Temat: Hip-Hop

Jedność od HG przesłuchana, w miare, polecam :) Zaraz obczaje jeszcze MESa :))

EDIT: PŁYTKA MESA ROZ#*^dala !!!!!!!!!!!!! POLECAM KAŻDEMU!!! NA 100% KUPIE. FT Z PIHEM MIAZGA ;D

Dla mnie mes słaby za dużo podśpiewuje, jak chce być taki oryginalny niech rozwija się w pisaniu, wymyśla ciekawe koncepty i stosuje imponujące środki stylistyczne a nie w co drugim tracku słyszymy jego słaby śpiew i elektroniczne pobrzdąkiwania.

Teksty przeciętne, tylko kilka dobrych bitów.

To są wrażenia po 1 odsłuchu, może to się jeszcze zmieni. Zapiski typa też nie zrobiły na mnie dużego wrażenia, a teraz jest do dla mnie top 5 polskiego rapu.

Nie czemu? Ja nie pochodzę z blokowisk, mieszkam w domku jednorodzinnym i bloków dokoła mnie brak. Jestem w posiadaniu kolekcji płyt cd oraz kaset wykonawców polskich jak i zagranicznych. Myślę, że sądzisz tak dla tego iż znasz tylko to co jest powszechnie znane a co powszechnie znane przez masy po prostu może być materiałem nieciekawym. Dużo takowych słuchaczy nie ma pojęcia o ludziach, którzy tą kulturę kształtowali od podstaw. Tak samo wielu nie wyszło jeżeli chodzi o odsłuch poza granice naszego kraju a jak już ktoś wyszedł zna po prostu wykonawców tak samo można powiedzieć znanych czyli sytuacja się powtarza (oczywiście niektórzy znani ogólnoświatowo i kojarzeni nie muszą być wcale gorsi, przykładem dla mnie jest chociażby smalls czy pac). Wiele kulturę hh kojarzy „ze złotem i łańcuchami” czy z gangsterskim stylem co jest błędem ponieważ pierwsze utwory rapowe mówiły całkowicie co innego i przekazywały całkowicie inne ideały. Muzyka rap niesie za sobą wiele przekazu jak i po prostu luźnego gadania czy baunsu. A przykładem może być myślę, że dość znany skład Public enemy z chuck’em d na czele, który poruszał różnorakie sprawy dotyczące czarnych obywateli USA. Ja osobiście myślę, że nie ma muzyki rap polskiej czy amerykańskiej oczywiście jest to przepaść jak i ideologiczna jak i techniczna ale tworząca całość bo myślę, że jeżeli spotkałbyś się z człowiekiem słuchającego rapu z chin dogaślibyście się bez trudu a może i nawet polubili wzajemnie _/



diox już w empikach

mes - tak jak na każdej płytce: smętne pioseneczki + pojedyncze z "pierdolnięciem" To już ten rockowy utwór mu lepiej się udał niż większość niby "rapowych" na tym krążku. Do tego te bity ;/

tak sobie ostatnio kminiłem jakby Mes z Pezetem zrobili projekt taki jak np. Pih i Pyskaty to byłby rozpierdol, chyba wszystkie kawałki w jakich są M i P razem, miażdżą.




#Diox rozjebał
w końcu mam co katować ;d

A mi płytka Mesa zajebiście podchodzi, solidny materiał! Dobre fity, dobre bity. Wszystko na +!

Hemp Gru przesłuchałem, nigdy ich nie lubiłem ze względu na mega-chujowe teksty, w ich tekstach słychać zahipnotyzowanie etosem "młodych, wykształconych z wielkich miast". Co z tego, że znajdziemy tam naprawdę ciekawe bity, jeżeli na nich występują takie słowa:
"Tralala kurwa mać,
Pieniądz pokój ma mi dać"

Przesłuchałem też Cirę("Zapracowany Obibok 2") - dopóki pamiętałem go z projektu z Nikonem i z supportu przed Molestą było dobrze, ale gdy usłyszałem jego mixtape i nietrzymające się kupy teksty i kretyńskie poglądy, to wyrobiłem sobie o nim negatywne zdanie. "Zapracowany Obibok 2" ma dobre bity, ale nie mogę po prostu przebrnąć przez jego "poglądy". Niemniej jednak mogę polecić kawałek "Dla dzieciaków":
Cira - Dla dzieciaków

Diox - uwielbiam jego głos i co najważniejsze nie ma żadnego słabego bitu - płyta jest genialna. Na pewno zagości na mojej półce.

No i Mes :)
Utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że jest najlepszym raperem w Polsce i nie tylko. Jest geniuszem, wybrał pasujące pod niego bity i przelał siebie na teksty. Nie zawiódł mnie. I jak na razie słusznie, w moim przekonaniu, zabiera miano płyty roku Hajowi, ale jeszcze przecież niedługo premiera Mroka.