Kiedyś słuchałem sporo czarnej muzyki, teraz mniej...
Dre, Xzbit, 2Pac, D12 with Eminem, 50C, Snoopa itp. Jeżeli chodzi o Polskę, to nie przepadam bo większość to wg. mnie tandeta. Ale czasami lubię posłuchać Peji lub pojedyńczych utworów których artystów nawet nie znam, tylko po prostu ich muzyka wpada do ucha.
Nie trawię Polskich pozerów takich jak np. Mezo, Liber itp.
Natomiast lubię Gurala, OSTRa i Pana Duże P - Przede wszystkim za Freestyle który mają zajebisty. Czasami lubie posłuchać Tede, bo on w przeciwieństwie do 90% Polskich raperów nie napierdala o biedzie, tylko o imprezach ect.
Pozdro600
Zakładki