Pan Ryba napisał
Ja tam jestem sajko Tajgi jak chuj i dla mnie nikt nie ma podjazdu, ale to moje zdanie i elo. Nie ma żadnej dobrej płyty to fakt- ale pojedyncze kawałki to rozkurw.
Ogólnie jaram się sceną z Californi: Tyga, Chris Brown, Kid Ink(jeśli ktoś się nie jara my own lane to chuj w dupe), do tego Kendrick, Rocky, Justin Bieber, Schoolboy. To tyle jeśli chodzi o raperów, których jestem sajko (zara buldupy truskuli, że kilku z nich to nie raperzy elo xDDDDD). Lubię słuchać poza tym prawie wszystkiego, ale każdy jest czyimś psychofanem nie?
Zapomniałem o mojej rzonie - Snow