Temat: Hip-Hop

kurde, jakos nie trawie tych SumaStyli...po promo mialem wrazenie, ze slucham marnej podroby magika/pfk :/

gdzie tam Magik/pfk, a SumaStyli? Imo już prędzej k44 (Kaliber Najmana ; d), choć i tak mi się bardziej kojarzą z Lucem.

Takie male pytanko, kierowane bardziej do osob z Poznania lub okolic ; p

W czwartek ( tj 17.12.09 ) odbedzie sie koncert w Starym Kinie ( ul. Nowowiejskiego )


Pojawi sie ktos? : ))

tak nieofftopowo to PRZ wydaje plyte na nowy rok na zajebanych bitach, Talib mu uderzy w okno, c'nie

o, no i udzielil mi sie vibe Ortegi/Jonesza
+ jaram sie Hilltopami ale to offpolsko

a offtopowo

jak tamto powyzej to byl 'najchorszy' wers Slonia to juz Jimson jest pod tym wzgledem lepszy (Goraca Ofiara), nie wspominajac o tym, ze Jims potrafi rapowac z drugiej strony takie kawalki jak Nie Ma Boga.

(jezeli tym postem poruszylem religijne uczucia plemienia Wybrzeza Kosci Sloniowej to dajcie znac, usune)

rozumiem, o co Ci chodiz, ale szczerze? Na mnie większe wrażenie robi tekst sumy styli i to on jest (po chwili namysłu) dla mnie bardziej przerażający. To tak jakbyś porównywał horrory, no nie wiem, Hostel (nie mówie, że to dobry horror) i no nie wiem, oryginalny Ring. Po prostu jeden nastawiony jest na rzeźnie a drugi na klimat. Aczkolwiek w sumie to zgodzę się, że Suma gra coś pomiędzy psychorapem a horrorcorem.


Lubie Słonia tak w ogóle, od kiedy usłyszałem Krwawy Aperitif, a było to w dniu jego wydania jakoś i też nie mówie, że Suma lepsza, czy coś, ale po prostu myślałem, że jak komuś podobają się Chore Melodie to może spodoba się De Integro.

nie, to nie byl najchorszy wers Slonia, tylko jakis przyklad, bodajze z Krwawego Aperitifu o ile pamietam co tam wrzucalem. mi styl Jimsa nie podchodzi ale nie bede juz odgrzewal tego tematu wiec sobie daruje ;d
Slon ma swoj charakterystyczny styl, przepelniony punche'ami i chorymi wersami, a wszystko laczy zajebista technika i kozackie flow.

no i SumaStyli bardziej pasuje mi pod psychorap, a jesli chodzi o porownywanie ich z Magikiem, to chodzi mi glownie o to, ze w promomixie slyszalem typka ktory probowal podrabiac jego flow, cos ala + i - ...

o, znalazlem - ten w 0:43 bodajze.

nie pasuje mi taki rap i tyle.

oczywiście De Integro na duży plus. Fakt, nie jest to ten sam klimat, co Słoński, ale niech mi w końcu ktoś powie, czy na prawdę wszystko musi być porównywane właśnie do niego? To jest imo zupełnie inny styl.