Ice Rolnik napisał
Do mnie rap Ostrego nie trafia. Szanuje go, ale go nie lubię. Nie czuję potrzeby go słuchania, nie rozumiem co wy widzicie w jego flow. Ma aktorski głos, niepasujący do hip-hopu. To jest moje zdanie.
Dajmy np,: takiego Peje:
Dla jednych biedak co nawija o biedzie.
Dla mnie - legenda. Nie ma chyba osoby która nie słyszała co to Peja. Peja rapuje o tym jak jest, porusza ważne tematy. Kiedyś na wijał o biedzie, blokachi problemach - bo żył w takim środowisku, miał doświadczenie. Mało z nas przeżyło tyle co on. Robił rap, był nikim, ale chciał i potrafił, to pozwoliło mu się wybić i zaistnieć. Na nowej płycie Peja mówi o tym jak ma teraz, ale też o tym, że nadal pamięta jak było i jak miał. Kawałek "Na Dnie" jest tego dowodem.