Temat: Metal

Chłopaki, pewnie nikt z was nie słyszał dość fajnego zespołu metalowego z Bierunia - Mantry, więc odsyłam do ich majspejsa:
http://www.myspace.com/m.a.n.t.r.a

Tam tylko dwie piosenki, jedna ze studia, jedna to nagranie z ich koncertu jakie w okolicy dają, polecam, są naprawdę fajni ale potrzebują się wybić ;D

Do czego?

TTEOTD anybody?


Wcześniej bardziej deathcorowy zespól, teraz bardziej death metalowy, polecam

nie zauważyliście że ostatnio panuje "moda" że coraz młodsi ludzie ubierają glany, koszulki z zespołami tylko dla tego żeby zaimponować innych?
a gdy się ich zapyta np o black sabbath lub o jakiś inny że tak powiem mniej znany zespół niż metallica czy nirvana.
to juz nie wiedzą o co chodzi
osobiście znałem takiego co od gimnazjum miał kolegów metali, zapuszczał włosy, milion koszulek glany itd
skonczyl gimnazjum potem na technikum poszedł pierwszy dzien w glanach a widzial ze duzo ludzi to tzn dresi to na drugi dzień juz był w dresie.
i odziwo, teraz nie cierpi metalu

Zwykłe pozerstwo :) Tutaj w niemczech wszędzie metalcore kidsy z wielkimi tunelami i milionem kolczyków, kolorowymi koszulkami Alesany czy blessthefall, czapkami Emmure, włosami zjaranymi od prostownicy i szatan wie co jeszcze :D

Weź mnie nawet panie nie wkurwiaj. Ostatnio jest jakaś ciężka moda na ten deathcore, a to jakaś muzyka z dupy muzyka jest. Wymuszane krzyki, tunele, te fryzurki(no i oczywiście musisz mieć czarne włosy, bo nie będziesz fajny XD). A najgorsze to już chyba jest jak słyszę BMTH NAJLEPRZA KAPELA DEFKOROWA. Panie, tego nawet nie idzie słuchać, bo masz wrażenie, że gra Ci banda zdesperowanych nastolatków pod wpływem młodzieżowego buntu i muszą wykrzyczeć co im na serduszku leży a potem i tak się znudzą.

Dużo jest fajnych zespołów deathcorowych (Whitechapel, Despised Icon, King Conquer), ale od BMTH faktycznie uszy krwawią. W sumie nie chodzi o muzykę tylko o scenę deathcorową, zleciało się pełno metalcore kidsów którzy chcieli być bardziej brvtvl beatdown pigsqueal breakdown i masz.

The Human Abstract, Textures, Vildhjarta a jak brak śpiewanych wokali Ci nie przeszkadza to Volumes, Elitist
Ogólnie cały djent :d

Ja tam mam wyjebane, nie wydaje kasy na zadne koszulki ani nic. Mam niby katane i pare naszywek ale to tyle, wiekszosc z nich dolaczana do plyt byla.

Btw. Ostatnio zacząłem się jarać zespołem Havok. 2 płyty mają, tak dobrego thrashu dawno nie słuchałem. Jeśli chodzi o new wave thrashu to imo są na równi z fueled by fire i municipal waste.

Jak w ogóle wpadłeś na pomysł żeby to napisać?xD
Ale apropo, to mam koszulki: Necrophagist, Whitechapel, Veil Of Maya, The Faceless (x2), Behemoth, The Acacia Strain, Carnifex, Winds Of Plague, Opeth, Ichor, Cradle Of Filth (to jeszcze z czasów Slipknota itp xDD) + chyba coś zapomniałem

Aha hoodie Obscury jeszcze

coś tam wyzej byla gadka o obwieszaniu sie koszulkami, kolczykami noszeniu glanów itp ;s