Temat: Hip-Hop

Sweet Noise Feat. Peja/Slums Attack - Jeden Taki Dzień

A ja najbardziej to pamiętam Pozytywkę 3-X-Klanu, Początek OSTRego i wiele innych :P

ja najbardziej pamietam kawalek z pierwszego kodexu tedego i ostra "naraz/ile można" miałem go nagranego i katowałem go przez pół dnia codziennie

2009 Rahim - solowy album w przygotowaniu hmmmmm

W ogóle temat dead coś ostatnio :< wyjechałem i już zastój haha xd

Wiec wspomne o czyms o czym wspomniec nie mialem czasu : Płytka Chady mi sie nie podoba, takie płakanie do bitu jak dla mnie 'buu łee wyjebali mnie z domu bylem na psach' cala w jedno kopyto.

Gural.. dziwnie. Muszę posłuchać jeszcze.

Ortega zajebista. Dla mnie ranking na top3 roku już praktycznie pewny ;d

1. Zamach na przeciętność
2. Powrócifszy
3. Lavaroma


I ostatnia rzecz [chyba juz polecalem ale nvm] http://pl.spinner.com/category/przegapifszy/ < wiekszosc plyt tu opisanych mam i sa naprawde dobre. Jak ktos ma problem 'czego by tu posluchac' to polecam.

Czytałem, obowiązkowa lektura dla słuchaczy pfk. tyle się z tej ksiązki rzeczy dowiedziałem, że szok, do tego skany ze zdjęciami Magika i oryginałami jego tekstów. Ogólnie w 3h to czytałem, dokładnie w Boże Narodzenie, dochodze do momentu jego śmierci i se pomyślałem ""o ku**a! On umiera w Boże Narodzenie, a teraz właśnie jest Boże Narodzenie! Czytam to w 8. rocznice jego śmierci" :]

A co do Raha, to czekam też ze zniecierpliwieniem na jego płytkę, imo jego mixtape "Dynamol" z 2007 roku bardzo udany :) I też fajną zwrotkę dał na płycie Fokusa w kawałku "Desperados".

Don Rahuene

Piona.

Ok, jestem po Inwazji Porywaczy Ciał. Spodziewałem się czegoś dobrego, a dostałem coś mocno groteskowego.

Płyta miała bujać. Jeżeli się już nagrywa płytkę, w której położony ma być nacisk na brzmienie, to ma być ono perfekcyjne. Jest bardzo 'syntetycznie'. Zniekształcone g funkowe sample po prostu kalecznie brzmią. To silenie się na cholernie rytmiczny rap z Bay Area (chodzi mi hyphy), też jest bardzo nieudolne. Matheo dużo stracił w moich oczach.
Wokal jak wokal. Gurala nie słyszę pierwszy raz i teraz przyznaje, że stracił to 'coś', co sprawia, że chce mi się słuchać Nokautu, Rocka Drewnianej Małpy czy demka PDG. Jeszcze na El Polako nie było tragicznie. Płytka mi się podobała. O IPC nie mogę tego powiedzieć.
Jak uszłyszałem autotune'a w kawałku Świat Jest Nasz, to już całkowicie zwątpiłem w płytkę. Te wszystkie przekombinowane eksperymenty z głosem są gówno warte. Miało być oryginalnie i bujająco, a wyszło słabo i żałośnie.
Myślałem, że coś tam braggą podratuje Gural. Naiwny jestem, bardzo naiwny. Teksty są po prostu strasznie debilne.

Dwa kawałki z płytki mi się nawet spodobały. Jedziemy po Swoje i elektroniczny Ekwador.

- miała być rozkosz dla uszu, a jest coś męczącego
- zapętlone (i to w dodatku debilne) 'kwestie' Gurala. 'Synku, jestem w dudynku na innym levelu' hahahaha
- teksty

+ niektóre bity
+ coś tam popróbował nowego
+ Rafi i Ramona

@edit
A Matheo niech się lepiej zajmie produkcją.

zależy jak trafisz. Po kosztach za 100 zł pewnie dostaniesz. ; d
@down
A mi w kawałku "świat jest nasz" jakoś przypasował do refrenu, niż nie jeden topowy śpiewak. ; d

Tylko wydaje mi sie ze matheo nagrywa swoje wokale dla beki ;d
tak to dla mnie brzmii. generalnie na płycie podoba mi sie tylko wejście remixu el polako. Moje klimaty ;d