wielcy znawcy' już o tym wcześniej pisali.
Jak już wcześniej pisałem, jest dobry technicznie i dobrze składa rymy. Ale czemu się nim zachwycac ? I czemu go mam szanowac ? No, wg ciebie trzeba go szanowac za to, że jest 'jedynym' raperem, który się tak wybił. A Vinnie Paz ? A Necro ? Hilltopsi ? Pewnie ich nie znasz, to co się będę produkował.
Nazywasz ich 'leszczami' ? W tym momencie już wiem, jakie masz o rapie pojęcie.

Swoją drogą, nazywasz nas 'znawcami', a sam nie znasz raperów, którzy tu byli wyemieniani wcześniej. Nie uważasz, że coś jest nie tak :) ?

Eminem by się u mnie może w top 100 złapał :P.

@Edit
Może te jebane, plugawe, szmatławe słabe raperzyny choc trochę doganiają Eminema : D ?

http://www.youtube.com/watch?v=Vl3HGa55_WY
Zajebisty remix.

Eminem jest takim raperem 'dla mas'. Dla jednych to dobrze, dla innych nie. Podobnie się stało z np. 2Pac'em, DMX'em, Snoopem. Pełno osób ich słucha ze względu na bity i głosy. Po prostu podoba im się ogólne brzmienie ich utworów.

Co sądzicie o Sipder Loc'u i 40 Glocc'u ? Całkiem nieźli raperzy, którzy skończyli w drzwi-junit : /. Marnują się tam.

@edit
Spytaj się kogoś, czy zna np. Big L'a, Big Daddy Kane'a albo Rakima. Są jak najbardziej mainstreamowi, a mało kto (przynajmniej z mojego otoczenia) ich zna. A Snoopa, 2Pac'a i DMX'a WSZYSCY.

@edit2
Kto mi powie, kogo mam w avatarze, ten jest dobry ;d.

po prostu jest cienki i tyle. to, że jako jedyny białas za zarobioną kasę może kupić helikopter mnie nie interesuje, bo niby dlaczego miałoby? to, że jakiś no nie wiem, liber czy tam mezo sprzedaje w pipe płyt też go nie czyni dobrym raperem.


swoją drogą, wspomniany vinnie też trochę zarobiłna rapie, necro podobnie. I obaj są naprawdę wiele lepsi. Z białych raperów niebywale lubię też r.a. the rugged mana, apathy, celph titled (kubańczyk, no ale czarny to on też nie jest), crypt the warchild i paru innych , zaś jako producentów przede wszystkim snowgoons i statik selektah

'powoli schodzi w stronę komercji' proszę Cię
Skoro go w miarę dobrze znasz, to wiesz, że dla zarobienia kasy od początku wybił się na murzynie Dre, potem na czarnuchach z d12, którzy zresztą są od niego imo lepsi.


nie jest przegięciem, lolipop nie jest imo głupsze od slim shady albo guess who's back

to nie tak, że pac, dmx, snoop podoba się masom, po prostu puszczają ich na mtv i w radiu i tyle, niestety nie działa to tak, ze ktoś najpierw jest lubiany, a później puszczany w mainstreamie tylko na odwrót.

co do ava, to kiedyś miałeś chyba big daddy kana, na lastfmie masz chyba rakima właśnie, a teraz.. hmm ciężko mi rozponawać te czarne gęby, może Method Man?