xzibita lubie, szkoda, że zamiast nagrywać poświęcał się samochodom ; ).
cormega- the realness moim zdaniem najlepsze, a w nim fallen soldiers i are you my nigga
tech n9ne to całkiem śmieszny facet, płyta anghellic czy jak to tam się pisze mi całkiem podeszła.. ma parę naprawdę fajnych numerów typu 7 sins i przewyjebane caribou lou
Krayzie bone - miszcz , szczególnie jako jeden z bonesów.