Cytuj:
[Verse 1]
I’m not afraid to fail, got time but I hate the smell
Let’s stop to sniff the rose’s thorn, send me straight to hell
Been on this raft for weeks, no sign of help or a beach
I lose sight of the bigger part
And I’m really laying on the airbed at Sean Martin’s
Bleeding and starving, looking for a niche, nothing to carve in
Except my left arm which is already scarred
And I’m not them or a mirror, I’m the dog shit in the garden
Haters are so dumb and plus they don’t got to front for us
Especially me, about to jump in front of a bus
I bought a plot but I won’t tell you where I’m buried
Leave your debit card over my eyes so I can pay for the ferry
[Chorus]
Every morning I just lay in bed cause I don’t wanna wake up
Pick my stupid face up, give my shit away
You’ll take it from me anyway even if I go away
I will never go away
[Verse 2]
My skin is changing, I’m becoming what’s inside of me
You guys should start a band that’s called The Four Girls That Lied To Me
You want me in looser jeans, more opinions, less assholes
Why you looking at my legs? That line’s from Wes Eisold
Goes from good to bad, from bad to fucking worse
She said she wouldn’t judge me then a gavel fell from her purse
My brain left me in PA, departed CC
Then begged me take it back crying in a bar in CT
Life is so strange, so is God with games
The one wrapped tightly around me like a dog with mange
Kick me in the stomach, I shit myself in the damn street
Left for dead, wanna be knocked out like that but can’t sleep
[Chorus x 2]
[Verse 3]
I lay and lurk with kooks, pain hurts but suits
What if Ian Curtis were to climb down from the noose
That’s what I thought that dangled from my neck in amazement
Struggled, undo hanging myself in my own basement
Sometimes I think I should be more private, keep it secret
But the open book of my life, is it really worth reading?
Cover to cover, there’s something pointing towards leaving
Don’t give a fuck what you think, when you finish I’m not breathing
You think the world of a girl and she becomes your world
And then you lose your grip regardless of what you curl
You clean yourself up you get laid more, great work, Columbo
Truth is she just fucked me cause my bro is D. Palumbo
Tekst z jakiejś stronki + moje wolne tłumaczenie
Cytuj:
Każdego ranka po prostu leżę w łóżku, bo nie chce wstawać
Podnosić mojej gupiej mordy, pozbywać się tego gówna
Weźmiesz to i tak odemnie, nawet jeśli odejdę
Chociaż ja nigdy nie odejdę...
Nie boję się upadku, mam czas, ale nienawidzę smordu
Przestańmy wąchać kolce róż, wyślij mnie prosto do piekła
Byłem na tej tratwie od tygodni, bez znaku pomocy, czy plaży
Straciłem z widoku większą części
I tak naprawdę leżę na materacu w Sean Martinie
Krwawiący i wygłodzony, szukając miejsca, nie mając nic do pokrojenia
z wyjątkiem mojego lewego ramienia, które jest przestraszone
Nie jestem nimi, czy lustrem. Jestem psem srającym w ogródku
Hejterzy sa durniami i nie dorastaja nam do piet
Szczególnie ja, prawie skaczę pod autobus
Kupiłem intrygę, ale nie powiem ci gdzie sie schowalem
Zostawiles swoja zdebetowana karte przed moimi oczami, wiec mam czym zaplacic za prom
Moja skora sie zmienia, staje sie tym co jest we mnie
Powinniscie stworzyc zespol i nazwac go "cztery dziewczynki ktore mnie oklamuja"
Chcecie mnie w frajerskich dzinsach, wiecej opinii, mniej idiotów
Czemu patrzycie na moje nogi? Ta krecha(?) jest od Wesa Eisolda
Idzie od dobrego do złego, od złego do cholernie gorszego
Mówiła że nigdy by mnie nie osądziła kiedy młotek wypadł jej z torebki
Mój mózg opuścił mnie w PA, wyjechał CC
Wtedy błagała mnie bym jej to oddał płacząc w miejskim barze
Zycie jest bardzo dziwne, wiec Bog się zabawia
Związał mnie mocno jak psa który ma świerzb
Kopnij mnie w brzuch, wypluwam flaki na jebanej ulicy
Wystawiony do smierci, chcę być znokautowany wlasnie tak, ale nie moge spac
Leżę i czyham z tymi czubkami, ból rani ale mi pasuje
Co, gdyby Ian Curtis wyplątał się z pętli?
To jest to, co myślałem o zwisaniu z mojej szyi w zachwycie
Z trudem usiłowałem cofnąć wiszącego siebie w mojej własnej piwnicy
Czasami myślę, że powinienem być bardziej skryty, trzymać to w tajemnicy
Ale otwarta jest książka z mojego życia, czy na prawdę jest warta czytania?
Od okładki do okładki, jest tam coś wskazujące na zakończenie
Mam wyjebanę na to co myślisz, kiedy kończysz ja nie oddycham
Traktujesz dziewczynę jak cały swój świat i ona się nim staje
A później tracisz nad sobą kontrole niezależnie od przebiegu zdarzeń
Oczyściłeś się, wieć wrzuć więcej luzu, dobra robota Columbo
Prawda jest taka, że ona po prostu mnie wyjebała bo moim bratem jest D. Palumbo
Nie jestem pewnien co do poprawności tłumaczenia i rozkminiam "Co autor miał na myśli?" ; d