Temat: Hip-Hop

Jeśli się tym jarasz, to nie mamy o czym rozmawiać, szkoda czasu.

Nie wiadomo czy to jest okładka do nowego albumu ale bardzo prawdopodobnie :) A zrobił, żeby ludzie jeszcze bardziej czekali :D

Zapraszam do głosowania:
Walki Raperów 4.1 - Półfinał

Dawno mnie nie bylo, a chce sie wypowiedziec odnosnie beefu.
Sytuacja jest jest wg. mnie przetragiczna. Jest beef, ok sprawa prosta. Beef dotyczy wylacznie Ryszarda i Jacka i nie rozumiem co ma na celu wpierdalanie sie do niego Brxa, ktory niby poczul sie urazony wypowiedzia Jacka, ale generalnie ni chuja go ona nie boli, a chce zrobic rozglosc odnosnie swojej ostatnimi czasy cichej osoby. Nastepna sprawa, pizdy w rapie. Rysiek sie nam dogral, my mu, no to musimy odejsc z WJ, zeby czasem sie na nas nie obrazil. Jaki to ma sens? Jakies podjudzanie, szukanie niewiem kurwa, poplecznikow. Po co np. reprezentanci WSRH, dobitnie pokazuja, ze pierdola TDFa. Po co czlonkowie Molesty pokazuja, ze w dupie maja Ryska. Teraz a propos samego beefu. Narazie wg. mnie lepiej Peja, ale wylacznie z tego wzgledu, ze uzyl wiecej argumentow, ale kwestia moze ulec zmianie od razu po dissie Tedego.

Panowie, chcialem powiedziec o swojej tragedii zyciowej oraz przestrzec Was. Dowiedzialem sie dzisiaj, ze nie moge wiecej sluchac muzyki na sluchawkach (wyszlo, ze jestem przygluchy od tego na badaniach rekrutacyjnych do klubu sportowego) Lekarz powiedzial, ze gdybym sluchal jeszcze troche moglbym calkowicie ogluchnac, jestem zalamany, gdyz 90% mojej wiedzy pochodzilo z muzyki w telefonie, nie moge w inny sposob sluchac rapu niz bezposrednio na sluchawkach. Od rana chodze przybity.

SLUCHAJCIE CISZEJ NIZ SLUCHACIE, BYC MOZE NA LEPSZYCH SLUCHAWKACH I RZADZIEJ.

Pozdrawiam Gaadzi.

Edit down

Wydaje mi sie, ze chodzi Ci o kawalek Pysk w Pysk z plyty o tej samej nazwie, a refren brzmi"Kto ma to flow, ktore reszta chce mu ukrasc? Kto ma to flow, ktore chca, a co mu Bog dal?"

gdzie wsrh mowi cos o tede ;D?

To jest "Pysk w Pysk" Pyskatego :>

@down
Hah xd
też właśnie nie słuchałem ale zaczałem sobie podspiewywac i myśle że to pyskaty a nie słoń ;d chyba że mu o cos innego chodziło xd

Co do beefu

<obiektywizm>
Sa 2 strony tego, ze wkreca sie coraz wiecej ludzi. Pierwsza, ze skonczy sie juz jakotaka walka tdf vs peja, nie bedzie juz bezposredniego starcia i mocy argumentow. Druga strona - bedzie wiecej kawalkow, emocji, kontrowersji, bedzie sie poprostu wiecej dzialo. Bedzie wojna, bedzie co sluchac i czym sie jarac. Podzieli to fanow hh, ale jaka wojna! Ja tam lubie takie rzeczy ;d.
</obiektywizm>

Moim zdaniem beef to nie tylko argumenty i kto tu gra 'dobrego' rapera - to ma byc cos mocnego, a nie takie "bo ty to i to, a ja nie".
Wole juz mocne pancze i mase wyzwisk. To nie pseudointeligencja tylko jadka ;d. No i ten, jak sloniu wezmie sie za nagranie jakiegos dissu na tedego to juz w moich oczach pedzik bedzie przegrany ;d. Uslysze chore gowno, w ktorym mowi ze zakopie jego obszczany korpus i przyszyje mu nogi jego matki oraz inne rozne horrorcore'y to dostane erekcji chyba ;p. Nie mam nic przeciwko wojnie warszawa - poznan.

No i skrajnego subiektywizmu niektorych nie bede nawet ocenial...

@down
czyli jak ktos ma racje to juz wygral beef? Oo

Masz racje że całkiem fajnie jak się włączają nowi ludzie, bo powiem że po tym beefie mam juz 3 nowe kawałki które mi całkiem przypasowały : Notes 2 Errata, Wszystko na mój koszt i ten diss borixona (bit fajny), jednak jeżeli chodzi o beefa to Errata najlepsza moim zdaniem poki co :> I masz racje co do bluzg. Beefy i dissy są po to żeby se nawtykać jak to Peja powiedział, żeby przeciwnik nie mógl spać po nocach dopóki nie odpowie:> Co nie zmienia mojego zdania że argumenty są potrzebne ;P

Peja w wywiadzie dla cgm powiedział że nie czeka na odpowiedź tedego ale nie odpuści :> I też uważam że tede wygrał chociaż może isę powtórzę ale nigdy wczesniej nie sluchalem tedego i nie przepadalem za nim w przeciwieństwie do pei :P


Pisałem już :> Pyskaty - 'pysk w pysk' w refrenie

Ciągle źle rozumujesz, wystarczy poczytać wywiady, wsłuchać się w tekst.