Temat: Hip-Hop

Widzisz... niby prosta rzecz a znow nie zrozumiales. Chodzilo mu o to czemu oceniacie raperow jako ludzi a nie jako raperow. Oceniacie ich po tym kim sa a nie co robia. I wes sie tak nie bulwersuj. Staraj sie zachowac netykiete.

Oj to idz sobie zrob temat "Amerykanski rap maj lova <333 :*:*:*:*:*:*:*" a nas i nasz "chujowy" mejstrim zostaw w spokoju :)

Niepodoba sie to nara. Nam sie podoba.

Ale wiesz. Sprawa wyglada tak. Plomien wydaje plyte... polska sie jara.
Mijaja miesiace, polska dalej sie jara ;) I tak sie jara, jara, i mija pol roku. Tede wydaje kolejna plyte dla kasy ^^ Sprzedaje sie jak zwykle, ale nie tak jak by sobie zyczyl tede... Mysli, mysli.... czas mija... mysli dalej... mysli... pum <zapala sie zarowka> Doszukuje sie na plycie wydanej ponad pol roku wczesniej 2 wersow ktore sa niby skierowane do niego ;] Hooj ze nie, ale diss to najlepszy sposob na promocje plyty. I do tego darmowy ;o Wiecej hajsu dla tedego :D Wiec nagrywa te swoje zalowe kawalki, prawie dojezdza onara, ale wchodzi pezet i go rozplaszcza xd Ale fejm sie nakrecil ;]

Wiec jak juz dzieciaku chcesz rozkminiac kto na kim sie promowal poznaj historie ;)


Co do onara, w plomieniu mi sie podoba :] Solowej plyty nie mam zadnej. Umie rapowac ;] Nagrywa fajne kawalki :)

http://www.youtube.com/watch?v=yrGPfrSFnYs <<Swietny bit dobra nawijka ;]

Jaram sie ;]

@EDIT

1-2 klasie gimnazjum? Czyli rok lub max 2 lata temu ;)

Ja szczerze nie pamietam ktora to byla klasa. Nie chce mi sie rozkminiac. Pierwszy raz rap slyszalem 12 lat temu.

Masz w dupie kto sie na kim promowal. Ale napisales ze onar sie wypromowal na bifie z tedem. Bylo na odwrot ;] Pewnie chodzi Ci o to ze nieznales Onara przed bifem. Spoko ;] Ale niektorzy znaja go od dawna. Juz 9 lat temu nagral pierwsza plyte. W miedzyczasie nagral jeszcze 5. Wiec nie musial sie promowac bo wszyscy ktorzy siedza w temacie go znaja.

No i najwazniejsze... Jak nie poslucham jakiegos rapera z ameryki bede niedorosly? Moja doroslosc bedize niepelna?

A Ty idz na lekcje czytanie ze zrozumieniem. A potem jakiegos myslenia albo cos. Nie wiem :)

Porownalem. Bardziej podoba mi sie polski niz zagraniczny. Wiem. Jestem tempym blokersem z klapkami na oczach. JAK MOGE NIE DOSTRZEGAC PJENKNYCH RAPSOW Z USA :(. Sam sie sobie dziwie.

Mam olac cos bo cos innego jest w mniemaniu kogos lepsze? Sory ale ja mam swoje zdanie. I bede sluchal po polsku. Nie, nie dlatego ze nie umiem angielskiego. Dlatego ze to do mnie trafia bardziej jak ziomek "rapuje o tym ze jest prze hujem" (wiesz skad to?) a nie jak rapuje "ajm de best".

I wiesz... wykladam na to ze Ty masz sie lepszego bo sluchasz amerykanskich rapsow ;) Nie bede sluchac czegos by byc cool w twoich oczach.

Aha, jak bede spolszczac to sobie bede spolszczac jak bede chcial. W koncu to ja spolszczam, a nie powielam schematy by robic cos niepoprawnie.


Wyobraz sobie ze poza Toba i mna sa jeszcze inne osoby w tym temacie :) Masz problemy ze soba?


@EDIT

PS: Czytaj wszytko 16 razy. Bo cos Ci umknelo. Napisalem co mysle o onarze ;(

W przykladzie chodzilo mi o to ze bardziej trafiaja do mnie slowa po polsku niz angielsku.


I najwazniejsze: "Amerykanskie rapsy" to nie amerykanscy raprzy... Wes sie nie kompromituj.


A teraz pokazales ze jestes jednym z tych ktorzy uwazaja ze amerykanski rap jest lepszy bo lepiej brzmi. Dla mnie w rapie liczy sie tresc ;)